Uroczystą Mszą św. w intencji Ojczyzny, wszystkich bohaterów powstania, którzy przelali za nią krew, rozpoczęły się 20 stycznia rocznicowe obchody w kościele św. Karola Boromeusza na Karczówce. Eucharystii przewodniczył rektor klasztoru Ojców Pallotynów na Karczówce - o. Jan Oleszko w koncelebrze z ks. Jackiem Kopciem - kapelanem żołnierzy Czwartego Pułku Piechoty Legionów i dyrektorem Zespołu Szkół Katolickich Diecezji Kieleckiej.
- Nie chcemy osądzać. Naszym celem jest pokłonić się tym, którzy poszli, i modlić się za tych, którzy oddali w tym zrywie swoje życie - mówił o. Oleszko i apelował do bardzo licznie zgromadzonych kielczan o to, by rocznicowe obchody były okazją do budowania jedności, zadumy i refleksji nad ceną i wartością wolności, nad ofiarą tych, którzy nie szczędzili dla niej swojego życia. Cytowane przez ks. Oleszkę słowa o wolności mocno wybrzmiały na rocznicę powstania.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
We wprowadzeniu dyrektor Wojewódzkiej Biblioteki w Kielcach Andrzej Dąbrowski podkreślał, że mit narodowy, który urósł wokół powstania, jest równie ważny jak dociekanie prawdy o powstaniu. To on konsolidował naród wokół spraw niepodległościowych, budował przez pokolenia polską świadomość narodową, budził do walki w kolejnych zrywach aż do wywalczenia upragnionej wolności w 1918 r.
Reklama
Karczówka była miejscem koncentracji grup powstańczych nocy z 22 na 23 stycznia, skąd żołnierze mieli uderzyć na Kielce. Żołnierze zostali zaprzysiężeni przez ojców bernardynów w tutejszym kościele. Niestety, spóźnione przybycie dowódcy A. Kurowskiego i błędy organizacyjne wymusiły rezygnację z planu ataku na miasto. Część z powstańców udała się walczyć do lasów, inni powrócili do domów. Tradycja patriotycznych uroczystości dla upamiętniania zrywu sięga 1916 r. Co roku mieszkańcy miasta zbierali się tutaj, by oddać hołd bohaterom powstania.
150 lat od podjęcia walki powstańczej, na Karczówce zebrali się tłumnie kielczanie. Licznie reprezentowane były stowarzyszenia patriotyczne i instytucje kulturalne, samorządowcy. Obecni byli na uroczystości m.in.: starosta powiatu kieleckiego - Zdzisław Wrzałka, przedstawiciele Rady Miasta, Zofia Nowak - prezes Stowarzyszenia Sympatyków i Żołnierzy Czwartego Pułku Legionów, prezes Kieleckiej Rodziny Katyńskiej - Anna Łakomiec, Strzelcy kieleccy, poczty sztandarowe żołnierzy AK i innych organizacji kombatanckich, harcerze, młodzież Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 8 z Białogonu, Grupa Rekonstrukcji Historycznej Czwartego Pułku Legionów AK Oddziału „Wybranieccy”, Pułk Żuawów Śmierci z Buska-Zdroju w historycznych strojach, Spółka Leśna Wspólnoty Gruntowej „Białogon”, Spółka Wspólnoty Gruntowo-Leśnej Byłej Wsi Czarnów. Oprawę muzyczną Mszy św. sprawowała Młodzieżowa Orkiestra Dęta z Morawicy. Jak co roku szlakiem powstańców - przez Górę Brusznię, gdzie mieści się powstańczy krzyż - do miejsca koncentracji powstańców na Karczówce przeszła w Marszu Pamięci grupa młodzieży.
W modlitwie wiernych Andrzej Wiatkowski ze Stowarzyszenia Ochrony Dziedzictwa Narodowego długo wymieniał bohaterów walk o niepodległość związanych z Kielcami i walczących w regionie, dowódców powstańczego zrywu, kieleckich kapłanów zaangażowanych w patriotyczną działalność konspiracyjną i represjonowanych przez władze carskie.
Po Mszy św. wszyscy przeszli pod Pomnik Powstańców Styczniowych - gdzie mieści się zbiorowa mogiła powstańców. Tutaj delegacje władz samorządowych, organizacji i stowarzyszeń złożyły wieńce. W Apelu Pamięci wspominano wszystkich poległych w walce z carskimi wojskami, powstańców i dowódców walczących w regionie świętokrzyskim, ojców bernardynów z Karczówki wspierających polskich patriotów. Bohaterów uczczono salwą honorową.