Dzieci, które bardzo przeżywały tę uroczystość, postarały się, żeby to nie była zwykła akademia z wierszykami i śpiewaniem kolęd. Pomysł był ciekawy i nietypowy. Scenariusz wigilijnego spotkania w całości opracowały wychowawczynie klas 0-III. Mali uczniowie z pomocą rodziców i nauczycieli pokazali, jak powinna przebiegać wigilijna wieczerza. Był więc stół nakryty białym obrusem, na nim pojawiło się Pismo Święte, świeca Caritas i opłatek, który poświęcił katecheta szkolny - ks. Paweł Wolnicki. Ojciec symbolicznej rodziny, która zasiadła przy stole, odmówił modlitwę, a matka odczytała fragment Ewangelii, wszyscy składali sobie mądre, natchnione, ale zarazem bardzo bliskie życzenia. Dzieci śpiewały kolędy, pastorałki, recytowały wierszyki, a słowa wypowiadane przed żłóbkiem, w którym na świat przyszła Maleńka Miłość, jakby płynęły z ich serduszek. Jako że w tej szkole dzieci żyją muzyką na co dzień, śpiewom towarzyszyła gra na instrumentach - dzwonkach, fletach, organach. Dzięki nauczycielce muzyki - Barbarze Miszczak-Matławskiej granie i śpiewanie jest dla dzieci przyjemnością i radością.
W imieniu Księdza Arcybiskupa i własnym ks. inf. Ireneusz Skubiś złożył wszystkim życzenia. Wyraził także uznanie, że ta szkoła łączy pracę nauczycieli z kontaktem z rodzicami: "Ta szkoła pragnie pomóc rodzinom, aby żyły miłością, dobrocią, pomocniczością". Ksiądz Infułat podziękował Siostrze Dyrektor i całemu gronu pedagogicznemu za ogrom pracy, a rodzicom za tak pięknie wychowane dzieci. "Polska jest krajem, który trzyma się wartości chrześcijańskich - powiedział. - Ma więc być misjonarzem Europy, w której te wartości topnieją. Bez szkół katolickich życie społeczeństw nie byłoby w pełni chrześcijańskie. A taką ideą kieruje się ta szkoła - by wychować w duchu chrześcijańskim młode pokolenie".
Rodzice początkowo nieśmiało nucili śpiewane przez dzieci kolędy. Jednak pod koniec wszyscy już śpiewali pełnym głosem. A życzeniom, które towarzyszyły łamaniu się opłatkiem, nie było końca. Symbolem łączności miedzy szkolną wigilią a domową wieczerzą wigilijną było sianko, które otrzymali wszyscy uczestnicy bożonarodzeniowego spotkania.
Fotografie: Ilona Kisiel i Grzegorz Gadacz
Pomóż w rozwoju naszego portalu