Reklama

Starość u bram

Niedziela Ogólnopolska 30/2012, str. 39

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Demografia nie pozostawia cienia wątpliwości: polskie społeczeństwo z roku na rok będzie się coraz bardziej starzeć. Wśród obserwatorów i publicystów słyszy się w związku z tym opinie, że trzeba stawiać na politykę prorodzinną, dzięki której pojawi się szansa na większy przyrost naturalny. Wiara w jej skuteczność nie może jednak uśpić ludzi poczuwających się do odpowiedzialności za przyszłość. Tak więc oprócz skutecznych rozwiązań prorodzinnych potrzebne są także działania mające na uwadze przyszłych seniorów, których liczba będzie się powiększać. Sytuacja dojrzała już niewątpliwie do stawiania pytań o plany samorządów i innych władz, nie wykluczając tych z najwyższych szczebli. W obecnym numerze „Dodatku nie tylko dla Seniora” jest materiał ukazujący skalę trudności związanych z troską o zabezpieczenie podstawowych potrzeb egzystencjalnych ludzi w podeszłym wieku. Ale jest też materiał zapowiadający spotkanie seniorów, rokrocznie organizowane w Lednicy. Kluby seniora od lat z powodzeniem funkcjonują w parafiach. Ich działalność jest imponująca, tym bardziej że w miastach niełatwo jest znaleźć analogiczne propozycje, nawet w przyosiedlowych klubach. Wyobraźnia duszpasterska po raz kolejny wydaje się wyprzedzać wyobraźnię innych środowisk. Kościół nie boi się konkurencji, a być może nawet z korzyścią dla seniorów mógłby oddać palmę pierwszeństwa. Na razie jednak nie widać, by ktoś chciał się z Nim ścigać.

(Ks. M. Ł.)

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Monika – matka św. Augustyna

[ TEMATY ]

święta

Autorstwa Sailko - Praca własna, commons.wikimedia.org

Portret św. Moniki, pędzla Alexandre’a Cabanela (1845)

Portret św. Moniki, pędzla Alexandre’a Cabanela (1845)

"Święta kobieta” – można by dziś użyć potocznego określenia, przyglądając się Monice, jej troskom i niespotykanej wręcz cierpliwości, z jaką je przyjmowała.

Nie tylko to było niezwykłe, co musiała znosić jako żona i matka, ale przede wszystkim to, jaką postawą się wykazała i jak ta postawa odmieniła życie jej męża i syna. Monika. Urodzona ok. 332 r. w mieście Tagasta w północnej Afryce, pochodziła z rzymskiej chrześcijańskiej rodziny. Jednak największy wpływ na jej pobożność miała prawdopodobnie piastunka, stara służąca, która, zajmując się dziewczynką, dbała, by ta ćwiczyła się w pokorze, umiarze i spokoju. Gdy młoda kobieta wychodziła za mąż za rzymskiego patrycjusza, była bardzo religijna, znała Pismo Święte, filozofię, ale przede wszystkim wierzyła, że z Bożą pomocą będzie dobrą, cierpliwą żoną i matką. I była. Jednak jeszcze wtedy nie miała pojęcia, jak dużo ją to będzie kosztowało i jak wielkie owoce przyniesie jej życie. Przeczytaj także: Monika i Augustyn Najpierw mąż. Był poganinem, ponadto człowiekiem gniewnym i wybuchowym. Lubił zabawy i rozpustę. Monika potrafiła się z nim obchodzić niezwykle łagodnie. Swą dobrocią i cierpliwością, tym, że nigdy nie dopuszczała do kłótni, a także modlitwami i chrześcijańską postawą spowodowała nawrócenie i przyjęcie chrztu przez męża. Gdy owdowiała w wieku ok. 38 lat, miała świadomość, że mąż odszedł pojednany z Bogiem. Syn. Monika urodziła troje dzieci: dwóch synów – Nawigiusza i Augustyna oraz córkę (prawdopodobnie Perpetuę). Mimo ogromnego wysiłku włożonego w wychowanie dzieci jeden z synów – Augustyn zapatrzony w ojca i jego wcześniejsze poczynania, wiódł od lat młodzieńczych hulaszcze życie, oddalone od Boga. Kolejne 16 lat swojego wdowiego życia Monika poświęciła na ratowanie ukochanego syna. Śledząc ich losy, trudno pojąć, skąd brali siły na tę walkę, np. ona – by odmówić własnemu dziecku przyjęcia do domu po powrocie z Kartaginy (wiedziała, że związał się z wyznawcami manicheizmu), on – by nią pogardzać i przed nią uciekać. Była wszędzie tam, gdzie on. Modliła się i płakała. Nigdy nie przestała. Wreszcie doszło do spotkania Augustyna ze św. Ambrożym. Pod wpływem jego kazań Augustyn przyjął chrzest i odmienił swoje życie. Szczęśliwa matka zmarła wkrótce potem w Ostii w 387 r.
CZYTAJ DALEJ

Geniusz w habicie mnicha

Niedziela Ogólnopolska 37/2021, str. 18-19

[ TEMATY ]

św. Augustyn

Ojcowie Kościoła

Adobe Stock

św. Augustyn

św. Augustyn

Błędnie twierdził, że w Biblii nie ma prawdy, przylgnął do manichejczyków, by w końcu nawrócić się za sprawą św. Ambrożego i stać się jednym z Ojców Kościoła.

Życie św. Augustyna znamy dzięki takim jego dziełom, jak: Dialogi filozoficzne, które napisał w Cassiciacum (prawdopodobnie dzisiejsze Cassago Brianza) k. Mediolanu jeszcze przed przyjęciem chrztu; Wyznania – chyba najbardziej znane jego dzieło; czy Sprostowania, napisane pod koniec życia. Utwory te, obok ogromnego znaczenia teologicznego, filozoficznego, mistycznego i literackiego, mają też wielką wartość autobiograficzną. Życie tego świętego poznajemy także dzięki Żywotowi św. Augustyna pióra św. Posydiusza – ucznia św. Augustyna i biskupa Kalamy w Numidii. On też zostawił nam wykaz wszystkich dzieł św. Augustyna.
CZYTAJ DALEJ

Nikaragua: ponad tysiąc przypadków prześladowania Kościoła od 2018 roku

2025-08-28 17:59

[ TEMATY ]

Nikaragua

prześladowania chrześcijan

Adobe Stock

Od kwietnia 2018 roku w Nikaragui odnotowano już ponad tysiąc przypadków prześladowania Kościoła przez władze tego środkowoamerykańskiego kraju. Spadek ich liczby w 2025 roku wynika nie z poluzowania antykościelnej polityki, lecz z osłabienia katolickich instytucji - tłumaczy nikaraguańska prawniczka i aktywistka, mieszkająca w USA, Martha Patricia Molina w nowym wydaniu publikacji „Nikaragua: prześladowany Kościół”.

Doliczyła się ona 1010 bezpośrednich ataków, wydalenia z kraju 302 przedstawicieli Kościoła, przywłaszczenia przez państwo co najmniej 36 kościelnych nieruchomości oraz zakazu 16 564 procesji.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję