Rok 2022 był rokiem obchodów 100-lecia powstania Związku Polaków w Niemczech. Z tej okazji uroczystości rocznicowe odbywały się m. in. w Szczecinie, Wrocławiu, Zakrzewie, Złotowie, Babimoście, a także w Niemczech. Do Książnicy Pomorskiej w Szczecinie w styczniu trafiła wystawa pt. 1922 – 2022 Związek Polaków w Niemczech. Ludzie, Idee, Pamięć. przygotowana w ramach obchodów przez Muzeum Zachodniokaszubskie w Bytowie.
Trudna nowa rzeczywistość
Po I wojnie światowej Polacy i Niemcy znaleźli się w nowej przestrzeni i nowych granicach. W Niemczech zostało 1,5 mln Polaków. Wielu z nich zamieszkiwało od pokoleń duży obszar Śląska, Warmię, Mazury, Powiśle, Kaszuby oraz pogranicze Niemiec i Wielkopolski. Poza tym duża grupa Polaków – obywateli Niemiec przebywała na terenach przemysłowych w zachodniej części kraju. Decyzje o wytyczeniu granic zapadły na konferencji w Wersalu. Wielkopolska w wyniku wznieconego w 1918 r. zwycięskiego powstania wyzwoliła się sama. Na Warmii i Mazurach decydowały przegrane plebiscyty, na Śląsku trzy kolejne powstania (1919, 1920, 1921).
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Pięć Prawd Polaków
Reklama
Związek Polaków w Niemczech (ZPwN) został założony w Berlinie 27 sierpnia 1922 r. Powstała organizacja mająca jednoczyć wszystkich Polaków mających obywatelstwo niemieckie. Obszar działalności organizacji podzielono na pięć dzielnic. Na czele organizacji stanął Stanisław Sierakowski, który funkcję prezesa piastował w latach 1922-33. Jego następcą do 1939 r. został ks. Bolesław Domański. Statut ZPwN przewidywał „zdobycie dla ludności polskiej w Niemczech pełnych praw mniejszości narodowej i obronę jej interesów ogólnych we wszystkich dziedzinach życia społecznego, jak również szczególnych spraw swych członków”. Liczebność członków w 1924 r. wynosiła ponad 30 tys. (najwięcej było ich w dzielnicy III, reprezentującej przemysłowe regiony Niemiec – Westfalię i Nadrenię). Do 1933 r. liczba członków ZPwN stale się powiększała dochodząc do 60 tys. Związek bronił Polaków przed sądami, prowadził działalność kulturalną i edukacyjną. Wydawał szereg czasopism. Podejmował inicjatywy o charakterze gospodarczym jak powstały w 1933 r. Centralny Bank Spółdzielczości Polskiej – „Bank Słowiański” w Berlinie. Instytucja wspierała m.in. powstanie Polskiego Gimnazjum w Kwidzynie, wszelką działalność wydawniczą, zespoły artystyczne i sportowe i wiele innych przedsięwzięć. Symbolem ZPwN było Rodło, znak graficzny powstały w 1932 r. jako odpowiedź na wprowadzony przez Adolfa Hitlera znak III Rzeszy swastykę, która podobnie jak pozdrowienie heil Hitler były nie do zaakceptowania. Zaprojektowany przez Janinę Kłopocką był „znakiem łączności z całym Narodem Polskim i jego duszą”. Wielkim osiągnięciem była doskonała organizacja 6 marca 1938 r. I Kongresu Polaków w Niemczech, w którym w Berlinie wzięło udział 5 tys. delegatów. Podczas tego Kongresu uchwalono też „Pięć Prawd Polaków”.
Eksterminacja inteligencji
W 1925 r. został powołany Związek Polskich Towarzystw Szkolnych. Miał przeciwstawić się szkołom niemieckim będącym poważnym narzędziem germanizacji młodego pokolenia Polaków w Niemczech. Działalność Towarzystw Szkolnych spowodowała otwieranie szkół ludowych z polskim językiem wykładowym, kształciła lokalne kadry nauczycielskie, lokalną inteligencję. Uruchomiono w Niemczech średnie szkoły polskie (Gimnazja w Bytomiu i Kwidzynie).
Na kolejnych planszach wystawy znajdujemy informacje o działalności ZPwN w historycznych regionach takich jak: Powiśle, Warmia i Mazury, Ziemia Bytowska zamieszkała przez Kaszubów czy Krajna. Pokazane są sylwetki lokalnych działaczy i ich praca kulturalno-oświatowa kultywująca polską odrębność narodową, obronę interesów Polaków tam zamieszkałych.
Reklama
Działalność ZPwN od chwili powstania nie była łatwa i członkowie polskiej mniejszości musieli zmagać się z nieprzychylną, często wręcz wrogą postawą władz niemieckich. Pierwsza dekada istnienia polskich organizacji była trudna, ale pełna sukcesów. Lata trzydzieste XX wieku, a zwłaszcza okres po dojściu Hitlera do władzy, stały się czasem bezpardonowej walki z każdym przejawem polskości wśród niemieckich obywateli, okresem zakończonym eksterminacją. Niemcy, szykując się do zniszczenia narodu polskiego, przygotowali obszerną listę Polaków, z nazwiskami „wrogów Rzeszy”. Znalazło się na niej 61 tys. ludzi, przeznaczonych do aresztowania i likwidacji po wkroczeniu na tereny Polski. Na tej liście znalazły się nazwiska wszystkich nauczycieli zatrudnionych w szkolnictwie polskim w Niemczech. Pierwszymi ofiarami Hitlera stali się Polacy spod znaku Rodła. Byli poszukiwani i ginęli w masowych egzekucjach wraz z kwiatem polskiej inteligencji. Około 1,2 tys. członków uwięziono w obozach koncentracyjnych, związek zdelegalizowano, a jego majątek skonfiskowano (do dziś go nie zwrócono).
Wciąż aktualne przesłanie
Należyte upamiętnienie i oddanie należytego hołdu członkom ZPwN nastąpiło dopiero w latach 60. XX wieku. Właściwego upamiętnienia dokonano zwłaszcza w 50. rocznicę powołania ZPwN, która przypadła na 1972 r. Powstało wówczas wiele cennych przedsięwzięć o charakterze naukowym i edukacyjnym, z których do dziś czerpiemy wiedzę o dokonaniach i inspirację do patriotycznego postępowania w obecnych czasach. Upamiętniając setną rocznicę powołania ZPwN, żyjemy już w zupełnie innych czasach. Polska jest wolnym krajem, a Polacy nie są mniejszością, tylko obywatelami Europy. Pragnienia Polaków spod znaku Rodła zostały spełnione. Aby ich nie stracić, nie musimy dokonywać tak wielkich i odważnych czynów. Wystarczy pamiętać aktualne wciąż przesłanie sprzed lat, o które powinniśmy dbać szczególnie. W samym środku pięciu prawd Polaka przywołano zdanie „Polak Polakowi bratem”.
Miałem szczęście być uczestnikiem inauguracji obchodów 100-lecia ZPwN 5 marca 2022 r. w Zakrzewie. W okresie międzywojennym Niemcy nazywali miejscowość „Małą Warszawą”, gdyż była duchową stolicą, ostoją polskości na Krajnie. Duszpasterstwo w miejscowym kościele prowadził ks. Bolesław Domański. Po Mszy św. obchody kontynuowano w Domu Polskim – Centrum Idei Rodła wybudowanym w 1934 r. Serce rosło, gdy śpiewaliśmy „I nie ustaniem w walce, siłę słuszności mamy i mocą tej słuszności wytrwamy i wygramy”. Słowa te świadczyły o wielkiej wierze, odwadze i patriotyzmie tego pokolenia, które mówiło o sobie: „Jesteśmy Polakami! I tego żadna moc nie zmieni!”.