Twierdzeniem, że prawdziwy artysta cieszy się sławą dopiero po śmierci, Mikołaj Gogol grubo przesadził, ale wielu wybitnych twórców rzeczywiście nie miało lekko, geniuszy wyrastających ponad swoje czasy zniechęcano na wszelkie sposoby. Dopiero po latach okazywało się, kto miał rację. Książka Alberta Jacka „Z Galileusza też się śmiali” opisuje wynalazki, dzieła itp. z różnych dziedzin, których autorzy sporo musieli się napocić, żeby je dostrzeżono. Parę przykładów z jednej branży. „Folwark zwierzęcy” George’a Orwella, szybko uznany za klasykę, odrzucano wiele razy, a antykomunizm autora był tylko jednym z powodów. Po kilkadziesiąt razy odrzucano książki Stephena Kinga i Jacka Kerouaca. Vladimirowi Nabokovowi mówiono, że nikt nie będzie czytał jego książek. Kennethowi Grahame’owi, autorowi „O czym szumią wierzby”, powiedziano: „To wakacyjna opowieść, która się nie sprzeda”. Po ponad 100 latach i wydaniu ponad 25 mln egzemplarzy książka wciąż się dobrze sprzedaje.
Grób św. Katarzyny w rzymskiej bazylice Santa Maria Sopra Minerva, niedaleko Piazza Navona
25 marca 1347 r. Mona Lapa, energiczna żona farbiarza ze Sieny, urodziła swoje 23 i 24 dziecko, bliźniaczki Katarzynę i Joannę. Bł. Rajmund z Kapui napisał we wstępie do życiorysu Katarzyny: „Bo
czyż serce może nie zamilknąć wobec tylu i tak przedziwnych darów Najwyższego, kiedy patrzy się na tę dziewczynę, tak kruchą, niedojrzałą wiekiem, plebejskiego pochodzenia...”.
Rezolutność i wdzięk małej Benincasy od początku budziły zachwyt wśród tych, z którymi się stykała. Matka z trudnością potrafiła utrzymać ją w domu. „Każdy z sąsiadów i krewnych chciał ją mieć
u siebie, by słuchać jej rozumnych szczebiotów i cieszyć się jej dziecięcą wesołością”
W takim momencie, pełnym konsekwencji dla Kościoła, jak wybór Papieża Rzymu i Pasterza Kościoła trzeba wszystkie myśli skoncentrować wokół osoby Jezusa - mówił do kardynałów o. Donato Ogliari OSB podczas medytacji na Kongregacji Generalnej 29 kwietnia. „Niech zatem Chrystus będzie waszą gwiazdą przewodnią i zarazem kompasem waszych oczekiwań, spotkań, dialogów, wyborów, które będziecie musieli podjąć” - mówił kaznodzieja.
W poniedziałek do członków Kolegium Kardynalskiego została wygłoszona pierwsza z dwóch medytacji, które są przewidziane przed rozpoczęciem konklawe. Dzisiejszą wygłosił o. Donato Ogliari OSB.
Uczestnicy konklawe są całkowicie odcięci od świata - okna są zamknięte, a sygnały radiowe ekranowane; nie wolno mieć telefonów, komputerów ani żadnych innych urządzeń elektronicznych - wspominał Franciszek w swojej autobiografii. Papież jest jedyną osobą, która może zdradzić tajemnice konklawe.
W środę, 7 maja ma rozpocząć się konklawe, by wybrać następcę papieża Franciszka. Zasady przeprowadzenia wyborów określa wydana w 1996 roku przez papieża Jana Pawła II Konstytucja Apostolska Universi Dominici Gregis. Zakłada ona m.in. zachowanie tajmenicy konklawe. Jedyną osobą, która może uchylić kulisów wyborów, jest sam papież, co Franciszek zrobił w swojej autobiografii pt. "Nadzieja".
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.