Reklama

Widziane z Brukseli

Widziane z Brukseli

Niemcy szykują się do wojny

Angela Merkel w niemieckich mediach nazywana jest „potajemną szefową” Europy.

Niedziela Ogólnopolska 36/2016, str. 43

[ TEMATY ]

edytorial

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Niemcy szykują się do wojny. Defensywnej, na szczęście. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych naszych zachodnich sąsiadów zaleciło swoim obywatelom gromadzenie zapasów wody i żywności na wypadek zagrożenia. Opracowano m.in. plany ograniczenia ruchu pojazdów cywilnych celem usprawnienia przejazdu taborów wojskowych. Rozważa się wprowadzenie obowiązkowej służby wojskowej. Niemieccy politycy jak ognia unikają jednak zdefiniowania konkretnego potencjalnego agresora. Nie może nim być przecież Rosja, która w czasie igrzysk olimpijskich w Rio przerzuciła na Krym znaczne jednostki militarne. Milczeniem pomija się także Turcję, która w tym samym czasie zacieśnia stosunki z Rosją, a Amerykanie wycofują z tureckich baz NATO broń atomową.

Jednocześnie służby specjalne Niemiec poszukują tysięcy tureckich szpiegów i ośmiuset oficerów tureckiego wywiadu. Przecież polityka kanclerz Merkel i Unii Europejskiej nastawiona jest na kooperację z Turcją. Więcej, Turcja w obliczu kryzysu migracyjnego stała się dla Unii niezbędna. Dlatego mowa jest o zagrożeniu hybrydowym, informatycznym etc. Ale jednak zagrożenie jest, skoro Niemcy po raz pierwszy od zakończenia zimnej wojny ogłosiły wojenny alert. Definiowane zagrożenia to Korea Północna, która testuje broń atomową, a także dżihadyści tzw. Państwa Islamskiego, którzy do przeprowadzanych krwawych zamachów wykorzystują nawet dzieci. ISIS wykorzystuje także naiwną politykę migracyjną Unii do przerzutu swoich bojowników na teren Europy. Kanclerz Niemiec dwoi się i troi, aby po Brexicie posklejać rozpadającą się Unię Europejską. Jest ona najczęściej wymienianym politykiem odpowiedzialnym za kryzys migracyjny i chaos w UE. Merkel, która w niemieckich mediach nazywana jest „potajemną szefową” Europy, oficjalnie zaplanowała i realizuje serię spotkań z kilkunastoma przywódcami krajów Unii. Niewielu zwraca uwagę, że oficjalne przewodnictwo w Radzie Unii Europejskiej sprawuje Słowacja, a na czele Rady Europejskiej, czyli organu zrzeszającego wszystkich 28 szefów rządów i państw Unii, stoi Donald Tusk. Z formalnego punktu widzenia to on powinien wykazywać inicjatywę. W rzeczywistości, jak sądzę, postrzegany jest jako swoista egzemplifikacja Nikodema Dyzmy europejskiej polityki. W trudnych czasach trudno o dalsze udawanie. Gdy sąsiedzi szykują się do wojny, ignorują fasady. Nie tylko polityczne.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2016-08-31 08:35

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Król Królów i Pan Panów

Dzień Bożego gniewu i zarazem triumfu tych, którzy pochodzić będą z ucisku, zbliża się nieuchronnie. Każda chwila przybliża nas do ostatecznego spotkania z Królem Królów i Panem Panów. Na końcu czasów na dźwięk Jego imienia zegnie się każde kolano i wszyscy – czy chcą, czy też nie – będą musieli oddać Mu pokłon. Nawet jeżeli teraz nie uznają w Nim swojego Króla. Nawet jeżeli teraz drażni ich myśl o królestwie miłości i pokoju. Nawet jeżeli teraz w imię pseudoreligii i błędnych ideologii przelewają krew braci i sióstr. Na końcu czasów zobaczą, że wszystko, co istnieje, ma swój początek i będzie mieć swój koniec w Jezusie Chrystusie.
CZYTAJ DALEJ

Sylwester nie jest przełomem, a 1 stycznia nie rozpoczyna…. Nowego Roku!

2024-12-31 13:49

[ TEMATY ]

nowy rok

Red.

Milena Kindziuk

Milena Kindziuk

Widzę, że w ostatni dzień roku 2024 na portalu niedziela.pl na czołówce został zamieszczony tekst pt. „Jak spędzić Sylwestra i Nowy Rok?”. W podobnym duchu piszą dziennikarze innych mediów, np. Stacja 7: „Czy postanowienia noworoczne mają sens?”, KAI: „Sylwester po chrześcijańsku”, a PAP informuje, jacy artyści wystąpią podczas imprezy sylwestrowej na Stadionie Śląskim. To ja wsadzę kij w mrowisko i postawię tezę, że sam Sylwester, czyli dzień 31 grudnia nie jest wcale przełomem ani też żadnym świętem, a obchody pierwszego dnia Nowego Roku są w istocie tylko symbolicznym zwyczajem. Dlaczego?

Otóż, z historycznego punktu widzenia rozpoczynanie nowego roku od 1 stycznia jest tak naprawdę tylko dziełem przypadku. W Rzymie bowiem (jak i w wielu kulturach), do II wieku przed Chrystusem rok zaczynał się na wiosnę (trzeba pamiętać, że obchody nowego roku istniały przed chrześcijaństwem, ono przejęło później kalendarz rzymski). Wtedy też obejmowali urząd dwaj konsulowie, główni urzędnicy Republiki Rzymskiej, których urząd trwał dokładnie jeden rok. Jednak jesienią 153 roku przed Chrystusem obaj konsulowie zginęli. Trzeba było wybrać nowych, którzy swój urząd objęli… właśnie 1 stycznia, a nie dopiero na wiosnę - 1 marca. To od tego momentu do tradycji rzymskiej wszedł zwyczaj, by urząd konsulów i zarazem nowy rok rozpoczynać od 1 stycznia. Dzień ten nie miał natomiast żadnego przełomowego znaczenia w kalendarzu naturalnym, gdyż nie rozpoczynał nowej pory roku ani też nie wyznaczały go specjalne zjawiska astronomiczne. 1 stycznia był więc całkiem zwyczajnym dniem. Dopiero z czasem nabrał znaczenia, został złączony z ludowymi obchodami, zabawami i ucztami.
CZYTAJ DALEJ

Zmarł kard. Angelo Amato, były prefekt Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych

2025-01-01 03:10

Wikipedia.org

31 grudnia zmarł w wieku 86 lat kardynał Angelo Amato, salezjanin, emerytowany prefekt Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych.

Kard. A. Amato urodził się 8 czerwca 1938 w mieście Molfetta w Apulii na południu Włoch jako najstarszy z czwórki dzieci w rodzinie budowniczego okrętów. Do szkoły podstawowej i średniej (dla przyszłych kapitanów żeglugi wielkiej) chodził w Bari. W październiku 1953 wstąpił do Towarzystwa Salezjańskiego, w którym 16 sierpnia 1956 złożył pierwsze śluby. Kształcił się m.in. w Katanii na Sycylii, uzyskując tam w 1959 maturę. Następnie do 1962 uzupełniał studia na ówczesnym Papieskim Ateneum (obecnie Uniwersytecie) Salezjańskim w Rzymie. 22 grudnia 1967 przyjął święcenia kapłańskie, a swoją Mszę prymicyjną odprawił w bazylice św. Piotra.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję