Reklama

Sześciolatki na tajnych kompletach?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pierwszy szkolny dzwonek zabrzmiał kilka dni temu, a w szkolnych ławach, obok siedmioletnich pierwszoklasistów, zasiedli pierwszoklasiści sześcioletni. I choć ta reforma oświaty należy do najmniej udanych (w sposobie realizacji), wielu zdezorientowanych rodziców zdecydowało się jednak na zapis swoich maluchów, mimo iż wcześniej zamierzali posyłać pociechy do zerówki. Powód? W czerwcu, na spotkaniach z nauczycielami zerówek szkolnych i przedszkolnych okazało się, że Ministerstwo Edukacji Narodowej nie przygotowało programu nauczania dla sześciolatków pozostających w zerówkach. Wiadomo, że nie będą realizować tych zadań, które do tej pory podejmowały grupy zerówkowe. Wiadomo, że nie będą robić tego, co pozostałe dzieci w przedszkolu, ale wiadomo też, że nie ma dla nich żadnych programowych propozycji. Będą się nudzić? Stracą rok tylko dlatego, że komuś nie chciało się wymyślić reformy lepiej? Zacząć jej wdrażanie wtedy, gdy rzeczywiście na wszystkie pytania będzie można poznać odpowiedź i zaproponować najlepszy, korzystny dla wszystkich, sposób zmian?
Nauczyciele grup zerówkowych dowiedzieli się w czerwcu, że 2/3 czasu przeznaczonego na pobyt w placówce dzieci mają spędzać poza budynkiem, najlepiej na świeżym powietrzu. Warunki pogodowe - mżawka, małe opady - nie powinny zaburzać tego rytmu. 1/3 czasu powinny spędzać w budynku - szkolnym lub przedszkolnym, ale... No właśnie, wtedy zupełnie nie wiadomo, czym powinno się zagospodarować ich czas. Do tej pory zerówki proponowały dzieciom wstępną naukę poznawania liter, początki czytania, liczenia, słownych zabaw. Od teraz nauczyciele mają nie podejmować żadnej z tych czynności, ponieważ to naraziłoby dzieci - które podejmą naukę w klasie pierwszej już za rok - na niepotrzebne powtarzanie tego samego materiału. Według ustawodawcy dotychczasowy pierwszoklasista, który odbył obowiązkową przecież edukację zerówkową, śmiertelnie się podczas lekcji nudził. Gdy przychodził do szkoły, liczył, czytał, pisał i właściwie mógł od razu wejść w szeregi klasy drugiej. Tracił rok na powtarzanie. Cóż, teraz dzięki chaotycznie i w pośpiechu wprowadzonej reformie nudzić się będą sześciolatki, a nauczyciele 1/3 wskazanego czasu spróbują - jak sami deklarują - zagospodarowywać książkami wyciąganymi spod biurka, w tajemnicy przed Panią Minister. To będą pierwsze w historii Polski tajne komplety dla sześciolatków. Siedmiolatki, które po zerówce rozpoczną swoją szkolną edukację, będą musiały realizować program naturalnie skierowany do swoich sześcioletnich kolegów, którzy wprost z przedszkoli (bez zerówkowego szlifu) zasiądą przy tej samej ławie. Co ciekawe, o tym, że sześciolatki będą jeszcze raz przerabiały program dla pięciolatków, rodzice dowiadują się dopiero wtedy, gdy zapisują dziecko do klasy zerowej.
Nie wiem, kiedy minister Hall rozmawiała po raz ostatni z rodzicami pierwszoklasistów. Nie wiem, kiedy przeglądała przeznaczony do realizacji program nauczania dla tej grupy wiekowej. Jedno jest pewne: reforma wprowadza w szkolne progi chaos. Do zbiurokratyzowanej szkoły dołącza brak odpowiedzialności za najmniejszych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

NA ŻYWO: Msza św. o wybór Papieża

2025-05-07 09:29

[ TEMATY ]

Watykan

konklawe

Kaplica Sykstyńska

Msza św. o wybór Papieża

Vatican News

Msza św. o wybór Papieża

Msza św. o wybór Papieża

Dziś w Kaplicy Sykstyńskiej rozpoczyna się konklawe – wybór 267. papieża. Zasady elekcji są ściśle określone w przepisach. Początkiem konklawe będzie Msza św., którą będziemy transmitować dla Państwa dzięki uprzejmości Vatican News.

O godzinie 10.00 w Bazylice Watykańskiej sprawowana będzie Msza św. Pro eligendo Romano Pontifice, czyli „O wybór Papieża”. Przewodniczyć jej będzie dziekan Kolegium kardynalskiego kard. Giovanni Battista Re.
CZYTAJ DALEJ

Watykan: Mewa na dachu Kaplicy Sykstyńskiej "królową" mediów społecznościowych

2025-05-07 22:16

[ TEMATY ]

konklawe

PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

Mewa siedząca długo na dachu Kaplicy Sykstyńskiej koło komina stała się w środę "królową" mediów społecznościowych. Obraz komina wraz z czuwającym przy nim pokaźnej wielkości ptakiem transmitowały przez ponad trzy godziny media na całym świecie dzięki zainstalowanej tam watykańskiej kamerze.

W mediach społecznościowych po pierwszym dniu konklawe i głosowaniu, zakończonym brakiem wyboru papieża, pojawiło się bardzo dużo komentarzy, których bohaterką jest właśnie rzymska mewa. Czasem dosiadała się do niej także druga.
CZYTAJ DALEJ

Watykan: oczekiwanie na wynik pierwszego głosowania podczas konklawe

2025-05-07 18:29

[ TEMATY ]

konklawe

PAP/EPA/VATICAN MEDIA HANDOUT

Tysiące ludzi zgromadziły na placu św. Piotra w Watykanie w oczekiwaniu na wynik pierwszego głosowania 133 kardynałów elektorów, którzy od dziś wybierają nowego papieża. Rezultat ten tradycyjnie ogłosi dym z komina na dachu Kaplicy Sykstyńskiej, w której odbywa się głosowanie.

W komin wycelowane są już obiektywy licznych fotoreporterów.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję