Niech krzyż na Giewoncie
Będzie ojcem Zakopanego...
(z Kroniki Parafialnej)
I jest ojcem,
bo błogosławi
gazdom i ceprom.
Pogodny słońcem,
groźny piorunami,
dostojny w skrzącym mrozie,
pomaga utrudzonym,
chmurami czasem zasłania sobie oczy,
płacze deszczem nad umarłymi,
a powracającym
jest jak Ojciec Miłosierny.
Niech stoi na górze,
bo wszystkie wydarzenia
w historii zbawienia,
od ofiary Abrahama
aż do Ukrzyżowania
i Wniebowstąpienia,
działy się na górze.
A wspaniała ta góra,
wysokie wzniesienie
radością jest całej Ziemi (por. Ps 48, 3).
(z kazania bp. Józefa Zawitkowskiego, wygłoszonego na Krzeptówkach, w Zakopanem 18 sierpnia 2003 r.)
Pomóż w rozwoju naszego portalu