Najwięcej pielgrzymujących przybywa przed tron Pani Jasnogórskiej 14 i 15 sierpnia, wtedy też, 14 sierpnia do Częstochowy dotarła Zamojsko-Lubaczowska Piesza Pielgrzymka na Jasną Górę.
Nasza pielgrzymka należy do tych dłuższych mówi ks. Michał Moń, dyrektor pielgrzymki idziemy przez 13 dni od 2 sierpnia, kiedy wyruszamy z 3 miejsc naszej diecezji: z katedry zamojskiej z Tomaszowa Lubelskiego i z Lubaczowa, po drodze dołącza grupa z Biłgoraja. Ostatnie lata były latami spadku pielgrzymowania; to nas smuciło i zastanawialiśmy się, co robić słysząc, ze inne pielgrzymki tez przeżywają renesans, ale w tym roku już mamy wzrost, może nieduży, ale mamy więcej ludzi, a co szczególnie cieszy, jest więcej ludzi młodych. Idziemy w 4 grupach; podzieliliśmy się na rejony nasza diecezja nie jest bardzo duża, jest grupa z Zamościa połączona z grupą z Hrubieszowa, grupa z Biłgoraja, Lubaczowa i z Tomaszowa Lubelskiego w sumie prawie 700 osób. Towarzyszy nam wielka radość, pomimo przeżywanych trudów, entuzjazm i pragnienie, by spojrzeć Matce Bożej w oczy. Naszą myślą przewodnią są słowa piosenki: „Do Syna swego nas prowadź”, pod tym kontem zostały przygotowane konferencje ks. Krzysztofa Szynala i ks. Pawła Głowika, którzy pracowali, byśmy mogli rozważać i byśmy doszli do Syna Bożego uczynili to, czego pragnie Maryja.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Na powitanie swoich diecezjan wyszedł bp Mariusz Leszczyński, który przyjął ich z otwartymi ramionami. Modliliście się w różnych intencjach powiedział i własnych, i parafialnych, i Kościelnych, narodowych… Dzisiaj mamy tych intencji bardzo wiele, do tych, które są szczególnie bliskie naszym sercom, dołączmy jeszcze jedną podczas Mszy św. modlitwę o pokój! Wierzę, że podczas tej wędrówki modliliście się o pokój, ten w naszych sercach, w naszej ojczyźnie i na Ukrainie, i we wszystkich rejonach świata, gdzie ten pokój jest zagrożony. Wspomnijmy też Ojca Świętego Franciszka, pomódlmy się, żeby jego pielgrzymka w Korei była owocna. (…) Radość „Boża radość jak rzeka” to jeden z owoców pielgrzymki. I tej radości wam życzę. Życzę, żebyście w tej radości pielgrzymkowej trwali, bo całe nasze życie jest pielgrzymką do niebieskiej ojczyzny, a pielgrzymka na Jasną Górę, do Matki Bożej, uczy nas tego, żebyśmy do tej niebieskiej ojczyzny wędrowali zawsze z Panem Jezusem.
Ksiądz Biskup dziękował najmłodszej uczestniczce, 2-letniej Jagódce, która przybyła tu z mamą, a także najstarszemu pielgrzymowi, panu Mieczysławowi Jandzie, który ma 76 lat. Gratulował odwagi pokonywania trudów drogi, „bo iść kilkaset kilometrów, to wielki trud, ale i motywacja, a nie jest to tylko motywacja czysto ludzka żeby przyjemnie spędzić czas, mieć jakąś formę rozrywki to jest wyłącznie motywacja religijna. Nie wyobrażam sobie, żeby ponosić taki trud odwołując się wyłącznie do argumentów czysto ludzkich. To są argumenty religijne, nadprzyrodzone, ja za to podziwiam pielgrzymów, za to im dziękuję i razem z nimi przeżywam tę wielką radość bycia u stóp Pani Częstochowskiej, a najpiękniejszą modlitwą, jaką jest Eucharystia, modlimy się za ten błogosławiony trud pielgrzymowania”.