Reklama

Niedziela w Warszawie

Noc świadectw

Nastrojowe światła, muzyka, uzdrawiające Słowo, modlitwa oraz sakramenty – to tylko niektóre duchowe „atrakcje” Nocy Świadectw w parafii św. Michała Archanioła

Niedziela warszawska 27/2016, str. 5

[ TEMATY ]

świadectwo

Artur Stelmasiak

Noc Świadectw jest inicjatywą ewangelizacyjną, która przyciąga coraz więcej osób z Warszawy i okolic

Noc Świadectw jest inicjatywą ewangelizacyjną, która przyciąga coraz więcej osób z Warszawy i okolic

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

To już tradycja, że do kościoła na Mokotowie przyjeżdżają ludzie z całej Warszawy i okolic, aby słuchać i dzielić się swoim doświadczeniem wiary. – Okazuje się, że wierni poszukują czegoś więcej i są otwarci na nowe formy ewangelizacji – mówi ks. dr Jan Konarski, proboszcz parafii św. Michała Archanioła.

W kościele urządzono kilka „stoisk” posługi kapłanów i świeckich. Co więcej, „owoce” ze wszystkich stoisk można brać zupełnie za darmo. Przy wejściu ludzie wyciągają z koszyka prezenty, w których znajdują się fragmenty Słowa Bożego. W lewej nawie świątyni stoi cały rząd konfesjonałów, gdzie kapłani w sakramencie pojednania udzielają rozgrzeszania. Natomiast strzałka w prawą stronę wskazuje na kaplicę z modlitwą wstawienniczą, możliwością rozmowy duchowej oraz adoracją Najświętszego Sakramentu. – To jest pomysł ewangelizacyjny wspólnot, które działają w naszej parafii. Świeccy pełnią posługę modlitwy wstawienniczej oraz prowadzą z nimi rozmowy duchowe – mówi ks. Konarski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Centralnym punktem Nocy jest Msza św. Jednak wcześniej przez kilka godzin można wysłuchać poruszających świadectw, które przeplata modlitwa uwielbienia. O swoim życiu mówią członkowie wspólnot, muzycy, alumni z seminarium duchownego, ale także młody mężczyzna, który kilka lat temu wyszedł z więzienia. Wspólnym mianownikiem dla wszystkich jest doświadczenie działania Pana Boga w życiu zwykłego człowieka.

Inicjatywa Nocy Świadectw powstała w gronie członków parafialnej grupy charyzmatycznej, którzy poszukują nowych form ewangelizacji. Efekt jest znakomity, bo w tłumie przyjezdnych są zarówno osoby uformowane we wspólnotach, ale także tzw. niedzielni parafianie. – Przyciągnęła nas tu zwykła ciekawość – mówi Ewa Niesionek, która przyjechała z Woli z całą rodziną. – Te świadectwa są poruszające. Słuchając ich odkrywam działanie Pana Boga w naszym życiu, z którego nie zdajemy sobie sprawy. Mam wrażenie, że często widzimy i słuchamy, ale nie słyszymy i nie dostrzegamy tego, co czyni i mówi do nas Bóg.

2016-06-30 10:10

Oceń: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Najcenniejsza fotografia

Miałam szczęście, a teraz mogę napisać łaskę, spotkać się z Janem Pawłem II osobiście. Na przełomie czerwca i lipca 1989 r. uczestniczyłam w pielgrzymce do Włoch, zorganizowanej i prowadzonej przez o. Edwarda Pracza, redemptorystę z parafii św. Józefa w Toruniu. 21 czerwca, w środę, uczestniczyliśmy całą grupą w audiencji generalnej w auli Pawła VI. Z tamtego wydarzenia zapamiętałam głośny śpiew pieśni „Boże, coś Polskę”. Nasza grupa po wyczytaniu uniosła transparent i wypowiedziała zapisane na nim słowa: „Ojcze Święty, Toruń pozdrawia i czeka na Ciebie!”. Natomiast 23 czerwca o godz. 19 z wielkim wzruszeniem braliśmy udział w audiencji prywatnej. Ojciec Święty zwyczajowo wygłosił krótkie rozważanie i z okazji kończącego się roku szkolnego udzielił błogosławieństwa środowisku szkolnemu, co mnie bardzo ucieszyło, ponieważ jestem nauczycielką i czwarty rok mojej pracy w szkole zakończyłam z błogosławieństwem następcy św. Piotra. Potem Papież, uśmiechnięty i ucieszony spotkaniem, niestrudzony gospodarz miejsca, podchodził do każdej grupy, by nawiązać rozmowę i dać możliwość zrobienia fotografowi pamiątkowego zdjęcia. Wszyscy, oczywiście, chcieli być, jak najbliżej niego. Mnie ze względu na wzrost pokornie wypadało stanąć w ostatnim rzędzie. Ojciec Święty, nawiązując rozmowę, zapytał, skąd jesteśmy. Odpowiedzieliśmy, że z Torunia i Torunia-Podgórza, na co Papież najpierw powiedział, że Toruń to piękne miasto, że zna je i wie o Podgórzu. Spontanicznie wszyscy zaprosiliśmy Ojca Świętego do grodu Kopernika i zapytaliśmy, czy przyjedzie. Pomimo upływu 25 lat od tamtego wydarzenia, dokładnie pamiętam chwilę, w której nasz kochany Papież najpierw zawahał się, mówiąc: „Nie wiem, jak będzie, da Bóg przyjadę”, a potem jakby „spojrzał w przyszłość” i dodał: „Przyjadę”. Potem nastąpiło coś, co… Papież zauważył, że przedzieram się na tyłach grupy i próbuję zbliżyć się do niego. Kiedy byliśmy w odległości kilku kroków, Ojciec Święty wyciągnął do mnie swoją prawą dłoń i głęboko spojrzał mi w oczy. Ten moment naszego kilkusekundowego spotkania Arturo Mari uchwycił na zdjęciu, które jest teraz dla mnie najbardziej wartościowym przedmiotem, jaki posiadam. Przeszczęśliwa, onieśmielona gestem Papieża spojrzałam w jego oczy, poczułam, że na świecie jest tylko nas dwoje, że Papież widzi całe moje życie, potem uklęknęłam i otrzymałam osobiste błogosławieństwo.
CZYTAJ DALEJ

Czytania dzisiejszej niedzieli zachęcają do zawierzenia Bożym obietnicom

2025-08-07 09:28

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

wikipedia.org

W czytaniach dzisiejszej niedzieli zaczynają pojawiać się tematy eschatologiczne, związane z końcem życia, końcem historii i panowaniem Boga. Oznacza to, że cykl roku liturgicznego coraz wyraźniej zmierza do swego kresu.

Jezus powiedział do swoich uczniów: «Niech będą przepasane biodra wasze i zapalone pochodnie. A wy bądźcie podobni do ludzi oczekujących swego pana, kiedy z uczty weselnej powróci, aby mu zaraz otworzyć, gdy nadejdzie i zakołacze. Szczęśliwi owi słudzy, których pan zastanie czuwających, gdy nadejdzie. Zaprawdę, powiadam wam: Przepasze się i każe im zasiąść do stołu, a obchodząc, będzie im usługiwał. Czy o drugiej, czy o trzeciej straży przyjdzie, szczęśliwi oni, gdy ich tak zastanie. A to rozumiejcie, że gdyby gospodarz wiedział, o której godzinie przyjść ma złodziej, nie pozwoliłby włamać się do swego domu. Wy też bądźcie gotowi, gdyż o godzinie, której się nie domyślacie, Syn Człowieczy przyjdzie».
CZYTAJ DALEJ

Komunikat o przyczynach zwolnienia z funkcji biskupa nominata diecezji radomskiej

2025-08-09 15:08

[ TEMATY ]

Bp Marek Solarczyk

diecezja radomska

ks. Krzysztof Dukielski

biskup‑nominat

zwolnienie z funkcji

Ks. Stanisław Piekielnik/diecezja radomska

ks. Krzysztof Dukielski

ks. Krzysztof Dukielski

Kilka dni temu bp Marek Solarczyk poinformował, że ks. Krzysztof Dukielski, biskup-nominat Diecezji Radomskiej poprosił Papieża Leona XIV o zwolnienie z funkcji. Dziś poinformowano, że miało to związek z niewłaściwym zachowaniem kapłana wobec osoby małoletniej.

Przypomnijmy: 12 lipca 2025 roku Ojciec Święty mianował ks. Dukielskiego biskupem pomocniczym.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję