Nagrody wręczył 6 stycznia w katedrze polowej w Warszawie biskup polowy WP gen. dyw. Tadeusz Płoski. Uroczystość odbyła z okazji 16. rocznicy przywrócenia Ordynariatu Polowego Wojska Polskiego. Towarzyszył jej noworoczny koncert kolęd, w którym wystąpili Justyna Steczkowska, Józef Skrzek, zespół „Selesz” oraz Chór Reprezentacyjny Zespołu Artystycznego Wojska Polskiego pod dyrekcją Piotra Racewicza.
W uroczystości uczestniczyli: min. Elżbieta Jakubiak, szef Gabinetu Prezydenta RP, wicepremier i minister rolnictwa Andrzej Lepper, generał Franciszek Gągor, szef Sztabu Generalnego WP, Ryszard Kaczorowski, b. Prezydent RP na Uchodźstwie, abp Józef Kowalczyk, nuncjusz apostolski w Polsce, i bp Tadeusz Pikus.
Laureaci Dyplomów Benemerenti otrzymali także z rąk bp. Płoskiego medal „Milito pro Christo”. Medalem tym bp Płoski uhonorował także Piotra Grzybowskiego za wspieranie działalności charytatywnej i Austriaka Franza Xawera Kumpfmüllera, który od lat pomaga polskim misjonarzom.
Laudację przed wręczeniem wyróżnienia Fundacji Anny Dymnej „Mimo wszystko” wygłosił Andrzej Przewoźnik, sekretarz Rady Pamięci Walk i Męczeństwa, laureat Dyplomu Benemerenti z 2001 r.
Laudację przed wręczeniem Dyplomu Batalionowi Reprezentacyjnemu WP wygłosiła red. Elżbieta Jaworowicz.
Ku chwale Ojczyzny
Reklama
Ppłk Tomasz Dominikowski, dowódca Batalionu Reprezentacyjnego WP, powiedział, że odebrane wyróżnienie jest najwyższym uznaniem dla wszystkich tych, którzy w przeszłości tworzyli tę formację i pododdziały reprezentacyjne WP. - Wszystko to, co czyniliśmy, czynimy i będziemy czynić, robimy ku chwale naszej Ojczyzny - zapewnił.
Generał Gągor, szef Sztabu Generalnego WP podkreślił, że Dyplomy Benemerenti, przyznane już tylu znakomitym osobom, są wspaniałą tradycją Ordynariatu Polowego. - Batalion Reprezentacyjny WP zapracował na to wyróżnienie odpowiedzialną i trudną służbą - zauważył. Szef Sztabu Generalnego WP podziękował Annie Dymnej za zrozumienie i szacunek dla osób niepełnosprawnych.
W imieniu własnym i Ministra Obrony Narodowej gen. Gągor podziękował Biskupowi Polowemu WP „za wspólną służbę w rodzinie wojskowej” i za codzienne wsparcie duchowe żołnierzy pełniących służbę w kraju i poza jego granicami. Szef Sztabu Generalnego życzył Ordynariatowi Polowemu WP wielu duchowych sukcesów w służbie Ojczyźnie i Wojsku Polskiemu.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Jan Paweł II kochał wojsko
Na zakończenie koncertu bp Płoski przypomniał swoje osobiste spotkanie z Janem Pawłem II, które odbyło się 6 stycznia 2005 r. - Wtedy Papież prosił, by pozdrowić polskich żołnierzy. Ojciec Święty kochał wojsko i kochał żołnierzy, jego ojciec był oficerem. Karol Wojtyła przyjął chrzest św. w wadowickiej farze z rąk kapelana wojskowego ks. mjr. Franciszka Żaka - mówił bp Płoski. Pokazał też zdjęcie młodego Karola Wojtyły w mundurze Legii Akademickiej.
Ofiary pieniężne zebrane podczas koncertu w katedrze polowej bp Płoski przekazał na ręce Anny Dymnej jako dar dla Fundacji „Mimo wszystko”.
Dyplom Benemerenti („dobrze zasłużonym”) Ordynariatu Polowego WP został ustanowiony dekretem Biskupa Polowego WP gen. dyw. Sławoja Leszka Głódzia z 23 lutego 1995 r. Przyznawany jest - jak czytamy w uzasadnieniu - „dla podkreślenia zasług osób, które dają świadectwo najwyższym wartościom, jakimi w życiu jednostki i społeczeństwa są prawda i sprawiedliwość”. Jako pierwsi - w 1995 r. - wyróżnienie to otrzymali red. Elżbieta Jaworowicz, autorka programu „Sprawa dla reportera”, i ówczesny rzecznik prasowy Wojsk Lotniczych i Obrony Powietrznej mjr Eugeniusz Mleczak.
Anna Dymna
aktorka znana z działalności charytatywnej
Ta nagroda jest dla mnie radością. Daje wiarę, że to, co robimy w Fundacji, jest komuś potrzebne i że jest coś warte. Taka nagroda dodaje sił. Ja jestem wolontariuszem, dla mnie jest to jedyna „zapłata” za to wszystko, co robię. Pieniądze by mnie osłabiały, więc ich nie biorę, bo za to się nie da zapłacić... Nagroda jest „wzmocnieniem” dla całej grupy ludzi, którzy ze mną pracują i których mogę być pewna. Jest ważna także dlatego, że jest od Wojska Polskiego. To instytucja, która niesie ze sobą honor, godność i poczucie bezpieczeństwa. Wojsko mi pomaga w wielu działaniach. Żołnierze nigdy nie powiedzieli mi „nie”. Jak trzeba dać, to dadzą namioty, zrobią grochówkę. Wiem, że mogę na nich liczyć i to jest wspaniałe, że tak jest. Wraca wiara w człowieka. Wysłuchał Rafał Chromiński