Reklama

WTZ - szansa, której nie można utracić

Niedziela rzeszowska 44/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Stworzyłeś mnie Panie, Boże, chyba niedbałym gestem, lecz gdy mi ktoś pomoże, będę szczęśliwy, będę zgrabniejszy, bardziej będę niż jestem.
„I ja potrafię być aktorem” - o tym z całego serca swoim śpiewem, dialogiem, ale przede wszystkim gestem przekonywali podczas II Festiwalu Twórczości Artystycznej Warsztatów Terapii Zajęciowej niepełnosprawni intelektualnie z całego Podkarpacia, którzy na co dzień rozwijają swoje artystyczne umiejętności w pracowniach terapeutycznych w Rzeszowie, Zgłobniu, Haczowie, Jarosławiu, Białobrzegach, Tarnobrzegu, Krośnie i Brzostku. Ta niecodzienna impreza odbywała się 25 września w rzeszowskim teatrze „Maska”.
Jej organizatorem i pomysłodawcą było Polskie Stowarzyszenie Młodzież Sprawna Inaczej z Rzeszowa, którego prezesem jest Anna Dębska, założycielka WTZ w Zgłobniu. Starosta powiatu rzeszowskiego oraz Marszałek województwa podkarpackiego objęli Festiwal patronatem nie tylko honorowym, ale i finansowym, fundując słodycze, nagrody rzeczowe oraz obiad dla wszystkich uczestników. Wśród mecenasów imprezy znaleźli się również Feliks Foryt z Fundacji „Dar Serc” oraz Wydawnictwo i Drukarnia „Mitel”.
Każdy z warsztatów zaprezentował inny rodzaj twórczości. Były przedstawienia, tj. Lokomotywa (WTZ Brzostek) czy Czerwony Kapturek (WTZ Białobrzegi), ale również dużo trudniejsza twórczość, jak chociażby Jonasz w wykonaniu WTZ Caritas Diecezji Rzeszowskiej - z kapitalną grą gestem w wykonaniu Tomka, cierpiącego na zespół Downa, w roli tytułowej. Szczególny aplauz zgotowała widownia aktorom z WTZ Zgłobień, którzy wystąpili z pozakonkursowym spektaklem Tam gdzie spadają anioły. Ta trudna sztuka, opowiadająca o dziewczynie, która straciła swojego anioła stróża i zachorowała na białaczkę. WTZ Zgłobień zdobyły I miejsce w Wojewódzkim Przeglądzie Teatralnym w Jarosławiu, za co w nagrodę mogły pokazać tę sztukę również na krakowskiej „Albertiadzie”.
Podczas rzeszowskiego Festiwalu zaprezentowało się blisko 90 niepełnosprawnych aktorów. Prezentacja ogromnego talentu, jaki drzemie w wielu osobach sprawnych inaczej, zbiegła się w czasie z ministerialnymi projektami zmian w finansowaniu WTZ. Projekt nowej ustawy o rehabilitacji osób niepełnosprawnych przewiduje przeniesienie ciężaru ich finansowania na samorządy, które nie mają na to środków. Obecne dotacje na rehabilitację społeczną i zawodową miałyby być obcinane (po 10% rocznie), co oznacza, iż funkcjonowanie tego typu placówek stanie pod znakiem zapytania. Każdy WTZ prowadzi po kilka pracowni terapeutycznych, tj.: stolarską, informatyczną, ogrodniczą, gastronomiczną. Ich funkcjonowanie ma sens jedynie wtedy, gdy będzie za co kupić materiały potrzebne do organizowania zajęć. Jeśli się ich zaniecha, WTZ sprowadzi się do roli „przechowalni”. Nie będzie także za co pojechać na wycieczkę czy pielgrzymkę.
W skali kraju jest ponad 500 WTZ. Korzysta z nich 1600 osób. Na Podkarpaciu tego typu placówek jest 28. O to, by życie młodzieży niepełnosprawnej, która ze względu na wiek nie uczęszcza już do szkoły, nie zostało, tak jak jeszcze przed kilku laty, sprowadzone do czterech ścian własnego domu, zabiegali 27 września sami zainteresowani oraz ich rodzice i opiekunowie. W południe zgromadzili się oni przed rzeszowskim ratuszem, aby marszem pod Urząd Wojewódzki włączyć się w ogólnopolski protest przeciw w/w zmianom. Nie zabrakło wśród nich tego, który wspiera ich na co dzień, ks. prał. Stanisława Słowika - dyrektora rzeszowskiej Caritas. Niepełnosprawni ze Zgłobnia, Brzostka, Rzeszowa, Różanki, Ropczyc i Dębicy z pieśnią Barka na ustach wyruszyli na spotkanie z reprezentantem rządu. Na transparentach mieli m.in. napisy: „Nie chcemy być izolowani”, „WTZ - naszą jedyną szansą”.
Wicewojewoda Franciszek Woś zapewnił, że solidaryzuje się z osobami pokrzywdzonymi przez los. Obiecał, że przekaże doręczoną mu petycję do ministerstwa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Młodzi na rowerowej pielgrzymce do Rzymu: Pan Bóg prowadzi nas każdego dnia

Do Rzymu na dwóch kółkach i z sercami pełnymi wiary. Na Jubileusz Młodych, który będzie stanowił jedno z głównych wydarzeń Roku Świętego jedzie rowerami grupa z diecezji siedleckiej. To młodzież z tamtejszego Centrum Duszpasterstwa Młodzieży. Pielgrzymce przewodzi ks. Radosław Piotrowski, diecezjalny duszpasterz młodzieży, który Radiu Watykańskiemu – Vatican News opowiedział o trudach, wyzwaniach i radościach pielgrzymowania.

Pielgrzymi łącznie mają do pokonania 1152 kilometrów. „Jedzie dziewięcioro młodych, cztery dziewczyny, pięciu chłopaków i ja razem z nimi” – opowiada ksiądz Piotrowski i przyznaje – jadą bez wcześniejszych rezerwacji noclegów. Mimo to każdego dnia znajdują schronienie. „Im mniej zaplanowanych noclegów, tym wyraźniej widzimy prowadzenie Pana Boga” – mówi ks. Piotrowski. „Do tej pory ani razu nie musieliśmy rozbijać namiotów. Ludzie otwierają przed nami swoje domy i serca”. Podróż to nie tylko fizyczne wyzwanie, ale też czas pogłębiania wiary i budowania relacji. Młodzież modli się wspólnie, śpiewa Apel Jasnogórski i bierze udział we Mszach świętych. Każdy z uczestników ma swoje intencje, a po drodze dołączają kolejne – to prośby od spotkanych osób.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV do kard. Saraha: ożywiaj nadzieje na spełnienie Bożych obietnic

Leon XIV skierował list do kard. Roberta Saraha, którego mianował swym specjalnym wysłannikiem na uroczystości 400-lecia objawień św. Anny w Sainte-Anne-d'Auray. Zachęcaj wszystkich uczestników tego wydarzenia, aby z nową siłą i zapałem pielęgnowali w sobie nadzieję na spełnienie Bożych obietnic - napisał Ojciec Święty.

Babcia Jezusa ukazywała się bretońskiemu chłopu Yvonowi Nicolazicowi w latach 1623-1625. Wskazała mu miejsce, w którym była zakopana jej figura, i poleciła odbudować istniejącą tam tysiąc lat wcześniej kaplicę, ponieważ - jak stwierdziła - Bóg chce, aby właśnie tam oddawano jej cześć. Od tej pory św. Anna jest główną patronką Bretończyków, a Bazylika Sainte-Anne-d'Auray najważniejszym sanktuarium w tym północno-zachodnim regionie Francji.
CZYTAJ DALEJ

Pielgrzymka jest szkołą dziękczynienia

2025-07-20 20:43

Biuro Prasowe AK

- Zanim rozjedziecie się do swoich domów, spójrzcie jeszcze raz dziś na Maryję i powiedzcie jej: „Mamo, nie pozwól mi wrócić do Egiptu. Ucz mnie tego wejścia, tego wychodzenia. Ucz mnie twojej cichości i twojej ufności. Prowadź mnie do Jezusa. Prowadź mnie do nieba. Maryjo, pomóż mi być takim pielgrzymem nadziei” – powiedział do pielgrzymów bp Robert Chrząszcz, podczas zakończenia 39. Wadowickiej Pieszej Pielgrzymki na Jasną Górę.

– Dziś stanęliśmy w miejscu, które dla Polaków od wieków jest punktem odniesienia, azylem, a dla pielgrzyma metą i początkiem zarazem. Stanęliśmy przed Maryją, naszą Matką i Królową, bo to Ona, jak mawiał św. Jan Paweł II, jest tą, która przyjmuje nas w swym sercu – powiedział na początku homilii bp Robert Chrząszcz i zauważył, że Maryja przyjmuje wszystko, co przynoszą ze sobą pielgrzymi, ogarniając ich czułością.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję