Reklama

Niedziela Częstochowska

Bp Przybylski: Bóg nie zagraża autonomii uczelni

– Bóg nie zagraża autonomii uczelni. On jest zainteresowany poszukiwaniem przez nas czystej prawdy, niezależnej od takiej czy innej polityki, ideologii, mody, interesu społecznego czy materialnego – powiedział bp Andrzej Przybylski. Biskup pomocniczy archidiecezji częstochowskiej 8 października w kościele akademickim św. Ireneusza Biskupa i Męczennika w Częstochowie przewodniczył Mszy św., która byłą liturgiczną inauguracją nowego roku akademickiego w Duszpasterstwie Akademickim „Emaus”.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W modlitwie uczestniczyły m.in. władze Uniwersytetu Jana Długosza w Częstochowie na czele z rektor prof. dr hab. Anną Wypych-Gawrońską, władze Politechniki Częstochowskiej wraz z rektorem prof. dr. hab. inż. Norbertem Sczygiolem oraz dyrektor Instytutu Wyższych Studiów Teologicznych w Częstochowie – ks. dr Kamil Zadrożny wraz ze studentami.

Komentując w homilii przypowieść o dzierżawcach winnicy, bp Przybylski wskazał, że w pierwszym znaczeniu winnicą jest Izrael jako naród wybrany, ale również każdy, kto uważa się za dziecko Boże i chce przynależeć do ludu Pana. – Jezusowi zależy na tym, żebyśmy bez względu na pełnione funkcje i odpowiedzialności mocno poczuli, że jesteśmy wszczepieni w winnicę Pańską jako lud Boży. Jesteśmy Jego ukochaną winnicą – podkreślił celebrans.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jako drugie znaczenie winnicy podał Kościół. – Jesteśmy w tej winnicy rolnikami, którym Bóg dał w dzierżawę Kościół i pyta nas dzisiaj, co my z tym robimy. Czy kochacie Jego winnicę? Czy chcecie w niej coś zrobić dla Boga? Co robicie, żeby w tej Bożej winnicy przynieść możliwie najlepsze owoce, żeby nie wydać gorzkich jagód? – kontynuował hierarcha.

Maciej Orman/Niedziela

Reklama

Zaznaczył, że ktokolwiek chce sobie przywłaszczyć Kościół, nie rozumie jego istoty. – Kościół należy do Jezusa Chrystusa, a my jesteśmy w nim dzierżawcami, sługami. Kościół będzie przynosił najpiękniejsze owoce, kiedy przestaniemy go traktować jak swoją własność – wyjaśnił.

Biskup Przybylski zachęcił, aby również na uczelnię spojrzeć przez pryzmat winnicy.

Przypomniał, że w pierwszym rzędzie odpowiadają za nią rektorzy, senaty i nauczyciele akademiccy. – Pan Bóg będzie kiedyś ich rozliczał z tego, jak dzierżawili tę winnicę – akcentował. Dodał, że każdy student „może wykorzystać czas studiów owocnie, jak dobry rolnik, ale może być też tak, że to studiowanie gorzkie przyniesie jagody”.

Maciej Orman/Niedziela

Celebrans zwrócił także uwagę na obecność Boga w świecie nauki i przestrzeni uczelni, która nie jest władcza, ale pozostaje „obecnością fundamentalną”. Biskup zauważył, że tak jak w ewangelicznej przypowieści gospodarz założył winnicę, tak Bóg Stwórca jest u źródeł wszystkiego, czym zajmuje się uczelnia. – Przecież my nie tworzymy prawdy. Ona jest obiektywna. My ją odkrywamy, nie tworzymy jej. Prawdę dał Bóg – przypomniał.

– Skąd wzięły się prawa fizyki? Teorii jest wiele, ale głęboko wierzymy, że u początku tej prawdy, tego wszystkiego, co badamy i rozwijamy, jest stwórcza siła Boga – przyznał bp Przybylski. Dodał, że Bóg stworzył wszystko „tak precyzyjnie i pięknie, że uczelnie mają przed sobą jeszcze naprawdę mnóstwo roboty, żeby to odkryć”.

Maciej Orman/Niedziela

Reklama

Mówiąc o tym, że naukowiec myliłby się, gdyby wszystkie odkrycia przypisał sobie, hierarcha odniósł się do współczesnych zagrożeń. – Pycha dzisiejszego świata próbuje zmazać dogmat Boga Stworzyciela, bo to człowiek, tak jak w przypowieści, chce sobie przywłaszczyć winnicę. Gotów jest nawet zabić Boga – podkreślił.

Wskazując na obecność wieży i otoczenie winnicy murem, biskup zwrócił uwagę na potrzebę niezależności w nauce i szukaniu prawdy. Przestrzegał środowisko akademickie przed uleganiem poprawnościom politycznym, ideologiom i modom. – Dzisiaj uczelnie bardzo potrzebują spokoju i niezależności, żeby mogły odkrywać i dawać owoce poszukiwania prawdy, a nie stawać się miejscem głoszenia ideologii, nacisku takich czy innych poprawności – ocenił celebrans.

Biskup akcentował, że przypowieść o winnicy kończy się przestrogą przed odrzuceniem przez budowniczych kamienia, który tak naprawdę był fundamentem. – Jeśli odrzucicie ten kamień, wszystko zacznie się wam rozwalać i sypać. Nie będziecie budować winnicy na skale, ale na piachu. Kiedy z uczelni, badań naukowych i studiowania wyrzuci się Pana Boga, to tak jakby się odrzuciło fundament – ostrzegał.

Maciej Orman/Niedziela

– Bóg nie zagraża autonomii waszych uczelni. On jest zainteresowany poszukiwaniem przez nas czystej prawdy, niezależnej od takiej czy innej polityki, ideologii, mody, interesu społecznego czy materialnego – przekonywał bp Przybylski.

Na zakończenie uroczystości Aleksandra Maziarska, prezes Katolickiego Związku Akademickiego, życzyła wszystkim tworzącym środowisko akademickie „mądrości, którą przepełni łagodność, mądrości wypełnionej po brzegi miłosierdziem i wreszcie mądrości, która zbiera jedynie dobre owoce”.

Jedną z intencji Mszy św. była modlitwa za zmarłego 13 czerwca śp. prof. Bolesława Wysłockiego, „aby w łączności z Bogiem poznał pełnię praw fizyki”. Prof. Wysłocki był wieloletnim dyrektorem Instytutu Fizyki Politechniki Częstochowskiej. Na uczelni organizował również pionierskie w skali Polski tzw. spotkania interdyscyplinarne, podczas których przedstawiciele różnych dziedzin rozmawiali o relacjach nauki i wiary.

2023-10-09 00:46

Ocena: +1 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rio de Janeiro: kilkaset tysięcy chrześcijan modliło się o pokój

2025-05-25 08:28

[ TEMATY ]

Brazylia

chrześcijanie

Rio de Janeiro

Marsz dla Jezusa

ewngelizacja

Adobe Stock

Rio de Janeiro

Rio de Janeiro

Kilkaset tysięcy chrześcijan z Brazylii wzięło udział w zorganizowanym w Rio de Janeiro, na wschodzie kraju, Marszu dla Jezusa. W wydarzeniu ewangelizacyjnym dominowała głównie młodzież.

Marsz, który zakończył się w niedzielę nad ranem, odbywał się pod hasłem „Pokój dla wszystkich!”. W jego trakcie uczestnicy mogli zarówno modlić, jak też wysłuchać świadectw wiary i historii nawrócenia, jak też wziąć udział w modlitwie uwielbienia. Imprezie towarzyszyła część muzyczna, w której wzięło udział 16 artystów i zespołów z nurtu muzyki chrześcijańskiej. Wśród artystów, którzy wystąpili dla uczestników Marszu dla Jezusa byli m.in. Midian Lima, Aline Barros, Bruna Karla, Maria Marçal oraz Thalles Roberto.
CZYTAJ DALEJ

U schyłku kampanii wyborczej - nie zgadzam się z Janem Rokitą

2025-05-25 19:19

[ TEMATY ]

wybory

kampania

Milena Kindziuk

Jan Rokita

Red

„Potrafiłby pan mnie przekonać, żebym poszedł na wybory?” – takie pytanie (przed pierwszą turą wyborów prezydenckich) Robert Mazurek zadał Janowi Rokicie w Kanale Zero. „Chyba bym potrafił” – odparł Rokita (przyznając, że sam zawsze bierze udział w głosowaniu). I rozpoczął swój wywód: „Generalnie chodzenie na wybory jest ok, nie uważam jednak, żeby było to obowiązkiem moralnym, jak biskupi zwykli twierdzić w Polsce regularnie… Zawsze się temu dziwiłem, nawiasem mówiąc, że biskupi, którzy mają się zajmować zbawianiem ludzkich dusz, ciągle opowiadają, że mamy chodzić na wybory i że Pan Bóg nas rozlicza za chodzenie na wybory. To nie jest prawda… Nie uważam, żeby to było obowiązkiem moralnym”. I tu pojawia się kłopot.

W mojej ocenie jest to bardzo ciekawa rozmowa (można odsłuchać na Kanale Zero), często na poziomie metapolityki, prawdziwa uczta intelektualna! W tym punkcie jednak, pozwolę sobie nie zgodzić się ze stanowiskiem znanego polityka Jana Rokity. Faktycznie bowiem, udział w wyborach jest dla katolika nie czym innym, tylko właśnie obowiązkiem moralnym, wypływającym najpierw z biblijnego wezwania do „czynienia sobie ziemi poddanej”, potem z Ewangelii, która jasno wskazuje granice między dobrem i złem, między kłamstwem i prawdą, wreszcie z katolickiej nauki społecznej. To z tego powodu biskupi „ciągle opowiadają, że mamy chodzić na wybory”, usilnie przypominając, na kogo można a na kogo nie powinno się głosować z etycznego i moralnego punktu widzenia. I nie ma w tym sprzeczności, że z racji swego powołania „biskupi mają się zajmować zbawianiem ludzkich dusz”. Te dusze nie są wyizolowane – ani od ciała ani od świata. Troskę o zbawienie naszych dusz duchowni – zgodnie z ich misją - muszą wykazywać także i w ten sposób, że będą nam zakreślać wyraźne granice postępowania nie tylko w życiu osobistym, ale też społecznym i publicznym. Chrześcijanin ma obowiązek przemieniać ten świat na lepsze zgodnie z nauczaniem Chrystusa. I nie ma tu kompromisów. Taka jest nasza wiara, taka jest Ewangelia. Czyż zresztą nie w tym duchu nauczał nas przez 27 lat pontyfikatu papież Jan Paweł II, gdy apelował, byśmy byli „ludźmi sumienia”, byśmy w naszej Ojczyźnie, „która jest matką”, uczyli się dobrze zagospodarowywać naszą wolność i przestrzegając, że „demokracja bez wartości przemienia się w jawny lub zakamuflowany totalitaryzm”?
CZYTAJ DALEJ

"Zawsze możecie na mnie liczyć" - papież pobłogosławił Miasto Rzym i jego mieszkańców

2025-05-25 19:28

[ TEMATY ]

błogosławieństwo

Papież Leon XIV

Miasto Rzym

Vatican News

Papież Leon XIV pobłogosławił Miasto Rzym

Papież Leon XIV pobłogosławił Miasto Rzym

Życzę, aby Rzym – niezrównany pod względem bogactwa dziedzictwa historycznego i artystycznego – wyróżniał się zawsze wartościami człowieczeństwa i cywilizacji, które czerpią swoją siłę z Ewangelii – mówił Ojciec Święty podczas uroczystego powitania przez burmistrza Wiecznego Miasta Roberto Gualtieriego u stóp schodów kapitolińskich.

Przed uroczystym objęciem katedry Biskupa Rzymu w Bazylice św. Jana na Lateranie Leon XIV został uroczyście powitany niedaleko siedziby władz miejskich przez burmistrza Roberto Gualtieriego, a w ten sposób przez Miasto Rzym.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję