Jeszcze nie umilkły echa aresztowania przez pakistańską policję 11-letniej chrześcijańskiej dziewczynki z zespołem Downa oskarżonej o obrazę Koranu, a do opinii publicznej dotarła inna szokująca wiadomość o rozmiarach prześladowań chrześcijan w tym kraju. Sprawa dotyczy również dziecka, 14-letniego chłopca z Faisalabadu, miasta w pakistańskim Pendżabie. Chłopiec zniknął 20 sierpnia, kiedy wyszedł do sklepu na zakupy. Jego zmasakrowane ciało znaleziono kilka dni później w kanale. Zanim chłopca zamordowano, poddano go okrutnym torturom, odcinając nos, wargi i brzuch. Rodzina z ledwością rozpoznała zwłoki po znamieniu na czole.
Chłopak pochodził z biednej rodziny. Kilka miesięcy temu umarł jego ojciec. Nie mogło więc chodzić o wymuszenie okupu. Sprawcami są najprawdopodobniej muzułmańscy fundamentaliści, którzy z zimną krwią zamordowali chłopca tylko dlatego, że był chrześcijaninem.
(pr)
Pomóż w rozwoju naszego portalu