Lokalne media dziwnie przemilczają przyjazd do diecezji łomżyńskiej
katolickiej rozgłośni Radia Maryja. Nie ma ogłoszeń radiowych, nie
ukazują się jakiekolwiek prasowe wzmianki. Sytuację ratuje jeszcze
telewizja kablowa. Czy rzeczywiście przyjazd do Łomży tak renomowanej
i powszechnie uznawanej katolickiej rozgłośni radiowej nie jest wydarzeniem
godnym zauważenia, tym bardziej, że październikowy przyjazd Radia
Maryja do diecezji powiązany jest z obchodami 75-lecia powstania
diecezji łomżyńskiej?
"Poczekajcie na mnie, zostawię w autobusie jesionkę,
bo pewnie w katedrze będzie i tak gorąco" - powiedziała wysiadając
z autobusu jedna z przybyłych na jubileuszowe obchody powstania diecezji.
Już o godz. 16.00 w gmachu Kolegium Teologicznego odbyło się spotkanie
Rodzin Radia Maryja diecezji łomżyńskiej z ojcami redemptorystami.
Jak zawsze takie spotkania są przepełnione życzliwością, ale i zatroskaniem
tak o sprawy ludzkie, jak i całej Polski.
Na długo przed godz. 18.00, kiedy to miała rozpocząć
się bezpośrednia transmisja radiowa z łomżyńskiej katedry, gromadziły
się liczne pielgrzymki z całej diecezji i spoza jej granic. Rozwinięte
transparenty dawały możliwość rozpoznania przybyłych wiernych. Na
modlitewne spotkanie stawiły się grupy z Łomży, Ostrołęki, Ostrowi
Mazowieckiej, Wysokiego Mazowiecka, Zambrowa, Turośli, Wyszkowa,
Brańszczyka, Białegostoku, Poznania, Mrągowa. Przybyli także senatorowie
RP: Krystyna Czuba i Lech Feszler oraz poseł Henryk Dykty. Obecny
był także Jan Szafraniec. Obserwując zgromadzonych w katedrze dostrzegłem,
że wszystkich łączy jedno: indywidualna modlitwa różańcowa.
Nie przesadzę, gdy napiszę, że prawie każdy - i młody, i
starszy - trzymał w ręku różańcowe paciorki i po cichu, każdy na
swój sposób, modlił się do Matki Boga.
O godz. 18.00 wikariusz biskupi, ks. prał. Jan Sołowianiuk,
w imieniu łomżyńskich Biskupów powitał wszystkich przybyłych na jubileuszowe
uroczystości. W imieniu Radia Maryja wiernych powitał o. Piotr Andrukiewicz.
Po powitaniach młodzież z łomżyńskiej katedry zaprezentowała program
słowno-muzyczny przedstawiający 1000-letnią historię chrześcijaństwa
na ziemi łomżyńskiej. Program przeplatany był krótkimi historycznymi
komentarzami wygłoszonymi przez ks. kan. Mariana Mieczkowskiego.
O godz. 18.30 rozpoczęła się Eucharystia, którą odprawił
bp Stanisław, w koncelebrze z bp. Tadeuszem oraz siedemdziesięcioma
kapłanami. Wśród koncelebransów był obecny ojciec dyrektor Tadeusz
Rydzyk. "Cieszę się, że tak licznie świętujemy 75 lat diecezji łomżyńskiej (
...). Cieszę się, że jest z nami dzisiaj Radio Maryja, radio, które
jest strażnikiem prawdy" - powiedział na wstępie bp Stanisław.
Do wartości prawdy Ksiądz Biskup powrócił w homilii.
Zaznaczył, że: "człowiek bogaty to ten, który jest bogaty Bogiem,
a zatem i prawdą". Według Biskupa kłamstwo, prywata, chęć szybkiego
bogacenia się kosztem drugiego człowieka są podstawowymi przyczynami
obecnego kryzysu narodu polskiego. Pasterz diecezji nawiązał też
do licznych pielgrzymek, które w Roku Jubileuszowym przekroczyły
bramy Rzymu. "Ludzie pielgrzymują - powiedział - bo chcą usłyszeć
słowa nadziei, że Chrystus wczoraj, dziś i na wieki". Mimo uroczystego
przeżywania Jubileuszowego Roku przestrzegł, że w świecie zaczyna
pojawiać się ktoś, kto głosi sprzeczne nauki do nauk Chrystusa. To "
antychryst", który zaczyna budować "antykościoły". Zachęcał, aby
nikt nie pozwolił sobie wydrzeć Jezusa z serca, bo wtedy z naszej
religijności pozostaną tylko puste słowa.
"Brońcie swoich biskupów, kapłanów, bo na nich w sposób
szczególny przygotowywany jest atak nienawiści. Uderzyć w pasterzy,
a owce pogubią się" - apelował na koniec do zgromadzonych o. Tadeusz
Rydzyk. Wspomniał o jawnej manipulacji KRRiT względem Radia Maryja
i o dyskryminacji tej rozgłośni.
Modlitewne rozważanie podczas Apelu Jasnogórskiego przeprowadził
bp Tadeusz, nawiązując do wartości prawdy, która powinna w narodzie
polskim odgrywać kluczową rolę. W tym dniu Rozmowy niedokończone
dotyczyły tematu: Jubileusz 2000. W rozmowach udział wzięli: Biskupi
łomżyńscy, ks. prał. Jan Sołowianiuk, ks. kan. Ludwik Brzostowski,
ks. kan. Marian Mieczkowski.
Obserwując członków rodziny Radia Maryja, ich sympatyków
zgromadzonych w łomżyńskiej katedrze mogę powiedzieć z całą odpowiedzialnością,
że został obalony mit, który jest głoszony powszechnie przez inne
media, że zwolennikami wspomnianego radia są tylko ludzie starzy.
To nieprawda. Ludzie młodzi także chcą posłuchać o prawdzie, o miłości,
o zgodzie, o Polsce. Przecież życie dla nich to nie tylko dyskoteki,
telewizor, puby.
Pomóż w rozwoju naszego portalu