Reklama

Porady

Psycholog radzi

Zagłaskać do bólu

Nasze zwierzątko jest tak urocze, że mamy ochotę je wręcz zgnieść. Nie chcemy jednak jego krzywdy. Skąd biorą się te pozytywne agresywne uczucia wobec zwierząt, dzieci, a nawet partnera?

Niedziela Ogólnopolska 15/2024, str. 62

[ TEMATY ]

Psycholog radzi

Adobe Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Cuteness Aggression, czyli agresja słodkości, to reakcja opisywana jako chęć „atakowania” uroczych zwierzątek, dzieci lub partnera – oczywiście, bez złośliwych zamiarów. Jest to raczej emocjonalny wybuch miłości i uczucia. Takie zachowanie może wystąpić zarówno u dorosłych, jak i u dzieci, i jest powszechne.

Skąd bierze się agresja słodkości?

Początki agresji słodkości nie są jeszcze w pełni poznane, ale istnieje kilka teorii, które mogą wyjaśnić, dlaczego mamy tę dziwną reakcję. Jedną z możliwości jest to, że jest to pewnego rodzaju przeciążenie mózgu. Kiedy widzimy szczególnie urocze zwierzę, aktywują się pewne obszary naszego mózgu powiązane z pozytywnymi emocjami. Jednocześnie jednak może zostać aktywowany inny obszar związany z agresywnym zachowaniem. Ten konflikt między pozytywnymi emocjami a impulsem do agresji może sprawić, że będziemy mieli ochotę zbyt mocno ścisnąć lub nawet ugryźć urocze stworzenie. Inną biologiczną przyczyną agresji ze względu na słodycz jest tzw. teoria schematu dziecka. Sugeruje to, że mamy wrodzoną preferencję dla cech typowo kojarzonych z dziećmi, takich jak duże oczy, okrągła twarz i małe ciała. Te cechy wyzwalają w nas instynkt ochronny i opiekuńczy. Agresja ze względu na słodycz może być formą nadmiernej rekompensaty mającej na celu złagodzenie przemożnej potrzeby opieki nad uroczym zwierzątkiem lub małym dzieckiem i ich ochrony.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Agresja słodkości to pozytywne emocje

Należy podkreślić, że potrzeba gryzienia lub ściskania ma charakter wyłącznie symboliczny. Jest to rodzaj wyrazu przeważających pozytywnych emocji wywołanych słodyczą żywej istoty. To paradoksalny impuls, który może się pojawić w określonych momentach – nie oznacza to jednak, że faktycznie chcemy wyrządzić jej krzywdę. Ogólnie rzecz biorąc, agresja ze względu na słodycz pozostaje fascynującym zjawiskiem, wymagającym dalszych badań. Pokazuje, jak złożone i wielowarstwowe mogą być nasze reakcje emocjonalne na urocze stworzenia. Choć chęć „ataku” może być myląca, powinniśmy mieć świadomość, że jest to reakcja naturalna i nie wiąże się z faktyczną agresją.

Dlaczego uważamy, że zwierzęta są urocze?

Tutaj również istnieją różne wyjaśnienia. Jedna z teorii sugeruje, że urocze zwierzęta wywołują w nas pozytywne emocje, takie jak radość i szczęście. Oglądanie uroczych zwierzątek może zmniejszyć stres i poprawić nasze samopoczucie. Jest to rodzaj naturalnego kanału szczęścia, który wywołuje uśmiech na naszych twarzach. Cuteness Aggression, czyli agresja słodkości, to reakcja opisywana jako chęć „atakowania” uroczych zwierzątek, dzieci lub partnera – oczywiście, bez złośliwych zamiarów. Jest to raczej emocjonalny wybuch miłości i uczucia. Takie zachowanie może wystąpić zarówno u dorosłych, jak i u dzieci, i jest powszechne.

2024-04-09 14:22

Oceń: +9 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nieświadome nawyki, które czynią nas nieszczęśliwymi

Wielu z nas ma dni, które tylko nas frustrują. Ale niewielu wie, co nieświadomie robimy, gdy to uczucie nas dopada.

Jesteś niezadowolony, ale nie możesz zrozumieć dlaczego? Problem leży prawdopodobnie w twoich nawykach. Znasz to uczucie, kiedy dzień niekoniecznie kończy się sukcesem? Dopada nas nieprzyjemne uczucie, kiedy jesteśmy w pracy i po 7 godzinach mamy poczucie, że tak mało zrobiliśmy, bo przecież lista rzeczy do zrobienia jest wciąż tak długa jak wcześniej. Często w ciągu dnia sięgamy po telefon komórkowy i widzimy w mediach społecznościowych, jak wszyscy wokół nas wydają się szczęśliwi, odnoszą sukcesy, wspaniale wyglądają, a nasz nastrój i poczucie własnej wartości całkowicie się wtedy psują. A gdy wracamy do domu, zastanawiamy się, dlaczego jesteśmy zrzędliwi wobec męża, albo nawet tego nie zauważamy. W końcu kładziemy się spać i już układamy czarny scenariusz na kolejny dzień, który nadchodzi stanowczo za szybko i w którym cały „gorzki film” zaczyna się od nowa. Nie musi jednak tak być. Poniżej kilka nawyków, które – działając niejako w tle – sprawiają, że czujesz niezadowolenie.
CZYTAJ DALEJ

W Elblągu został ogłoszony alarm przeciwpowodziowy

2025-12-30 10:04

[ TEMATY ]

powódź

Elbląg

PAP/Andrzej Jackowski

Prezydent Elbląga ogłosił we wtorek rano alarm przeciwpowodziowy na terenie miasta. Wiąże się on z przekroczeniem stanu alarmowego na rzece Elbląg i niekorzystnymi prognozami pogody. Miasto przygotowuje worki z piaskiem.

We wtorek rano rzeka Elbląg przekroczyła stan alarmowy, który wynosi 610 cm. Prezydent Michał Misssan zdecydował o wprowadzeniu na terenie miasta alarmu przeciwpowodziowego, który obowiązuje do odwołania.
CZYTAJ DALEJ

Raport nt. zamordowanych kapłanów i misjonarzy. Bolesne dane z Polski

2025-12-30 13:54

[ TEMATY ]

morderstwo

morderstwo kapłana

Vatican Media

Agencja Fides opublikowała doroczny raport, dotyczący kapłanów i osób zaangażowanych w duszpasterstwo, zamordowanych w kończącym się roku. Wymienia on w sumie 17 ofiar: kapłanów, osób zakonnych, seminarzystów oraz świeckich. Jedynym, odnotowanym przypadkiem w Europie, jest zabójstwo polskiego kapłana, ks. Grzegorza Dymka z archidiecezji częstochowskiej.

Jak wynika z raportu, przygotowanego na podstawie danych, zebranych przez Agencję Fides, należącą do Papieskich Dzieł Misyjnych, najwięcej, bo aż 10 misjonarzy, zostało zamordowanych w Afryce. Zginęło tam 6 kapłanów, 2 seminarzystów oraz 2 katechetów. Na obu kontynentach amerykańskich życie oddało 2 kapłanów oraz 2 siostry zakonne. Jeden kapłan i jedna osoba świecka poniosły śmierć w Azji. Zaś jedynym kapłanem, zamordowanym w Europie jest Polak, ks. Grzegorz Dymek z parafii MB Fatimskiej w Kłobucku, w archidiecezji częstochowskiej, który został zamordowany na plebanii 13 lutego br. Z kolei najwięcej, bo aż 5 osób, zostało pozbawionych życia w Nigerii.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję