Reklama

Podaruj kroplę miłości

Jeśli masz od 18 do 85 lat możesz oddać krew. - To szczególny dar. Nie pieniądze, nie materialne środki, nie ubrania czy jedzenie, ale dar bezcenny, który ratuje życie tu i teraz - mówi rzecznik prasowy Caritas Polska Olga Kołtuniak

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Reklama

Podaruj kroplę miłości” - to akcja, którą propaguje Caritas w porozumieniu z Narodowym Centrum Krwiodawstwa, zachęcająca do honorowego oddawania krwi. Centra podejmują wszelkie możliwe działania, kierują apele do ludzi dobrej woli, by pozyskiwać jak największe ilości krwi, głównie tzw. rzadkich grup. A te grupy to głównie Rh-
- Tych grup szukamy w całym kraju - przyznaje kierownik działu krwiodawstwa w warszawskiej stacii krwiodawstwa przy ul. Saskiej, Joanna Wojewoda.
- W środy jesteśmy np. pod Pałacem Kultury i Nauki w Warszawie, od godz. 11 do 16. Ale jesteśmy też otwarci na akcje wyjazdowe. Często spotkać nas można w zakładach pracy, albo przy parafiach.
Organizatorzy akcjii przyznają, że główni dawcy to studenci, dorośli uczniowie, pracownicy w zakładach pracy, gdzie są organizowanie akcje oddawania krwi. Ale są też dawcy systematyczni.
- Oddałem kiedyś krew dla bliskiej osoby, a teraz oddaję systematycznie. To jedyne, co mogę drugiemu człowieko dać. Może to lepszy dar, niż datki pieniężne. - mówi pan Bogdan, który oddaje krew od kilkunastu lat
Z danych warszawskiej stacjii krwiodawstwa przy ul. Saskiej wynika, że w ciągu roku do oddania krwi zgłosiło się do nich 110 ty. osób. Krew pobrano ostatecznie od nieco ponad 70 tys. Od każdej pobiera się 450 ml krwi, która jest potem odpowiednio preparowana i podawana potrzebującym. Jak mówią specjaliści, jedna osoba jest w stanie przekazać jedną tzw. jednostkę krwi. Przy standardowej operacji potrzeba takich jednostek 1-3.
- W stanach ciężkich, oczywiście więcej. Stąd nasze akcje i apele o dawców - mówi Joanna Wojewoda.
Przeciwskazaniem do oddania krwi może być zbyt niski poziom hemoglobiny u potencjalnego dawcy, infekcja, często wykryta dopiero po wstępnym badaniu, bądź inne choroby. O możliwości oddania krwi zawsze decyduje lekarz po wstępnym badaniu krwi.
Za oddanie krwi należy się dzień wolny od pracy i paczka czekolady - bo zawiera dużo żelaza. Ale szefowa warszawskiej stacji przyznaje, że czasem poszukuje się specjalnych dawców - po specjalistycznych badaniach dostają gratyfikacje finansowe.
Z danych statystycznych Caritas wynika, że w ciągu minionego półrocza udało się pozyskać w ramach akcji 1.5 tys. litrów krwi. Najczęściej dawcy oddają krew dla osób bliskich.
- Ale do takich osób łatwiej potem trafić z akcją propagandową. Może bardziej rozumieją, że krew jest potrzebna, nie tylko bliskim - mówi rzecznik Kołtuniak.
Aby oddać krew można zgłosić się do reklamowanych punktów, ale można także do lokalnych stacji krwiodawstwa.
Osoby przychodzące oddać krew coraz częściej pytają też o możliwość zostania dawcą szpiku. - Ok. 1/3 potencjalnych dawców krwi zadaje takie pytania. Mogą wypełnić deklarację, mają pełną informacje medyczną w tej sprawie. To dodatkowa wartość takich akcji - przyznaje rzecznik Caritas.
A szefowa działu krwiodawstwa w stołecznej stacji dodaje, że coraz więcej dawców krwi rejestruje się jako potencjalni dawcy szpiku.
- Badania są tylko z krwi, osoby są rejestrowane i czekają na dalsze informacje. Zainteresowanie jest coraz większe. A szpik jest też coraz bardziej potrzebny - mówi Joanna Wojewoda.

* * *

W najbliższym czasie krew będzie można oddać:
14 września 2012 r. - Warszawa, przed kościołem akademickim św. Anny, godz. 11.00-16.30 - mobilny punkt poboru krwi.
Informacje o miejscach pobierania krwi potrzebach krwiodawstwa na stronie Narodowego Centrum Krwiodawstwa: www.nck.gov.pl

* * *

Akcja honorowego krwiodawstwa w Klarysewie

Akcja honorowego oddawania krwi odbędzie się 23 września 2012 r. (niedziela) przy kościele Świętej Bożej Rodzicielki Maryi w Konstancinie-Jeziornie (Klarysew), ul. Słoneczna 20. Krew będzie pobierana w godzinach od 9. 30. do 14. 00. w sali pod kościołem.
Jest to już 13. akcja organizowana przez parafię w Klarysewie.
Pierwsza akcja odbyła się 26 marca 2006 r. podczas rekolekcji wielkopostnych głoszonych przez ks. płka Zenona Surmę CMF, krajowego duszpasterza honorowych dawców krwi.
Organizatorami akcji w Klarysewie są ks. Tadeusz Jamka, proboszcz z Klarysewa, ks. płk Zenon Surma CMF, krajowy duszpasterz honorowych dawców krwi i Dariusz Piotrowski, dyrektor Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Warszawie.
Wszystkich, którzy chcą pomóc ludziom chorym serdecznie zapraszamy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

To on wybrał mnie

Niedziela Ogólnopolska 17/2025, str. 10-12

[ TEMATY ]

bł. Carlo Acutis

carloacutis.com

Carlo Acutis

Carlo Acutis

W wielu wywiadach mama przyszłego świętego – Antonia Salzano Acutis podkreślała, że bardzo ważny wpływ na katolickie wychowanie jej dziecka miała polska niania. Jako pierwsi w Polsce publikujemy wywiad z Beatą Anną Sperczyńską – nianią Carla Acutisa.

Krzysztof Tadej: Kiedy poznała Pani Carla Acutisa? Jak wyglądało Wasze pierwsze spotkanie?
CZYTAJ DALEJ

Carlo Acutis modlił się też po polsku

2025-09-06 08:58

[ TEMATY ]

beatyfikacja

Carlo Acutis

modlił się

po polsku

Beata Sperczyńska

Zdjęcia: archiwum prywatne Beaty Sperczyńskiej

Beata Anna Sperczyńska z małym Carlem

Beata Anna Sperczyńska z małym Carlem

Beata Sperczyńska wprowadziła Carla Acutisa w świat wiary. Ta opiekunka z Polski nauczyła go pierwszej modlitwy: „Aniele Boży, Stróżu mój”. Carlo odmawiał ją kilka razy dziennie w języku polskim – wyznaje w rozmowie z Vatican News Krzysztof Tadej, dziennikarz TVP Polonia na podstawie relacji Beaty Sperczyńskiej. W niedzielę 7 września Carlo zostanie kanonizowany jako pierwszy z milenialsów.

Beata Sperczyńska, młoda Polka z południa kraju, wyjechała do Włoch w poszukiwaniu pracy i w ten sposób trafiła do rodziny Acutisów. Jej rola w życiu Carla okazała się fundamentalna – również w kontekście jego kanonizacji.
CZYTAJ DALEJ

„Modlitwa wiernych” za samobójców – Kościół nie może milczeć

2025-09-07 18:44

[ TEMATY ]

Kościół

modlitwa wiernych

za samobójców

Red

W ilu polskich kościołach podczas modlitwy wiernych słyszymy wezwania za tych, którzy odebrali sobie życie? Albo za tych, którzy zmagają się z myślami samobójczymi? Odpowiedź jest łatwa do przewidzenia: w bardzo niewielu.

Niedawno wysłuchałam poruszającego wywiadu Weroniki Kostrzewy z ks. Tomaszem Trzaską, ekspertem od zapobiegania samobójstwom. Kapłan podzielił się wymownym doświadczeniem: na szkoleniu dla księży i sióstr zakonnych zapytał, kto w minionym roku słyszał w kościele modlitwę wiernych za samobójców. Spośród kilkuset osób rękę podniosło zaledwie… pięć. „Za mało modlimy się publicznie za samobójców i ich rodziny” – powiedział ks. Trzaska.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję