Nieciekawie rysuje się przyszłość Koptów w Egipcie. Coraz więcej Koptów, szczególnie tych, którzy mają pieniądze, wyjeżdża z kraju, głównie do USA. Zostają ci najbiedniejsi, którzy po arabskiej wiośnie są rugowani z życia publicznego. Najliczniejsza mniejszość chrześcijańska na Bliskim Wschodzie może przestać istnieć - alarmuje „The Wall Street Journal”.
Za obalonego niedawno prezydenta Hosniego Mubaraka Koptowie też nie mieli różowo. Nie mogli zajmować kierowniczych stanowisk państwowych, profesorskich ani wojskowych. Na każdą budowę musieli mieć zezwolenie od urzędującego prezydenta, ale nawet gdy już je uzyskali, to tajne służby często blokowały budowę, podając za powód względy bezpieczeństwa. Mubarak nie kochał Koptów, ale nie był też zagorzałym islamistą.
Po jego obaleniu Koptowie, szczególnie młodsze pokolenie, miało nadzieję na poprawę sytuacji. Starsi zaś nie mieli złudzeń. Spodziewali się tylko gorszego. I rzeczywiście sytuacja starożytnej wspólnoty chrześcijańskiej pogorszyła się. Teraz częściej dochodzi do ataków ze strony muzułmanów, często nawet sąsiadów, a to, co najbardziej frustruje, to bezkarność napastników. Nawet jeżeli zostaną ujęci przez policję, nie ponoszą kary.
Kto może pomóc Koptom? Takie możliwości mają Stany Zjednoczone, od pomocy których Egipt jest uzależniony. Każdego roku USA przekazuje 1,5 miliarda dolarów rządowi w Kairze. Te pieniądze są wystarczającym narzędziem, aby przypilnować praw i bezpieczeństwa Koptów w Egipcie.
Wjazd do Jerozolimy, galeria sztuki średniowiecznej Muzeum Narodowego w Warszawie
Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedziele w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.
Pan Bóg mnie obdarzył językiem wymownym, bym umiał pomóc strudzonemu krzepiącym słowem. Każdego rana pobudza me ucho, bym słuchał jak uczniowie. Pan Bóg otworzył mi ucho, a ja się nie oparłem ani się nie cofnąłem. Podałem grzbiet mój bijącym i policzki moje rwącym mi brodę. Nie zasłoniłem mojej twarzy przed zniewagami i opluciem. Pan Bóg mnie wspomaga, dlatego jestem nieczuły na obelgi, dlatego uczyniłem twarz moją jak głaz i wiem, że wstydu nie doznam.
W ogólnym kontekście żydowskim psalm jest czasami kojarzony z modlitwami osób i społeczności znajdujących się w trudnej sytuacji. Jest on także wiązany z wydarzeniami historycznymi, w których naród izraelski odczuwał poczucie opuszczenia, ale także nadzieję na zbawienie - mówi Shlomo Libertovsky, wykładowca Tory w Bet Szemesz, komentując Psalm 22 dla Centrum Heschela na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim Jana Pawła II, śpiewany w Niedzielę Palmową.
Jak podkreśla Libertovsky, „psalm 22 jest jednym z najbardziej poruszających psalmów w Biblii, ponieważ dotyka ludzkiego doświadczenia cierpienia, poszukiwania sensu życia, poczucia opuszczenia, ale także nadziei i odkupienia”.
Decyzja o zbrodni katyńskiej zapadła na najwyższym szczeblu władz ZSRR. Zamordowanie polskich jeńców wojennych oraz przetrzymywanych od agresji na Polskę urzędników, polityków i przedstawicieli inteligencji było następstwem przemyślanych przygotowań, a mechanizm działań przypominał mordy dokonywane przez NKWD w okresie wielkiej czystki.
Zbrodnia katyńska była następstwem dokonanej przez ZSRR wspólnie z Niemcami agresji na Polskę. Od 17 września 1939 r. w ciągu kilkunastu dni Armia Czerwona zajęła terytorium o obszarze około 200 tys. km kw., na którym mieszkało 13 mln osób.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.