Reklama

Wiara

Teolog odpowiada

Symbolika ornatu i jego kolorów

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pytanie czytelnika:
Zwykle przy ołtarzu kapłan jest w ornacie. Mam pytanie: Skąd się wziął ornat, co on symbolizuje i dlaczego jest w różnych kolorach?

Słowo „ornat” wywodzi się od łacińskiego rzeczownika ornatus (strój, ubranie). Od czasów wczesnego chrześcijaństwa ornat był używany podczas sprawowania Mszy św. Ta liturgiczna szata przybierała różne kształty, a wywodzi się ze starożytnego, powszechnie stosowanego, rzymskiego płaszcza.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zazwyczaj ornat był i jest bardziej lub mniej zdobiony. Najczęściej na jego tylnej części widniał znak krzyża jako symbol krwawej ofiary Pana Jezusa, a jednocześnie znak odpowiedzialności kapłana za jego posługiwanie ludowi Bożemu podczas Mszy św. Ornat to też m.in. symbol Bożej miłości i miłosierdzia, które niejako okrywają nasze grzechy.

Reklama

Jeśli chodzi o kolorystkę tej liturgicznej szaty – obecnie stosuje się przeważnie kilka jej kolorów. I tak: księży ubranych w ornaty koloru białego zobaczymy m.in. podczas Mszy św. w okresie wielkanocnym i bożonarodzeniowym, w różne uroczystości i święta Pańskie (z wyjątkiem traktujących o Męce Jezusa), w uroczystości, święta i wspomnienia Najświętszej Maryi Panny, aniołów i świętych (jeśli nie byli męczennikami) oraz podczas innych kościelnych wydarzeń, jak np.: uroczystość Wszystkich Świętych itd. Biel nierozerwalnie związana jest ze świętowaniem, z radością, ze światłością czy też z niewinnością.

Czerwień stosowana jest m.in. w niedzielę Męki Pańskiej, w Wielki Piątek, w uroczystość Zesłania Ducha Świętego, w święta Apostołów i Ewangelistów oraz we wspomnienia męczenników. To kolor symbolizujący krew, walkę, oddanie życia za wiarę, a także – Trzecią Osobę Trójcy Świętej.

Zieleń używana jest najczęściej. Stąd też króluje w niedziele i dni powszednie okresu zwykłego w ciągu roku liturgicznego. Wyraża ona nadzieję, odrodzenie, młodość i sprawiedliwość.

Fiolet to kolor Adwentu, Wielkiego Postu i Mszy św. za zmarłych. Jest znakiem żałoby, pokuty, skruchy, a także pokory.

Róż występuje wyłącznie w III niedzielę Adwentu (tzw. Gaudete) i IV niedzielę Wielkiego Postu (tzw. Laetare). To kolor radości.

Najbardziej uroczystą barwą jest kolor złoty. Może on być używany w zastępstwie innych (z wyjątkiem fioletu).

Pytania do teologa prosimy przesyłać na adres: teolog@niedziela.pl .

2020-05-20 11:37

Ocena: +10 -3

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świadkowie minionych wieków

Niedziela sandomierska 32/2020, str. VI

[ TEMATY ]

Sandomierz

ornaty

Muzeum Diecezjalne

zabytek

Archiwum muzeum

Ornat wzorowany na Drodze Krzyżowej

Ornat wzorowany na Drodze Krzyżowej

Muzeum Diecezjalne to prawdziwa skarbnica tkackich i hafciarskich wspaniałości.

W zbiorach muzeum znajdują się zespoły szat liturgicznych – od okazałych kap, ornatów i dalmatyk, po paramenty liturgiczne: stuły, manipularze (dziś nieużywane, noszone niegdyś przez kapłana na lewym przedramieniu), welony kielichowe, palki i bursy, a także licznie zachowane fragmenty tkanin i haftów. Ozdobą kolekcji są trzy ornaty z późnogotyckimi haftami figuralnymi, zakomponowanymi w formie krzyżowej preteksty (ozdobnej części ornatu), gdzie wszystkie sceny – tak jak w gotyckich malowanych kwaterach ołtarzowych – umieszczone są w oddzielnych polach. Hafty wykonane zostały z barwnej przędzy jedwabnej techniką naśladującą malarstwo, zwaną acupictura (malowanie igłą).
CZYTAJ DALEJ

Św. Jacku Odrowążu! Skąd czerpiesz ten swój życiowy dynamizm?

Dobre pytanie... Pewnie każdy ma w sobie wiele potencjału, lecz nie wszyscy umieją go wykorzystać. Akurat tak się złożyło, że mnie to się udało. Przyszedłem na świat na ziemi opolskiej pod koniec XII stulecia w bogatej i bardzo wpływowej rodzinie Odrowążów. Ukończyłem dobre szkoły, poczynając od szkoły katedralnej w Krakowie, gdzie miałem zaszczyt słuchać samego bł. Wincentego Kadłubka. Moja edukacja jednak nie ograniczyła się tylko do naszego kraju. Powszechnie wiadomo, że podróże kształcą. Dlatego też nie tylko z powodów naukowych byłem zarówno we Francji, jak i we Włoszech. W Wiecznym Mieście poznałem św. Dominika - założyciela Zakonu Kaznodziejskiego. W każdym razie za namową swojego krewnego Iwo, który był biskupem Krakowa, wraz ze swoim bratem bł. Czesławem zostałem dominikaninem. Razem organizowaliśmy pierwsze klasztory dominikańskie nie tylko na naszych ziemiach. Mieliśmy na to pełne poparcie władz zakonnych, a przede wszystkim przychylność Stolicy Apostolskiej. Najsłynniejsze z nich to klasztory w Krakowie, Gdańsku i Kijowie. Ten ostatni zakładałem osobiście. Próbowałem też ewangelizować Prusy, lecz moje relacje z Krzyżakami nie układały się najlepiej. Żyłem bowiem w trudnych czasach XIII wieku, w których chrześcijaństwo dopiero zaczynało odgrywać dominującą rolę na terenach Europy Wschodniej. Ja zaś pomagałem mu rozkwitać. Wskazuje już na to moje imię, które pochodzi z języka greckiego (hyakinthos) i oznacza po prostu nazwę kwiatu - hiacynta. Może właśnie dlatego jestem osobą niezwykle twórczą, którą cechuje duży indywidualizm. Zwykle bywam człowiekiem pewnym siebie. Cenię sobie niezależność. Jestem osobą emocjonalną i energiczną, lecz, niestety, również wybuchową i apodyktyczną. Miałem jednak na tyle pociągającą i godną naśladowania osobowość, że doczekałem się sporego grona uczniów, których nie orientowałem na siebie, lecz na osobę naszego Pana Jezusa Chrystusa. Moje relikwie spoczywają w Krakowie. Ogłoszono mnie świętym pod koniec XVI wieku. W sztuce przedstawia się mnie najczęściej w zakonnym habicie z monstrancją i figurą Maryi w dłoniach. Pięknie pozdrawiam nie tylko wszystkich moich imienników, lecz każdego chrześcijanina, który jest gotów poświęcić swoje życie dla Boga i bliźnich.
CZYTAJ DALEJ

Papież: przez ubogich otwórzmy drzwi Chrystusowi

2025-08-17 10:02

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Vatican Media

Jesteśmy Kościołem Pana, Kościołem ubogich, wszyscy jesteśmy cenni, wszyscy jesteśmy osobami, każdy niesie w sobie niepowtarzalne Słowo Boże - wskazał Leon XIV w homilii podczas Mszy św. w Sanktuarium Santa Maria della Rotonda w Albano z udziałem ubogich objętych opieką diecezji oraz pracowników Caritas diecezjalnej.

Na początku homilii Ojciec Święty wyraził radość ze spotkania, szczególnie podczas niedzielnej Eucharystii. „Jeśli bowiem już sam dar bycia dziś blisko siebie i pokonania dzielącego nas dystansu – patrząc sobie w oczy jak prawdziwi bracia i siostry – jest wielki, to jeszcze większym darem jest zwyciężyć w Panu śmierć. Jezus pokonał śmierć – niedziela jest Jego dniem, dniem Zmartwychwstania – a my już teraz zaczynamy pokonywać ją wraz z Nim” - zaznaczył Papież. Dodał, że podczas Mszy św. „nasze serce otrzymuje życie, które przekracza śmierć
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję