Tutaj zwykle wcześniej niż choćby w centralnej Polsce zaczynają wyglądać z ziemi wiosenne kwiaty, a na bazarach pojawiają się nowalijki. To jedno z najpopularniejszych i najpiękniejszych miast w Polsce. Ma ponad 100 mostów i 12 wysp, dlatego często jest nazywane Wenecją Polski. Przestrzeń, jedyne w swoim rodzaju wrocławskie krasnale, zróżnicowana architektura z kolorowymi kamienicami i nowoczesnymi wieżowcami... Czego nie wolno przegapić w stolicy Dolnego Śląska?
Wśród kolorowych kamienic
Spacer warto rozpocząć od gwarnego Starego Miasta – jednego z największych rynków staromiejskich Europy ze Starym Ratuszem. Jego charakterystyczne cechy to zegar astronomiczny i 70-metrowa wieża, a w podziemiach – jedna z najstarszych restauracji w Europie – Piwnica Świdnicka z XIII wieku. Przed budynkiem warto zwrócić uwagę na kopię XV-wiecznego pręgierza – niezastąpione miejsce spotkań. Wokół rynku jest usytuowanych 60 kamienic, część z nich ma wyjątkowe nazwy: Pod Gryfami, Pod Gwiazdą, Pod Złotym Słońcem (gdzie działa Muzeum Pana Tadeusza) czy – chyba najpopularniejsze: Jaś i Małgosia.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Tuż obok rynku jest plac Solny – niegdyś miejsce handlu, dziś targ kwiatowy, na którym o każdej porze od wrocławskich kwiaciarek można kupić bukiet kwiatów.
Na wrocławskich wyspach
Reklama
Obowiązkowym punktem wycieczki jest wizyta na Ostrowie Tumskim. To najstarsza zabytkowa część miasta, która przyciąga niemal bajkowym urokiem brukowanych uliczek, mostami łączącymi poszczególne wyspy tworzące tę dzielnicę czy nadzieją na spotkanie o zmierzchu miejskiego latarnika w czarnej pelerynie. Wielowiekowe kościoły tu się znajdujące zapraszają na chwilę modlitwy. Wśród nich – katedra św. Jana Chrzciciela z XIII wieku, której wieże wznoszą się na wysokość 91 m. Punktem charakterystycznym jest most Tumski, który nieformalnie nosi miano mostu zakochanych. Przez lata wyznający sobie miłość przytwierdzali do niego kłódki na znak trwałości ich uczuć (dziś ze względów bezpieczeństwa praktyka ta jest zabroniona).
W sąsiedztwie Ostrowa Tumskiego rozciąga się Ogród Botaniczny, który zwłaszcza wiosną przyciąga barwami i bogactwem gatunków roślin.
Podziwiając Kossakowe dzieło
Wizytówką miasta jest na pewno Panorama Racławicka – obraz olbrzymich rozmiarów: 114 m długości i 15 m wysokości. Przedstawia zwycięską bitwę Polaków z Rosjanami pod Racławicami w kwietniu 1794 r. Jego główni autorzy to Jan Styka i Wojciech Kossak. Obraz, który przyciąga tłumy turystów, można oglądać w specjalnie dla niego wybudowanej rotundzie, zaledwie kilka minut od Ostrowa Tumskiego i wrocławskiego rynku.
Spacerem po parku Szczytnickim
Kolejnym miejscem, którego nie powinno zabraknąć w planach zwiedzania Wrocławia, jest ekspresjonistyczna Hala Stulecia w parku Szczytnickim wraz z Pawilonem Czterech Kopuł, Pergolą i Iglicą. Ten zabytek, wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO, powstał na początku ubiegłego wieku. Znajdowały się tu największe na świecie organy z aż 16 706 piszczałkami, które później częściowo przeniesiono do katedry św. Jana Chrzciciela. Ta jedna z największych żelbetowych budowli w historii to dziś hala widowiskowo-sportowa, w której regularnie odbywają się koncerty, spektakle, widowiska dla dzieci, mecze, bale i targi.
Reklama
W drodze do hali nie można przeoczyć stalowej 90-metrowej iglicy, która powstała z okazji Wystawy Ziem Odzyskanych, zorganizowanej po II wojnie światowej. Odpocząć można przy imponującej multimedialnej fontannie, która w okresie letnim prezentuje prawdziwe widowiska.
Oddech można też złapać w Ogrodzie Japońskim, który powstał w tym samym czasie co Hala Stulecia, a na miłośników zwierząt czeka jeden z największych i najstarszych ogrodów zoologicznych w Polsce, w którym żyje kilkanaście tysięcy zwierząt, w tym przedstawiciele gatunków zagrożonych wyginięciem. Prawdziwą gratką jest Afrykarium z przedstawicielami afrykańskiej fauny.
***
To tylko wybrane punkty na mapie Wrocławia. Przy dłuższym pobycie do zwiedzenia są jeszcze m.in.: budynki Dworca Głównego i Zajezdni, Muzeum Wody Hydropolis, Uniwersytet Wrocławski, Hala Targowa ze świeżymi produktami. I obowiązkowy spacer w poszukiwaniu wrocławskich krasnali.