Reklama

W wolnej chwili

Z innej beczki

Niedziela Ogólnopolska 24/2023, str. 65

[ TEMATY ]

Z innej beczki

Margita Kotas

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mówić każdy może

Używać szminki i pudru czy nie? Z takim dylematem przyszła do św. Franciszka Salezego pewna wytworna dama. Biskup Genewy wykręcał się, jak mógł, od odpowiedzi na tak trywialne pytanie, lecz kobieta była nieustępliwa. Wreszcie Salezy ugiął się i doradził kobiecie: – Nie brakuje świętych mężów, którzy są temu przeciwni, wielu zaś nie widzi tu czegoś niestosownego. Proponuję więc rozwiązanie pośrednie: umalowanie jednego policzka.

Pewnego razu malarz Leon Wyczółkowski rozmawiał przy kawiarnianym stoliku z dopiero co poznanym mężczyzną, który parał się bankowością, co wyszło w trakcie rozmowy. Bankier, ujęty otwartością i życzliwością malarza, wyznał mu szczerze, że nigdy nie był na wystawie obrazów Wyczółkowskiego. Niezrażony tym artysta odrzekł: – Niech pan się nie przejmuje, ja nigdy nie byłem w pańskim banku.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W głowie się nie mieści

Reklama

Majątek współczesnych miliarderów przy fortunie tego krezusa wygląda niczym mizerna skarbonka wypchana drobniakami zebranymi z urodzin. Kim był najbogatszy człowiek wszech czasów? Mansa Musa (ok. 1280 – 1337) rządził rozległym imperium Mali, które było najpotężniejszym państwem w zachodniej Afryce. Tu krzyżowały się ważne szlaki handlowe, a karawany, które przewoziły przez ziemie Musy głównie towary luksusowe i kruszce, płaciły sowite myto władcy. Miał on też monopol na wydobycie złota i soli. Historycy sądzą, że Musa kontrolował ponad połowę wszystkich zasobów złota w Afryce. W efekcie zgromadził fortunę, o której Jeff Bezos, Bill Gates czy Elon Musk mogą tylko pomarzyć. Szacuje się, że gdyby Musa żył współcześnie, jego majątek opiewałby na zawrotną kwotę ponad 450 mld dol., co kilkakrotnie przewyższa fortunę współczesnych najbogatszych ludzi na świecie. Nie brakuje historyków, którzy twierdzą, że majątek Musy był jeszcze większy. Władca Mali prowadził wystawne i ekstrawaganckie życie. Jego podróż do Mekki doprowadziła do wielu lokalnych krachów finansowych. Tak było w Kairze, gdzie Musa zabawił kilka miesięcy i wydał niewyobrażalne, nawet dla bogacza, ilości złota. Nagłe pojawienie się w obiegu takich ilości kruszcu doprowadziło do hiperinflacji, która pogrążyła kairczyków w biedzie na dekady, podczas gdy dla Musy były to drobne bieżące wydatki.

Świat w liczbach

26% wszystkich obiektów medycznych na świecie znajduje się w posiadaniu Kościoła, tym samym Kościół jest największym pozarządowym dostawcą usług medycznych.
4 razy dziennie – tyle średnio kłamie człowiek, o ile można wierzyć naukowcom przeprowadzającym badania nad kłamstwem.
90% ludzi mieszka na półkuli północnej.
341 lat temu wydano pierwszą polską książkę kulinarną.

Odwieczne konflikty: Koty vs. psy

Nazwa Wysp Kanaryjskich nie pochodzi od kanarka, lecz od łacińskiego słowa canis, czyli pies. Została nadana z racji ogromnej populacji dużych psów żyjących tam w starożytności. Koty również mają swoje wsypy – w Japonii jest ich kilka. Najsłynniejszą z „kocich wysp” jest Aoshima, gdzie na jednego mieszkańca przypada kilkadziesiąt kotów. Druga pod względem popularności jest Tashirojima.

2023-06-05 13:21

Oceń: +9 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Z innej beczki

Niedziela Ogólnopolska 9/2023, str. 65

[ TEMATY ]

Z innej beczki

PAP/Grzegorz Momot

Bukowina Tatrzańska, zawody kumoterek i ski skiringu

Bukowina Tatrzańska, zawody kumoterek i ski skiringu
– Dobrze wiem, co powinienem wtedy uczynić, ale co bym zrobił, tego nie wiem – odpowiedział znany z ciętych ripost św. Franciszek Salezy pewnemu protestanckiemu duchownemu na prowokacyjne pytanie, co by uczynił, gdyby go ktoś spoliczkował.
CZYTAJ DALEJ

Abp Kupny: „Kościół buduje się przez codzienną wytrwałość”

2025-11-16 16:54

Archiwum Archidiecezji Wrocławskiej

Parafia NMP Królowej w Oławie obchodzi dzisiaj 20-lecia swojego powstania. Eucharystii przewodniczył metropolita wrocławski, abp Józef Kupny, który w homilii przypomniał, że najważniejszą świątynią nie są mury, lecz człowiek.

Metropolita wrocławski rozpoczął swoją homilię od słów Jezusa zapowiadających zburzenie świątyni jerozolimskiej. - Powinny poruszyć uczniów słowa Jezusa: “Przyjdzie czas, kiedy z tego, na co patrzycie, nie zostanie kamień na kamieniu”. Ale Jezus wypowiedział je nie dlatego, że nie ceni piękna murów i wystroju świątyni, lecz dlatego, że prawdziwą świątynią zawsze był i jest człowiek. Człowiek i jego serce otwarte na Boga i przyszłość, wskazał kaznodzieja, dodając: - Uczniowie wtedy jeszcze tego nie rozumieli. Dopiero Chrystus pokazał nam, że to my jesteśmy świątynią Boga, że Bóg mieszka w nas. Dziś, patrząc na piękny kościół parafialny, chcemy powiedzieć: “Panie, dziękujemy Ci, że w tym miejscu zechciałeś zamieszkać pośród nas”.              W dalszej części abp Kupny wrócił do początków parafii, wyrażając głęboką wdzięczność wszystkim, którzy ją tworzyli: - Każda parafia ma swoją historię i swoje korzenie. Dwadzieścia lat temu, kiedy powstała wasza parafia, Bóg zaprosił ludzi tej ziemi do nowego dzieła. Nie było wtedy wszystkiego, co mamy dziś, ale były nadzieje, plany i wiele pracy. Ta parafia istnieje dzięki wierze, miłości i wytrwałości ludzi - mówił metropolita wrocławski, dziękując za zaangażowanie w dzieło stworzenia parafii. - Z serca dziękuję wszystkim, którzy byli na początku tej drogi. Myślę o tych, którzy przez dwadzieścia lat są związani z tą parafią. Dziękuję księdzu proboszczowi Robertowi, dziękuję wszystkim, którzy ofiarowali czas, talenty, środki i modlitwy. Niech Bóg wynagrodzi ich trud — zarówno tych, którzy są dziś z nami, jak i tych, którzy odeszli do domu Ojca.      Odnosząc się do Ewangelii, abp Józef Kupny zauważył: - Dzisiejsza Ewangelia mówi o niepokoju, zniszczeniu i trudnościach. Nie wiem, jak słuchali jej uczniowie, ani jak my ją odbieramy, ale ona jest zaskakująco aktualna. Każda wspólnota przeżywa chwile słabości, rozproszenia, zmęczenia. A jednak Jezus mówi: “Nie trwóżcie się”. To znaczy: nie bójcie się, bo Ja jestem z wami. Wracając jeszcze w słowie do dwudziestolecia parafii, hierarcha podkreślił: - Chrystus przez tych 20 lat był tutaj obecny: w sakramentach, w Eucharystii, w rodzinach, które trwały mimo trudności, w dzieciach, młodzieży, w chorych i starszych. Był obecny w każdym, kto się modlił, służył, pomagał. I choć były chwile trudne, to właśnie wtedy najbardziej widać było siłę wiary - powiedział abp Kupny, dodając: - Jezus mówi dziś do nas: “Przez swoją wytrwałość ocalicie wasze życie”. Te słowa są jak program waszego jubileuszu. Kościół buduje się nie przez spektakularne działania, lecz przez codzienną wytrwałość: przez matki i ojców, którzy uczą dzieci modlitwy; przez kapłanów, którzy dzień po dniu głoszą Słowo Boże; przez seniorów modlących się za młodych; przez ludzi, którzy sprzątają kościół, śpiewają, troszczą się o parafię. To codzienny trud, ale i codzienny cud. Nie zabrakło także odniesienia do patronki parafii: - Najświętsza Maryja Panna Królowa od początku czuwa nad tą parafią. Jej królowanie to nie panowanie, jak myślimy po ludzku. To służba: pokorna, wierna, pełna miłości. Maryja trwała pod krzyżem i uczy nas, abyśmy w chwilach prób nie odchodzili, ale trwali przy Chrystusie z nadzieją - mówił kaznodzieja, dodając: - Dzisiaj wielu gniewa się na Kościół, zniechęca się, odchodzi. Ale to właśnie wtedy trzeba trwać. Trwać przy Chrystusie, nie opuszczać Go w chwilach próby, tak jak Maryja nie odeszła spod krzyża.      Na zakończenie homilii abp Józef Kupny zawierzył parafię Duchowi Świętemu i Matce Bożej: - Dwadzieścia lat temu Bóg rozpoczął w tym miejscu piękne dzieło Boskie. Dziś dziękujemy Mu za wszystko, co już uczynił, i z ufnością prosimy, by prowadził nas dalej przez następne lata i dziesięciolecia. Niech Duch Święty daje nam wytrwałość w wierze, nadziei i miłości, a Maryja, wasza Królowa, niech prowadzi was drogą ku Bogu.”
CZYTAJ DALEJ

Jubileusz muzyków archidiecezji przemyskiej

2025-11-17 11:35

archiwum parafii

Jubileusz odbywał się w Strachocinie

Jubileusz odbywał się w Strachocinie

W sobotę, 15 listopada 2025 r., w sanktuarium św. Andrzeja Boboli w Strachocinie odbyła się Jubileuszowa Pielgrzymka Muzyków Archidiecezji Przemyskiej. Centralnym punktem spotkania była Eucharystia pod przewodnictwem abp. Adama Szala.

W słowach powitania ks. prał. Józef Niżnik zwrócił uwagę, że to właśnie św. Cecylia razem ze św. Andrzejem Bobolą zaprosiła do Strachociny chóry parafialne i orkiestry parafialne z archidiecezji przemyskiej. – Strachocina staje się takim miejscem, gdzie pielgrzymują ludzie i wiedzą, dlaczego pielgrzymują. Rozumieją, jak ważne jest to miejsce dla nich i dla Polski – powiedział kapłan. – Pozdrawiam was wszystkich i życzę, by ten pobyt tu, w Strachocinie u świętego Andrzeja sprawił, byście napełnieni łaską Bożą, mocą Ducha Świętego, jako pielgrzymi nadziei, zobaczyli, jak warto mieć świętych, którzy będą się za nami modlić – dodał.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję