Wizytacja odbyła się 1 maja. - Radość, praca, niezrozumienie, cierpienie, przyjaźń. To wszystko spełnia się we wspólnocie. Tego wszystkiego doświadczyli apostołowie w rodzącym się Kościele. Dwadzieścia wieków historii, sprzeciwu, trwania, także licznych sporów wokół Kościoła. Taka próba czasu coś znaczy – podkreślił w homilii bp Marek Mendyk, wsłuchując się wcześniej w słowa ks. proboszcza Adama Woźniaka przedstawiającego charakterystykę parafii.
- Wiry to malowniczo położona wieś między górą Ślężą a wzgórzami kiełczyńskimi, z Potokiem Czarna Woda płynącym przez miejscowość. Historia wsi sięga 9 kwietnia 1193 roku, kiedy to papież Celestyn III potwierdził augustianom z wrocławskiego Piasku ich posiadłości, wśród których jedną z osad były Wiry. W 1205 roku Wiry otrzymują wójta i od tego momentu stają się samodzielną jednostką zarządczą - opowiadał proboszcz, następnie przybliżając historię kościoła pochodzącego z XIII wieku. Ks. Woźniak z wielkim szacunkiem wspominał swoich poprzedników na urzędzie: ks. kan. Władysława Pelca (1945-84), ks. Stanisława Plutę ( 1984-2003) oraz ks. prał. Tadeusza Chlipałę (2003-2005). – Dzięki zaangażowaniu i nie rzadko determinacji parafian w ostatnich latach udało się przeprowadzić wiele prac gospodarczych zarówno na plebanii, jak i w kościele parafialnym w Wirach oraz w kościele pomocniczym w Gogołowie. Wspólnota liczy 1,3 tys. osób, a na terenie parafii działają 23 grupy duszpasterskie - relacjonował.
Pomóż w rozwoju naszego portalu