Parafia św. Wawrzyńca w Borownie położona jest w odległości 18
km od Częstochowy na terenie gminy Mykanów. Nazwa miejscowości pochodzi
od otaczających ją lasów, określanych w pięknym języku staropolskim
jako "bory". Życie religijne parafii od najdawniejszych czasów powiązane
jest z kultem św. Stanisława. Borowno istniało już prawdopodobnie
w XI w. Stanisław Udziela w Kurierze Krakowskim z 1925 r. przypomina
legendy o św. Stanisławie Szczepanowskim i zamieszcza następujący
tekst: "We wsi Borownie stał mały kościółek poświęcony św. Stanisławowi,
a nie wiadomo przez kogo i kiedy zbudowany. Wedle miejscowej tradycji
wystawiono go na pamiątkę, że ów święty w podróży swej przechodząc
przez Borowno pod Mstowem, był przez złych ludzi na granicach tej
wsi napadnięty i znieważony wśród łanu grochu, przy czym miał wyrzec
te słowa: «Oj, Borowno, Borowno, będzie u ciebie grochu nie rodno!»
- Od owego czasu aż do dziś dnia nie rodzi się wcale groch na tamtejszych
polach, pomimo wszelkich usiłowań. Po tej przygodzie udał się św.
Stanisław pieszo do Mstowa". Tyle tekst legendy.
Źródła historyczne milczą również o istnieniu kościoła św.
Stanisława, chociaż była tu do niedawna kapliczka z obrazem tego
świętego Męczennika.
Pierwsza pewna wiadomość o istnieniu parafii pochodzi z
1464 r. ze słynnej Księgi uposażeń - Liber beneficjorum Łaskiego.
Z Borownem związana jest historia rodziny Długoszów, ponieważ tutaj
przyszła na świat Beata, córka Marcina, matka słynnego historyka
Jana Długosza.
Miejscowość zaznaczyła się również w historii Polski. Jest
wspominana w relacjach dotyczących powstania styczniowego, a także
pierwszej wojny światowej. Okres świetności Borowna przypomina tzw.
kolumna Denhoffa usytuowana wśród pól blisko drogi do Kruszyny. Niestety,
nie przetrwał do naszych czasów barokowy dwór tej słynnej rodziny
ani znany ze wspomnień lamus.
O pierwszym kościele parafialnym w Borownie nie ma żadnych
wzmianek, krótki opis poprzedniej świątyni podaje archiwalny zapis
z roku 1744: "Kościół parafialny borowiński, drewniany, wystawiony
w kształcie krzyża, RP 1688, w dzień św. Anny konsekrowany przez
Albrechta Jerzego Denhoffa, biskupa kamienieckiego". Przetrwał on
do połowy XIX w. Wtedy też rozpoczęto budowę nowej świątyni, którą
ukończono w 1846 r. W 1885 r. kościół został przebudowany, a jego
konsekracji dokonał 9 maja 1904 r. bp Stanisław Zdzitowiecki.
W kościele znajduje się kilka otoczonych czcią wiernych
obrazów kultowych. Należy do nich wizerunek Pana Jezusa Ukrzyżowanego
z 1879 r., a także znajdujący się w głównym ołtarzu obraz Matki Bożej
Łaskawej - wzywanej tu przez wiernych jako Matka Boża Pocieszenia,
pochodzący z 1722 r.
Jednakże, jak podają akta parafialne z 1729 r., największą
czcią wiernych otoczony był obraz Matki Bożej Loretańskiej. Przedstawia
on osobę Maryi w długich szatach z koroną na głowie. Matka Najświętsza
na lewym ręku trzyma Pana Jezusa. Mały Jezus w prawej ręce dzierży
jabłko królewskie, a lewą wskazuje na berło trzymane przez Jego
Matkę. Na obrazie widoczne są wotywne lampy, postaci aniołów ze świecami
oraz klęczących świętych. Obraz ten umieszczony był w ołtarzu bocznym
po lewej stronie. Już w 1712 r. utworzono przy tym ołtarzu Bractwo
św. Szkaplerza. O czci oddawanej Matce Bożej przy tym wizerunku świadczyć
mogą kosztowne ozdoby, srebrna sukienka, jak również wota, które
w 1831 r. w czasie powstania listopadowego przeznaczono na skarb
narodowy.
Dzieje kultu Matki Bożej Szkaplerznej w Borownie ulegały
zmianom. W ostatnich latach XIX w. podczas rozbudowy kościoła ołtarz
z obrazem Matki Bożej został usunięty. W sanktuarium pozostał jednak
drugi obraz w ołtarzu głównym, który zasłaniany jest innym wizerunkiem
przedstawiającym patrona kościoła - św. Wawrzyńca, diakona i męczennika.
W każdą środę przy licznym udziale wiernych odprawiana jest nowenna
do Matki Bożej Szkaplerznej. Zarówno duszpasterze, jak i parafianie
podjęli starania, aby należycie zabezpieczyć i po konsekracji przywrócić
do dawnej świetności zabytkowy obraz Matki Bożej Szkaplerznej z ołtarza
bocznego.
Ukierunkowana chrystocentrycznie cześć Najświętszej Panny
nie jest uzależniona od konkretnego Jej wizerunku. Jednak w świadomości
mieszkańców parafii rośnie znaczenie zapomnianego obrazu. Otaczają
go coraz większym szacunkiem dla wznowienia nabożeństwa i pomnożenia
należnej czci Jezusowi Chrystusowi poprzez osobę Jego Matki.
Pomóż w rozwoju naszego portalu