Reklama

Dylematy moralne w ciszy inkubatorów

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tożsamość i status ludzkiego embrionu zyskuje dziś szczególną aktualność kulturową i polityczną. Istota ludzka powinna być szanowana i traktowana jako osoba już od momentu swego poczęcia, dlatego też „od tego momentu należy jej przyznać prawa osoby, wśród nich zaś przede wszystkim prawo do życia każdej niewinnej istoty ludzkiej” (Donum vitae, 1). W skali kraju liczba dzieci rodzących się przedwcześnie z roku na rok systematycznie wzrasta. Tym samym wzrasta również ryzyko zaburzeń rozwojowych u tych dzieci. Nowoczesne metody terapii pozwalają ratować życie wcześniakom. Niestety, przy najlepszej nawet opiece medycznej życie niektórych z nich trwa jedynie od kilkudziesięciu godzin do kilku dni. Przychodzi moment o podjęciu decyzji zaprzestania leczenia. To zaś daje początek etycznej „ziemi niczyjej”, co jest w praktyce określane jako niesklasyfikowane zgony okołoporodowe, co wydaje się być bliskie określeniu eutanazji okołoporodowej. Dylematy etyczne tego rodzaju nie trafiają na czołówki gazet czy innych mediów, albowiem pozbawione są dramaturgii, która towarzyszy np. eutanazji osób dorosłych. Decyzja o przerwaniu życia dotkniętych psychofizyczną niemocą noworodków zapada w ciszy inkubatorów, bez prawa głosu małego pacjenta. Sprawa jego ziemskiej egzystencji staje się przedmiotem debat rodziców i lekarzy, którzy podejmują jednostronne decyzję o przerwaniu terapii, a tym samym przyspieszeniu śmierci - co przez niektóre opiniotwórcze środowiska określane jest mianem stworzenia warunków godnego umierania. W wielu krajach dokonuje się to za przyzwoleniem prawa, co potwierdza fakt, że „w naszej epoce jesteśmy świadkami masowego zabijania niewinnych istot ludzkich na skalę dotąd nie znaną i prawie niewyobrażalną” (JP II, Przemówienie do członków Papieskiej Akademii „Pro Vita”). W Polsce, po latach zastoju, rozwija się nowa dziedzina medycyny, jaką jest neonatologia, czyli nauka zajmująca się rozwojem dziecka przez pierwsze 60 dni jego życia. Jednak w tyle pozostała refleksja etyczna nad tym postępem. Normą jest sumienie ludzi, którzy mają decydować o zaprzestaniu leczenia lub o pobraniu narządów do transplantacji. Często w tak trudnych sytuacjach osoby te przytłaczane są ogromnym ciężarem odpowiedzialności. Poruszają się po grząskim terenie, gdzie nic nie jest pewne i oczywiste. Czy są to więc pytania bez odpowiedzi, które w największym chyba stopniu obciążają sumienia lekarzy? W rozwiązywaniu tych dylematów moralnych z pomocą przychodzi nauka Kościoła, który „jest świadom, że w obecnej chwili dziejowej trzeba koniecznie bronić życia, aby ocalić człowieka i cywilizację” (JP II 14 lutego 1997, Przemówienie do Zgromadzenia Papieskiej Akademii „ProVita”). Coraz częściej w środowiskach medycznych mówi się, aby nie uciekać przed terminem „jakości życia” i by nie udawać, że ten problem nie istnieje. Stąd też od wielu lat trwa spór między etykami, z których jedni są zwolennikami prawa człowieka do przerwania swego życia, gdy jego jakość staje się nie do zniesienia, a drudzy przypominają, że upośledzone niemowlęta zrzucano ze skał w Sparcie, a my dzisiaj uważamy to za gest barbarzyństwa. Zastanawianie się najpierw, jakie to będzie życie, czy warto je podtrzymywać, sprawia, że myśli się o człowieku nie jako podmiocie, ale jako o przedmiocie. Trzeba pamiętać, że taka postawa jest rozbieżna z Boską hierarchią wartości i planem zbawienia. Ochrona prawna dzieci nie narodzonych i noworodków z dużym ryzykiem dalszego przeżycia to zwycięstwo prawdy, dobra moralnego i prawa. Bowiem dar życia jest czymś nadrzędnym wobec ludzkich hierarchii i wizji. W tej perspektywie cała dyskusja o humanistycznym skracaniu cierpienia staje się bezwartościowa. Istota cierpienia może do końca nigdy nie będzie zrozumiana, ale nie pozostaje nic innego jak tylko z pokorą schylić przed nim głowę, ponieważ „Ewangelia życia jest rzeczywistością konkretną i osobową, gdyż polega na głoszeniu osoby samego Jezusa” (JP II EV, 29).
Jako lekarz i człowiek wierzący twierdzę, że głęboko niemoralne jest pobieranie narządów do przeszczepów od bezczaszkowców i uzasadnianie tego koniecznością ratowania innego życia. W tym kontekście uśmiercanie będące wynikiem pobrania narządów do transplantacji jest pozbawieniem życia niewinnej istoty. Pozorne dobro, które jest wynikiem złego czynu, to żadne dobro. Badania naukowe nie mogą godzić w godność człowieka, a ich cele powinny być dalekie od wszelkich pokus manipulowania człowiekiem. Kościół szanuje i popiera badania naukowe, które mają nastawienie prawdziwie humanistyczne i nie traktują człowieka w sposób instrumentalny. W ten sposób służy cenną pomocą badaniom naukowym, których celem jest prawdziwe dobro człowieka. Metody badań naukowych oraz postępowania terapeutycznego muszą zawsze wyrażać poszanowanie godności każdej ludzkiej istoty, na każdym etapie jej rozwoju i w każdej fazie eksperymentu. „W obliczu niektórych eksperymentów na człowieku bądź roszczeń do ich prowadzenia nikomu nie wolno milczeć; tym bardziej nie wolno milczeć Kościołowi” (JP II 24 lutego 2003, Akademia „Pro Vita”).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ważne! Papież mianował nowego kardynała

2024-11-04 18:16

[ TEMATY ]

kardynał

Watykan

Vatican Media

„Don Mimmo”, jak go nazywają, został dodany do listy kardynałów, którzy otrzymają biret kardynalski 7 grudnia. Urodzony w Kalabrii, stojący na czele neapolitańskiej archidiecezji od 2020 roku, znany jest ze swojego społecznego zaangażowania na rzecz osób słabych. Liczba nowych kardynałów powraca tym samym do 21, po rezygnacji indonezyjskiego biskupa Syukuru.

Decyzja Ojca Świętego została ogłoszona dziś wieczorem przez dyrektora watykańskiego biura prasowego Matteo Bruni: „Papież Franciszek ogłasza, że umieścił wśród nazwisk nowych kardynałów, którzy zostaną kreowani podczas następnego konsystorza w dniu 7 grudnia, Jego Ekscelencję Domenico Battaglię, arcybiskupa Neapolu”.
CZYTAJ DALEJ

Portal bezpiecznedziecko.org alarmuje: Ostre narzędzia w cukierkach miały swój początek na polskim TikToku!

2024-11-05 21:35

Adobe Stock

Kiedy w sobotę, 2 listopada, media obiegały pierwsze informacje dotyczące igieł, gwoździ, a także innych niebezpiecznych przedmiotów i substancji dodawanych do cukierków, które dzieci zbierały w Halloween, nasz Team nie przeczuwał, że cały proceder będzie miał swoje źródło na polskim Tiktoku – wskazała Kinga Szostko w artykule zamieszczonym na portalu bezpiecznedziecko.org

W jednej z publikacji medialnych ujawniono w słodyczach ostrze z temperówki – tu zapaliła nam się czerwona lampka, bo przecież tak właśnie komunikują samookaleczania dzieciaki na TikToku (pisałam o tym zaledwie tydzień wcześniej na naszym portalu). Wstępny reaserch aplikacji wskazał na dziewczynkę, która atencyjnie włożyła do cukierka żyletkę, ale „idąc po nitce do kłębka” znaleźliśmy to, czego wolelibyśmy nie znaleźć. W dźwięku „Panie Krab ja mam pomysł” bo tak nazywa się muzyka która początkuje trend i która pochodzi z popularnej kreskówki Sponge Bob ujawniamy 3579 postów (125 tysięcy wyświetleń dźwięku) w których dzieci chwalą się innym dzieciom, co włożą im do słodyczy (całość nagrań w relacji wyróżnionej HLW24 na instagramie kinga_szostko).
CZYTAJ DALEJ

To już pewne. Donald Trump 47. prezydentem Stanów Zjednoczonych

2024-11-06 11:40

[ TEMATY ]

USA

prezydent

Donald Trump

PAP/EPA

Donald Trump z rodziną

Donald Trump z rodziną

Donald Trump wygrywa wybory prezydenckie w USA - podała w środę agencja AP. Kandydat Republikanów zdobył 277 głosów elektorskich, czyli siedem ponad wymagane minimum. Kandydatka Partii Demokratycznej Kamala Harris obecnie ma według AP 224 głosy elektorskie.

Jeśli obliczenia mediów się potwierdzą, Trump zostanie 47. prezydentem Stanów Zjednoczonych i będzie sprawował urząd przez dwie nienastępujące po sobie kadencje jako pierwszy polityk od czasów Grovera Clevelanda pod koniec XIX w.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję