Reklama

Prosto i jasno

Pogromca bolszewizmu

„Przed Polską leży i stoi wielkie pytanie: Czy ma być państwem równorzędnym z wielkimi potęgami świata, czy ma być państwem małym, potrzebującym opieki możnych?”

Niedziela Ogólnopolska 21/2015, str. 40

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Senat RP na posiedzeniu 6 maja br. podjął uchwałę o uczczeniu marszałka Józefa Piłsudskiego w 80. rocznicę jego śmierci. Z tej okazji została również w Senacie otwarta wystawa poświęcona Marszałkowi, przygotowana przez Wojskowe Centrum Edukacji Obywatelskiej. Wspominam o tym, ponieważ prezydencka kampania wyborcza w kraju przesłoniła wiele ważnych wydarzeń, m.in. wspomnianą rocznicę śmierci Marszałka (12 maja 1935 r.). Chciałbym zwrócić uwagę tylko na dziejowe wydarzenie, jakiego dokonał marszałek Józef Piłsudski – to zwycięska Bitwa Warszawska. Wspominając to wydarzenie, prymas Polski kard. August Hlond w specjalnie opublikowanym oświadczeniu stwierdził: „Marszałek Piłsudski poza wielu innymi zasługami zapisał się w dziejach wskrzeszonej Polski jako pogromca zbrojnego bolszewizmu, co chciał podbić Polskę i wcielić ją we wszechświatową Republikę Sowiecką. Zwycięstwami dni 15 i 16 sierpnia 1920 r. stanął Marszałek Piłsudski w szeregu dziejowych obrońców wiary. Za to należy się Józefowi Piłsudskiemu wieczna wdzięczność nie tylko obywateli polskich, lecz całego chrześcijaństwa”. Sam Piłsudski ujął to jeszcze bardziej zwięźle: „Ta wojna omal nie wstrząsnęła losami całego cywilizowanego świata, a dzieło zwycięstwa naszego stworzyło podstawy dziejowe”.

Reklama

Także Jan Paweł II, nawiązując do tego dziejowego zwycięstwa, przypominał: „Wiecie, że urodziłem się w roku 1920, w maju, w tym czasie, kiedy bolszewicy szli na Warszawę. I dlatego noszę w sobie od urodzenia wielki dług w stosunku do tych, którzy wówczas podjęli walkę z najeźdźcą”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Przypomnę za śp. Józefem Szaniawskim, że w sierpniu 1920 r. pod Warszawą i na całej linii Wisły starły się ze sobą nie tylko Wojsko Polskie i sowiecka Armia Czerwona, ale było to starcie dwóch fundamentalnych idei – polskiego patriotyzmu oraz komunistycznego internacjonalizmu. Starcie cywilizacji zachodniej, europejskiej oraz rosyjsko-azjatyckiej.

Dzisiaj dobrze wiemy, że celem Armii Czerwonej była nie tylko Warszawa, ale też Berlin, Paryż, Londyn i inne stolice Europy. Rozkaz Lenina był jednoznaczny: wojna z Polakami toczy się o całą Europę. W myśl tego rozkazu dowódca Frontu Zachodniego, marszałek Michaił Tuchaczewski, definiował znaczenie bitwy pod Warszawą słowami: „Ruszając na Polskę, rzuciliśmy wyzwanie kapitałowi europejskiemu, a walka toczyła się na śmierć i życie. Było zupełnie jasne, że nawet w razie zupełnego rozgromienia Polski nie przerwalibyśmy wojny. Wojna przelać by się musiała do krajów Europy”.

Sławetna Bitwa Warszawska, w której Marszałek Piłsudski, dowodząc kilkoma dywizjami Wojska Polskiego, genialnie obszedł od południa i uderzył na milionową nawałę Armii Czerwonej stojącej u wrót Warszawy, nazywana jest Cudem nad Wisłą. Nie wchodząc w jej batalistyczne szczegóły, za wspomnianym śp. Józefem Szaniawskim proponuję, aby za 5 lat, na 100. rocznicę tego wielkiego zwycięstwa, wybudować w Warszawie łuk triumfalny i wypromować dla tej zwycięskiej bitwy nazwę: Victoria Polska. To zwycięstwo zasługuje na takie określenie, tak jak zasługuje na to bohaterski obrońca Ojczyzny z 1920 r., spoczywający w Grobie Nieznanego Żołnierza na placu Marszałka Piłsudskiego w Warszawie.

Wracając myślą do finału kampanii prezydenckiej oraz obecnych zagrożeń, zwłaszcza rozszerzającej się wojny na Ukrainie, chciałbym przypomnieć ponadczasową myśl Marszałka – wygłoszoną w zupełnie innej epoce, ale czy nie w podobnych warunkach? Oto co mówił: „Mamy Orła Białego, szumiącego nad głowami, mamy tysiące powodów, którymi serca nasze cieszyć możemy. Lecz uderzmy się w piersi! Czy mamy dość wewnętrznej siły? Czy mamy dość tej potęgi duszy? Czy mamy dość tej potęgi materialnej, aby wytrzymać jeszcze próby, które nas czekają? Przed Polską leży i stoi wielkie pytanie: Czy ma być państwem równorzędnym z wielkimi potęgami świata, czy ma być państwem małym, potrzebującym opieki możnych?”.

2015-05-19 13:51

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świadectwo: Z piekła, jakiego doświadczył przez uzależnienia, uratował go Jezus

Maciej wychowywał się bez ojca. Spełnienia i wolności poszukiwał w używkach. Chciał nawet popełnić samobójstwo. Z piekła, jakiego doświadczył przez uzależnienia, uratował go Jezus.

Historia Macieja rozpoczyna się w Jarocinie, gdzie przyszedł na świat i spędził kilka pierwszych lat życia. Mężczyzna pamięta dom rodzinny, położony na skraju lasu. Pośrodku jednego z pokojów stał fortepian. Jego ojciec był dyrektorem spółdzielni rolniczej. Rodzinie niczego nie brakowało. Za dobrobytem materialnym skrywał się jednak dramat.
CZYTAJ DALEJ

Sandomierz: s. Kazimiera Gerlach ponownie ksienią klasztoru klarysek

2025-01-16 16:12

[ TEMATY ]

Sandomierz

klaryski

wikimapia.org

W klasztorze sióstr Klarysek pw. Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w Sandomierzu, odbyła się piąta kapituła wyborcza. Siostry wybrały nową ksieni, którą została na trzecią kadencję s. Kazimiera Gerlach.

Kapitule przewodniczył bp Krzysztof Nitkiewicz, obecny był również ks. Leon Siwecki, wikariusz biskupi ds. Instytutów Życia Konsekrowanego oraz ks. Grzegorz Staszczak, notariusz Kurii Diecezjalnej.
CZYTAJ DALEJ

USA: zakaz udziału „kobiet” transpłciowych w szkolnych zajęciach sportowych. "Mężczyźni nie mogą stać się kobietami!"

2025-01-16 21:04

[ TEMATY ]

USA

Adobe Stock

Spiker Izby Reprezentantów powiedział: „Mężczyźni są mężczyznami, kobiety są kobietami i mężczyźni nie mogą stać się kobietami. To takie proste.”

„Dzisiaj jest wielki dzień w Ameryce, ponieważ Republikanie z Izby Reprezentantów właśnie uchwalili ustawę o ochronie kobiet i dziewcząt w sporcie, zabraniającą mężczyznom udziału w kobiecych sportach. Mężczyźni są mężczyznami, kobiety są kobietami, a mężczyźni nie mogą stać się kobietami. To takie proste.” Tak pisze spiker Izby Reprezentantów USA Mike Johnson (Republikanin).
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję