Reklama

Niedziela Kielecka

Skarby kapituły kieleckiej na muzealnej wystawie

Niedziela kielecka 38/2019, str. 2

[ TEMATY ]

wystawa

TD

Wernisaż wystawy Skarby kapituły kieleckiej

Wernisaż wystawy Skarby kapituły kieleckiej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

To naprawdę wyjątkowa wystawa, z eksponatami, które nawet 700 (!) lat czekały, by ujrzeć światło dzienne. 4 września w Muzeum Historii Kielc odbył się wernisaż ekspozycji pt. „Średniowieczne skarby Kielc. Rękopiśmienne księgi dawnej biblioteki kapituły kieleckiej”, z udziałem bardzo licznie zebranych gości. Wystawę, jakiej jeszcze w Kielcach nie było, przygotowywano… siedem lat.

Muzeum Historii Kielc zorganizowało przedsięwzięcie przy współudziale, opiece naukowej i z inspiracji prof. dr. hab. Krzysztofa Brachy z Uniwersytetu Jana Kochanowskiego i środowiska kieleckiego Seminarium. – Niektóre z eksponatów 600-700 lat leżały w magazynach. Świadczą o wczesnośredniowiecznej metryce miasta, która sięga 900 lat. W oryginale pokazujemy tylko cztery egzemplarze – tłumaczył prof. Bracha.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Niewielka, ale bardzo ważna ekspozycja obrazuje dzieje zbiorów kieleckiej Biblioteki kapitulnej i Seminarium Duchownego. W salach wystaw czasowych muzeum przez ponad miesiąc można odbywać tę fascynującą podróż w głąb średniowiecza.

Reklama

W kieleckich zbiorach znajduje się rękopis słynnej pieśni (hymnu) Mistrza Wincentego „Gaude Mater Polonia” (Raduj się Matko Polsko). Rękopis to dzieło zachowane w „Antyfonarzu kieleckim” z 1372 r. – Szczęśliwie dla nas, zbiór nie został rozproszony ani zniszczony – mówił profesor. – W latach 70. ubiegłego wieku został umieszczony w Wyższym Seminarium Duchownym a „Antyfonarz kielecki” pokazywany jest w skarbcu bazyliki – dodaje Bracha.

Wśród dzieł unikatowych wymienić także warto Statuta vel praecepta scholarum – fragment dydaktycznego poematu żakowskiego, rękopis kolekcji kazań średniowiecznego kaznodziei Łukasza z Wielkiego Koźmina, czy wreszcie zapis modlitwy Salve Regina po polsku (O dobrothliva o slothka dzyevycze). W kręgu kształtowania się najstarszej tradycji i historii Kościoła w Kielcach mieści się postać Wincentego z Kielc, autora Żywotu Mniejszego (Vita minor) i Żywotu Większego (Vita maior) św. Stanisława.

Podczas wernisażu zaprezentowana została również rekonstrukcja średniowiecznego skryptorium z opactwa benedyktynów w Tyńcu, użyczona przez fundację Chronić Dobro, zajmującą się promocją dziedzictwa opactwa benedyktynów w Tyńcu.

Wystawę z zainteresowaniem zwiedził biskup kielecki Jan Piotrowski i towarzyszący mu kapłani. Ksiądz Biskup często powtarza opinię o zbyt niskiej ocenie i rozpoznawalności Kielc w skali kraju, gdy tymczasem „naprawdę nie mamy się czego wstydzić”. – Możemy się przekonać o tym, oglądając zabytki piśmiennictwa kolegiaty kieleckiej, a szczególnie „Antyfonarz” z 1372 roku (...). Jest to bogate świadectwo kultury pisanej, ale również wyrastającej z niej kultury duchowej, bo zostało ono stworzone dla człowieka i dla jego potrzeb. Gratuluję Muzeum Historii Kielc i naszej katedrze współpracy – dodał biskup. Nazywa Kielce „miastem wciąż nieodkrytym na mapie Polski”.

Reklama

Leszek Dziedzic, kurator wystawy także zwraca uwagę na pokazany w całości „Antyfonarz”. – Na planszach prezentujemy 24 rękopisy w ujęciu katalogowym i takim, które ukazuje sztukę introligatorską i pisarską średniowiecza. Oprócz tego mamy cztery oryginały, wśród których najważniejszy pozostaje „Antyfonarz Kielecki”. Biblioteka kolegiaty zachowała ponad 40 rękopisów, ale nie wszystko udało się pokazać – wyjaśnia.

Wystawa przypomina trud średniowiecznych pisarzy, kopistów i introligatorów oraz efekt ich pracy, ale przede wszystkim jest świadectwem tradycji kulturalnych Kielc, które przez kilkaset lat były prywatnym miastem biskupów krakowskich i pod ich opieką kształtowały swoją tożsamość.

– Tego rodzaju dorobek bardzo mocno sytuuje nas w Europie, przecież np. Berlin ma podobną metrykę. Tutaj zawsze była Polska, modlono się, śpiewano i pisano po polsku, powstawały wybitne dzieła piśmiennicze. Możemy być dumni z naszej lokalnej przynależności – komentuje senator Krzysztof Słoń.

2019-09-17 14:31

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Biskup z czasów powstania

Niedziela kielecka 7/2020, str. VII

[ TEMATY ]

wystawa

Powstanie Styczniowe

Miechów

TD

Wystawa powstańcza. Muzeum Ziemi Miechowskiej

Wystawa powstańcza. Muzeum Ziemi Miechowskiej

Wspomnijmy postać bp. Macieja Majerczaka (1800-70), oficjalnie nie angażującego się w powstanie, choć utrzymującego potajemne kontakty z powstańcami.

W lutym 1863 r. bp M. Majerczak odprawił Mszę św. dla powstańców w Staszowie. Jadwiga Prendowska w swoich pamiętnikach pisze o bp. M. Majerczaku jako o obrońcy ludności zaangażowanej w powstanie. Kluczowe miały być stosunki towarzyskie z rosyjskim generałem wyznania katolickiego Ksawerym Czengierym. Prendowska zapisała: „Czengiery miał go [bp. M. Majerczaka] w wielkim zachowaniu, a bez towarzystwa księży obejść się nie umiał. Zwykle po dobrym obiedzie ks. Majerczak wypraszał uwolnienie dla więźniów i różnych skompromitowanych”.
CZYTAJ DALEJ

Papież na XXXIII Światowy Dzień Chorego: Przy łóżku chorego uczymy się nadziei

2025-01-27 19:33

[ TEMATY ]

Światowy Dzień Chorego

papież Franciszek

Adobe Stock

Nigdy, tak bardzo jak w cierpieniu, nie uświadamiamy sobie, że wszelka nadzieja pochodzi od Pana – pisze papież Franciszek w orędziu na XXXIII Światowy Dzień Chorego, który przypada 11 lutego i wpisuje się w obchody Roku Świętego. Papież podejmuje w nim pytania m.in. o to, jak pozostać mocnym, gdy jesteśmy dotknięci poważnymi chorobami, a koszty leczenia przekraczają nasze możliwości, czy wówczas, gdy widzimy cierpienie naszych bliskich.

Papież podkreśla, że w Roku Jubileuszowym 2025 obchodom Światowego Dnia Chorego towarzyszy przesłanie wielkiej zachęty: „Nadzieja zawieść nie może (Rz 5, 5), co więcej umacnia nas w ucisku”. Obecność Boga blisko tych, którzy cierpią, Franciszek analizuje z perspektywy spotkania, daru i dzielenia się.
CZYTAJ DALEJ

Były Komendant Główny Policji z zarzutami. Chodzi o sprawę granatnika

2025-01-28 12:29

[ TEMATY ]

prokuratura

granatnik

Komendant Główny Policji

siedziba KGP

Adobe Stock

Granatnik przeciwpancerny, zdjęcie poglądowe

Granatnik przeciwpancerny, zdjęcie poglądowe

Były Komendant Główny Policji Jarosław Szymczyk oskarżony o posiadanie granatnika przeciwpancernego i doprowadzenie do jego wystrzału w siedzibie KGP - przekazał PAP rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie prok. Piotr Antoni Skiba.

Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie poinformował, że były komendant Jarosław Szymczyk jest oskarżony o to, że 12-14 grudnia 2022 roku posiadał granatnik RGW-90, bez wymaganej koncesji.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję