Reklama

Polska

Bp Janiak: wniebowzięcie jest świętem ludzkiego ciała

Wniebowzięcie jest świętem ludzkiego ciała, które przeznaczone jest do uczestnictwa w chwale niebieskiej – mówił biskup kaliski Edward Janiak podczas uroczystej Mszy odpustowej ku czci Matki Bożej Wniebowziętej w Skalmierzycach.

[ TEMATY ]

wniebowzięcie

TOMASZ LEWANDOWSKI

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

- W homilii biskup kaliski wskazywał, że dzisiejsze święto przypomina każdemu człowiekowi o jego przyszłości. - Trzeba być człowiekiem nierozumnym, żeby nie wiedzieć, że życie na ziemi kończy się prędzej czy później. Jak wielu ludzi nie chce o tym pamiętać! Są ludzie tragiczni, którzy mówią, że po śmierci nic nie ma, a są też tacy, którzy mówią, że na wszelki wypadek trzeba się zabezpieczyć tutaj na ziemi – mówił celebrans, który zaznaczył, że człowiek wierzący nigdy nie jest sam, bo ma oparcie w Bogu w najtrudniejszych sytuacjach.

Bp Janiak przekonywał, że wniebowzięcie Matki Bożej jest radykalnym wezwaniem dla współczesnego człowieka, który tak bardzo przylgnął do rzeczywistości ziemskiej, że zapomina, że czeka go życie po śmierci, co jest jego przeznaczeniem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zaznaczył, że wniebowzięcie jest świętem ludzkiego ciała. - Ciało ludzkie w naszych czasach stało się przedmiotem kultu. Trzeba jednak pamiętać, że człowiek to jest ciało, ale jest też dusza nieśmiertelna, która domaga się również pewnej higieny i wysiłku – powiedział bp Janiak.

Reklama

Ubolewał nad złym wykorzystywaniem ludzkiego ciała we współczesnym świecie. - Ciałem w świecie współczesnym handluje się, o czym świadczą różne agencje towarzyskie, pornografia. Ludzkie ciało przeznaczone jest na uczestnictwo w chwale niebieskiej, a człowiek potrafi je tak bardzo zbezcześcić. Trzeba, aby to ciało za życia ziemskiego było świątynią Boga, by człowiek miał szacunek dla siebie. W ekstremalnych okolicznościach należy włączyć rozum, żeby ten rozum zwyciężył, a nie emocje – mówił hierarcha.

Wspomniał, że 15 sierpnia obchodzi się pamiątkę Cudu nad Wisłą. - Miejmy świadomość, że tylu ludzi oddało życie, żebyśmy mieli wolność. Uczmy tego młodzieży, która jest dzisiaj tak bardzo nastawiona konsumpcyjnie. Uczmy dzieci i młodzież miłości do Boga i do ojczyzny – podkreślił biskup kaliski.

Podczas Mszy św. biskup poświęcił wieńce żniwne przyniesione przez rolników. Pobłogosławił też kopię ikony Matki Bożej Skalmierzyckiej, która rozpoczyna peregrynację po domach parafii, by wierni w ten sposób przygotowali się do 50. rocznicy koronacji obrazu przypadającej za dwa lata.

Odpust zakończyła procesja wokół kościoła, błogosławieństwo Najświętszym Sakramentem i odśpiewanie hymnu „Boże coś Polskę”.

Tradycyjnie na odpust do sanktuarium w Skalmierzycach przyszli pieszo pielgrzymi reprezentujący Bractwo Pątnicze „Pielgrzym” z Ostrowa Wielkopolskiego. Przyjechała także grupa rowerzystów z Rososzycy i Towarzystwa Rowerowego „Pielgrzym” w Ostrowie Wielkopolskim.

Reklama

Uroczystości odpustowe w Skalmierzycach trwają 9 dni. Rozpoczęły się rekolekcjami 9 sierpnia, które prowadził jezuita o. Zdzisław Jaśko. Codziennie do sanktuarium przybywają inne grupy. Przed obrazem Matki Bożej Skalmierzyckiej modlą się m.in. małżeństwa, matki z niemowlętami i dziećmi, chorzy, strażacy, kierowcy. Zanoszona jest także modlitwa za zmarłych czcicieli Matki Bożej Skalmierzyckiej. Uroczystości odpustowe zakończą się w niedzielę, 17 sierpnia, Apelem Jasnogórskim.

Kaplica Matki Bożej jest najstarszą częścią kościoła św. Katarzyny w Skalmierzycach. Pochodzi z 1621 r. i posiada renesansową kopułę przypominającą kopułę Kaplicy Zygmuntowskiej na Wawelu. Narodowy charakter kaplicy przejawia się w polichromii przedstawiającej w narożnikach orły piastowskie i jagiellońskie. Centralne miejsce w drewnianym ołtarzu w stylu późnorenesansowym zajmuje duży obraz Matki Bożej z Dzieciątkiem. Pochodzenie obrazu nie jest znane. Prawdopodobnie powstał w XV w. i został przywieziony z Włoch. Madonna i Jezus przybrani są w piękne kute w srebrze i złocone sukienki zdobione motywami aniołów i kwiatów. Nad ich głowami widnieją złote korony wysadzane szlachetnymi kamieniami.

Wśród wotów znajduje się tabliczka z 1634 r. podarowana przez króla Władysława IV Wazę. Koronacji obrazu, który czczony jest od ponad pięciu wieków, dokonał koronami papieskimi Pawła VI 4 września 1966 r. kard. Stefan Wyszyński. Pomimo utrudnień i zakazów ze strony komunistycznych władz na uroczystości zgromadziło się ok. 50 tys. wiernych. Inicjatorem koronacji wizerunku słynącego cudami był ówczesny proboszcz ks. Alfons Czwojda. Na uroczystości koronacji obok prymasa Wyszyńskiego i abp. Antoniego Baraniaka obecnych było 10 biskupów i 200 kapłanów.

Obecnie kustoszem skalmierzyckiego sanktuarium jest ks. kan. Sławomir Nowak.

2014-08-15 16:30

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Maryja jest nam potrzebna

Niedziela przemyska 36/2016, str. 4-5

[ TEMATY ]

wniebowzięcie

uroczystość

Kacper Montusiewicz

Procesja z figurą Matki Bożej Bolesnej

Procesja z figurą Matki Bożej Bolesnej

Pan Bóg dał nam Maryję, Matkę Miłosierdzia, żeby się nami opiekowała, ciągle wlewała w nasze serca nowe nadzieje, pokazywała nam, że można zwyciężyć szatana – mówił abp Adam Szal, który przewodniczył sumie odpustowej w uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Sanktuarium Matki Bożej Bolesneju Ojców Dominikanów w Jarosławiu

Doroczne uroczystości odpustowe w Sanktuarium Matki Bożej Bolesnej w Jarosławiu zgromadziły kilka tysięcy wiernych. Ksiądz Arcybiskup w homilii podkreślił, że Bóg wpisał Maryję w dzieło Zbawienia, ale Jej droga do Wniebowzięcia była trudna, obfitująca w cierpienia. – Droga za Chrystusem i z Chrystusem jest drogą krzyża, drogą cierpienia. Droga realizacji powołania jest często ściśle związana z krzyżem – wskazywał abp Szal. Przypomniał, że Bóg wpisał postać Maryi w ekonomię Zbawienia, ale także w dzieje Polski. – Kiedy ojczyzna przyjmowała chrzest, nasi przodkowie przyjęli także Ewangelię o słowach i czynach Chrystusa, o dziele Zbawienia przez Niego dokonanym, ale słuchając Słowa Bożego, przyjęli także Maryję. Ku Jej czci budowali świątynie, Jej słuchali. Możemy powiedzieć, że wiara w Chrystusa, ufność okazywana Jego Matce podtrzymywała nasz naród przez 1050 lat, w chwilach zwycięstw i radości, ale także w czasie klęsk i przegranych walk, także tych walk, które toczymy ze swoimi słabościami – mówił abp Szal, wskazując na opiekuńczą rolę Maryi. – Pan Bóg dał nam Maryję, Matkę Miłosierdzia, żeby się nami opiekowała, aby ciągle wlewała w nasze serca nowe nadzieje, aby pokazywała nam, że można zwyciężyć szatana. Dlatego Ona jest dla nas ratunkiem i pomocą. Maryja jest nam potrzebna tak jak była potrzebna Jezusowi, tak jak była potrzebna Apostołom – wskazywał Metropolita Przemyski. Przypomniał też, że „Maryja jest przedziwną pomocą dla obrony naszego narodu”. Nawiązując do Cudu nad Wisłą, Ksiądz Arcybiskup zachęcał do refleksji nad tym, czym było to wydarzenie – jedna z najważniejszych bitew w historii świata. – Ta bitwa dla naszej ojczyzny zaowocowała czymś szczególnie ważnym – zjednoczeniem Polaków, zjednoczeniem tych, którzy uświadomili sobie, że los ojczyzny, los kraju zależy od nich. To był początek budowy Polski niepodległej, co prawda trwała ona zaledwie 20 lat, to jednak była spełnieniem wielkich tęsknot po ponadstuletniej niewoli. To było także ocalenie całej Europy i świata od komunizmu. To był też początek nowego wychowania młodego pokolenia, wychowania patriotycznego, co zaowocowało bohaterstwem wielu naszych rodaków w czasie II wojny światowej – przypomniał abp Adam Szal. Zwrócił też uwagę, że współczesne czasy nie są wolne od zagrożeń, tym bardziej ludzkości potrzebne jest światło Bożej mądrości, kolejny cud nad Wisłą, aby nie zniweczyć tego, co wywalczyli i zbudowali nasi przodkowie. Wskazał na zagrożenia wewnętrzne, takie jak wygodnictwo i spoczywanie na laurach. Ale – jak stwierdził – istnieją też zagrożenia zewnętrzne, jak ateizm, który odrzucając Ewangelię, stawia Boga poza nawias, ponadto materializm, który zaślepia i odciąga od drugiego człowieka, seksualizm, alkoholizm czy migracja, która rozbija rodziny. Do zagrożeń hierarcha zaliczył też liberalizm i terroryzm, które niszczą świat i sieją strach. Lekarstwem na dolegliwości współczesnego świata jest zawierzenie Bogu przez Maryję. – Chcemy pójść do Maryi, Tej, którą czcimy tu, w Jarosławiu, prosząc Ją o to, aby okazała nam Miłosierdzie – mówił. Jednak – jak stwierdził – to nie wszystko, bo w dobie niebezpieczeństw, które grożą ojczyźnie, Kościołowi w Polsce, wierze, zbawieniu, ważna jest odpowiedzialność za rodziny, parafie, za naród i na tej drodze współdziałanie z Łaską Bożą. – Czujmy się odpowiedzialni za naszą ojczyznę, aby nigdy więcej nie powtarzała się Targowica, abyśmy umieli o własne gniazdo dbać jak najlepiej i szczęście przyszłej rodziny budować walką ze swoimi słabościami i wadami narodowymi, z korupcją, alkoholizmem i różnego rodzaju innymi plagami, jak rozwody, abyśmy umieli walczyć o swoją przyszłość w sposób bardzo zdecydowany – zachęcał abp Adam Szal.
CZYTAJ DALEJ

Nowenna do bł. ks. Jerzego Popiełuszki

[ TEMATY ]

bł. Jerzy Popiełuszko

nowenna

Grzegorz Jakubowski / KPRP

Nowenna do odmawiania między 10 a 18 października przed wspomnieniem bł. ks. Jerzego Popiełuszki lub w dowolnym terminie.

Boże jedynie dobry i łaskawy, spraw przez nieskończone zasługi męki i śmierci Jezusa Chrystusa, Syna Twego, przez przyczynę Niepokalanej Maryi Dziewicy i wszystkich Świętych, a szczególnie Błogosławionego księdza Jerzego, abym dostąpił łaski, o którą proszę (przedstawić swoje prośby).
CZYTAJ DALEJ

Kard. Pizzaballa o pokoju w Gazie: Pierwszy krok, który przynosi uśmiech

2025-10-10 17:03

[ TEMATY ]

pokój

Ziemia Święta

kard. Pierbattista Pizzaballa

Vatican Media

Kad. Pierbattista Pizzaballa, łaciński patriarcha Jerozolimy

Kad. Pierbattista Pizzaballa, łaciński patriarcha Jerozolimy

Łaciński patriarcha Jerozolimy w rozmowie z Vatican News wyraził nadzieję w związku z porozumieniem osiągniętym między Hamasem a Izraelem, choć stwierdził, że „pojawi się wiele przeszkód i nie będzie to proste”. Zapewnił, że Patriarchat będzie pracował, aby „ułatwić wszystko, co może przynieść większy spokój mieszkańcom Gazy, Palestyńczykom i Izraelczykom”.

„Wreszcie dobra wiadomość po dwóch latach udręki dla wszystkich — to ulga i jesteśmy bardzo szczęśliwi” - stwierdził łaciński patriarcha Jerozolimy, kardynał Pierbattista Pizzaballa, w rozmowie z mediami watykańskimi.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję