Reklama

W Senacie o Karcie Polaka

Niedziela Ogólnopolska 38/2007, str. 28

Czesław Ryszka
Pisarz i polityk - od 15 lat związany z „Niedzielą”, poseł AWS w latach 1997-2001, obecnie senator RP, www.ryszka.com

Czesław Ryszka<br>Pisarz i polityk - od 15 lat związany z „Niedzielą”, poseł AWS w latach 1997-2001, obecnie senator RP, www.ryszka.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Trwa kampania wyborcza, senatorowie niemal rzutem na taśmę starają się uchwalić ustawy, na które czekają Polacy w kraju i za granicą. Nowela ustawy o PIT z „dużą ulgą” na dzieci jest - według mnie - długo oczekiwaną realizacją polityki rodzinnej. Niezależnie od tego, jaka partia zgłosiła pomysł zwiększenia ulgi podatkowej do 1145 zł na każde dziecko, taki odpis na dzieci oznacza faktyczne obniżenie podatków dla rodzin utrzymujących dzieci. Stąd, nawet jeśli ta ustawa jest częścią kampanii wyborczej, to najważniejsze, że ma dobry cel, ważną strategię dla Polski, gdyż nie możemy dopuścić do tego, aby Polska się wyludniła.
Podobnie ma się rzecz z Kartą Polaka dla rodaków na Wschodzie. Podkreślam wyraźnie: dla Polaków na Wschodzie, ponieważ padały głosy w Sejmie, a także podczas obrad senackiej Komisji Emigracji i Spraw Łączności z Polakami za granicą, aby tym dokumentem objąć wszystkich Polaków na całym świecie. Byłoby to zresztą zgodne z konstytucją. Jednak wprowadzenie takiego rozwiązania mogłoby w efekcie doprowadzić do całkowitego zablokowania Karty, a wtedy Polacy na Wschodzie znowu zostaliby pozostawieni sami sobie, bez żadnych praw gwarantowanych przez Rzeczpospolitą (zablokowanie wynikałoby głównie z niewydolności naszych konsulatów).
Dlaczego ta Karta jest tak ważna? Chciałbym przypomnieć, że tylko z Kresów Wschodnich II RP w latach 1940-1941 NKWD deportowało w głąb Związku Sowieckiego 330 tys. osób. Do tego należy dodać półtora miliona Polaków wywiezionych w głąb Rosji Sowieckiej w 1937 r. Niedawno podczas spisu powszechnego w Rosji pochodzenie polskie zadeklarowało 100 tys. osób. Inny przykład: na Łotwie mieszka grupa ponad 14 tys. osób, które pochodzą przede wszystkim z dawnej Wileńszczyzny. Najpierw, w czasach Związku Radzieckiego, pozbawiono ich obywatelstwa polskiego, uznano za obywateli sowieckich. Niepodległa Łotwa nie uznaje obywatelstwa sowieckiego. Wobec tego są bezpaństwowcami. Kiedy jadą do Polski - nawet teraz, kiedy jesteśmy w Unii Europejskiej - muszą prosić o wizę. Konsulat na ogół zwalnia ich z opłat wizowych, jednak sama procedura jest uciążliwa.
Wspomnę, że projekt ustawy o Karcie Polaka był już gotowy w 1999 r. Przygotowany przez Senat trafił do Sejmu, ale do końca kadencji AWS nie doczekał się wejścia pod obrady. W tym czasie np. Parlament węgierski, uchwalając podobną kartę dla swoich rodaków przebywających na obczyźnie, przyjął ją na stojąco przez aklamację. U nas, jak to się określa, zabrakło woli politycznej. Argumentowano, że państwa nie będzie na to stać. Dzisiaj rząd PiS nie kończy na obietnicach, ale wyraźnie stwierdza, że grupą znajdującą się w najtrudniejszej sytuacji, zarówno ze względów historycznych, prawnych, jak i materialnych, są Polacy mieszkający na terenach dawnego Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich. Dlatego celem nie jest potwierdzenie przynależności do narodu polskiego, ale ułatwienie kontaktów oraz wzmocnienie więzi z Macierzą.
Karta Polaka umożliwia osobom deklarującym polską narodowość, mieszkającym w państwach powstałych na obszarze dawnego ZSRR, m.in. wielokrotne przekraczanie granicy, kształcenie w polskich szkołach i uczelniach, ułatwia uzyskiwanie stypendiów. Daje również prawo do zwolnienia z opłaty za wizę pobytową lub do jej refundacji, pozwala skorzystać z ulgowych biletów kolejowych w Polsce, a także skorzystać z opieki zdrowotnej w sytuacjach nagłych. Ponadto Sejm przyjął poprawkę do rządowego projektu, która rozszerza uprawnienia wynikające z Karty o prawo do podejmowania pracy i prowadzenia działalności gospodarczej na terenie Polski.
Kartę można przyznać osobie, która nie posiada obywatelstwa polskiego ani zezwolenia na osiedlenie się w Polsce. Taka osoba musi wykazać się m.in. co najmniej bierną znajomością języka polskiego i w obecności konsula złożyć pisemną deklarację przynależności do narodu polskiego. Powinna też wskazać, że co najmniej jedno z jej rodziców lub dziadków albo dwoje pradziadków było narodowości polskiej lub posiadało polskie obywatelstwo albo dowieść swojej działalności na rzecz kultury polskiej lub polskiej mniejszości. Karta, wydawana przez konsula, będzie ważna przez dziesięć lat z możliwością przedłużenia jej na wniosek zainteresowanego. Odtąd Karta będzie najważniejszym dokumentem dla tysięcy rodaków mieszkających za wschodnią granicą. Określi ich status w czasie wizyt w kraju i ureguluje stosunek państwa polskiego do swoich byłych obywateli.
Dlaczego jeszcze Karta Polaka jest tak potrzebna i ważna? Ponieważ wiele osób mieszkających za granicą chce mieć łączność z Ojczyzną, niekoniecznie zmieniając obywatelstwo. Większość z nich nie zamierza osiedlić się w Polsce (przy okazji dodam, że program repatriacji Polaków ze Wschodu, obliczony na powrót do kraju nawet kilkudziesięciu tysięcy osób, okazał się porażką. Przez ostatnie lata wracało ich co roku tylko kilkuset).
Generalnie, za wschodnią granicą znajdują się setki tysięcy naszych rodaków, którzy przywiązują wagę do polskiego pochodzenia. Wielu z nich do pełni szczęścia brakuje tylko jednego: chcieliby umrzeć jako obywatele polscy. To również ważny argument dla uchwalenia Karty. To, czego od kilkunastu lat nie uczyniły polskie rządy, dokończył obecnie rząd Prawa i Sprawiedliwości.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dziś rozpoczyna się konklawe. Pierwszy dym ujrzymy wieczorem

2025-05-07 08:03

[ TEMATY ]

Watykan

konklawe

Vatican Media

O godzinie 16.30 uroczystym wejściem kardynałów elektorów do Kaplicy Sykstyńskiej rozpocznie się konklawe – wybór 267. papieża w historii Kościoła. Jeszcze tego samego wieczora odbędzie się pierwsze głosowanie nad wyborem nowego Biskupa Rzymu. Dzień wcześniej kardynałowie wzywali do kontynuacji reform Franciszka.

Przygotowania do konklawe trwają od pierwszych dni po śmierci Papieża Franciszka, kiedy zwołano pierwsze kongregacje generalne. To na nich kardynałowie ustalali szczegóły wyboru Papieża, a także dyskutowali o sprawach, ich zdaniem, najważniejszych dla Kościoła.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Re: módlmy się o dobry i zgodny wybór papieża

2025-05-07 10:50

[ TEMATY ]

konklawe

PAP/EPA/ALESSANDRO DI MEO

W intencji dobrego wyboru 267 Biskupa Rzymu modlili się dzisiaj kardynałowie, biskupi, duchowieństwo i wierni podczas Mszy św. „Pro eligendo Romano Potifice” w bazylice watykańskiej. Celebracji przewodniczył Dziekan Kolegium Kardynalskiego, 91-letni kard. Giovanni Battista Re.

W modlitwie kolekty celebrans prosił: „Boże, który jesteś odwiecznym Pasterzem i z ojcowską troską prowadzisz swoją owczarnię, obdarz swój Kościół pasterzem, który będzie Tobie miły świętością życia, czujny i troskliwy w opiece nad Twoim ludem”.
CZYTAJ DALEJ

80 lat temu zakończyła się II wojna światowa

2025-05-07 22:26

[ TEMATY ]

II wojna światowa

Wikipedia

80 lat temu, 8 maja 1945 r., zakończyła się II wojna światowa w Europie. Akt kapitulacji Niemiec oznaczał koniec sześcioletnich zmagań. Nie oznaczał jednak uwolnienia kontynentu spod panowania autorytaryzmu. Europa Środkowa na pół wieku znalazła się pod kontrolą ZSRS.

Na początku 1945 r. sytuacja militarna i polityczna III Rzeszy wydawała się przesądzać jej los. Wielka ofensywa sowiecka rozpoczęta w czerwcu 1944 r. doprowadziła do utraty przez Niemcy ogromnej części Europy Środkowej, a straty w sprzęcie i ludziach były niemożliwe do odtworzenia. Porażka ostatniej wielkiej ofensywy w Ardenach przekreślała niemieckie marzenia o zawarciu kompromisowego pokoju z mocarstwami zachodnimi i kontynuowaniu wojny ze Związkiem Sowieckim. Wciąż zgodna współpraca sojuszników sprawiała, że dla obserwatorów realistycznie oceniających sytuację Niemiec było jasne, że wykluczone jest powtórzenie sytuacji z listopada 1918 r., gdy wojna zakończyła się zawieszeniem broni. Dążeniem Wielkiej Trójki było doprowadzenie do bezwarunkowej kapitulacji Niemiec oraz ich całkowitego podporządkowania woli Narodów Zjednoczonych.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję