Reklama

Z Watykanu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Procesja Bożego Ciała w Rzymie

„Bijące serce” miasta i całego kraju

Zniknięcie sacrum nieuchronnie zubaża kulturę - powiedział Benedykt XVI 7 czerwca w czasie Mszy św. poprzedzającej tradycyjną procesję Bożego Ciała ulicami Rzymu. Procesja przeszła sprzed Bazyliki św. Jana na Lateranie do Bazyliki Matki Bożej Większej.
Mówiąc o wartości kultu eucharystycznego, a zwłaszcza adoracji Najświętszego Sakramentu, Papież przyznał, że jednostronna interpretacja Soboru Watykańskiego II uszczupliła ten wymiar, ograniczając w praktyce Eucharystię do wydarzenia jej sprawowania.
- Jeśli skupimy całą relację z Jezusem obecnym w Eucharystii jedynie na wydarzeniu Mszy św., grozi nam ogołocenie z Jego obecności pozostałego czasu i przestrzeni egzystencjalnej. W ten sposób mniej się dostrzega poczucie stałej obecności Jezusa wśród nas i z nami, obecności konkretnej, bliskiej, pośród nas, jako „bijące serce” miasta, kraju, terytorium z jego różnymi wyrażeniami i działaniami. Sakrament miłości Chrystusa powinien przenikać całe życie codzienne - podkreślił Ojciec Święty.

Audiencja Generalna

Życie miłością wierną jest możliwe

Reklama

Swoją katechezę podczas audiencji generalnej 6 czerwca Benedykt XVI poświęcił przypomnieniu najważniejszych wydarzeń VII Światowego Spotkania Rodzin, które odbyło się w Mediolanie.
Papież przypomniał, że temat mediolańskiego spotkania brzmiał: „Rodzina: praca i święto”. Przedstawił poszczególne etapy swej wizyty. Przypomniał słowa wypowiedziane w obronie czasu rodziny, zagrożonej przez pewien rodzaj „despotyzmu” zobowiązań wynikających z pracy: - Niedziela jest dniem Pana Boga i człowieka, dniem, w którym wszyscy powinni być wolni, wolni dla rodziny i wolni dla Boga. Broniąc niedzieli, bronimy wolności człowieka! - mówił.
Ojciec Święty podkreślił też znaczenie swego apelu, wystosowanego podczas Eucharystii sprawowanej w Mediolanie na wielkich błoniach parku Północnego, na terenie gminy Bresso, z udziałem ponad miliona osób. Wezwał tam do budowania wspólnot kościelnych, które byłyby coraz bardziej rodziną, zdolnych do odzwierciedlania piękna Trójcy Świętej i ewangelizowania nie tylko słowem, ale także przez promieniowanie z siłą przeżywanej miłości. Wyraził przekonanie, że miłość jest jedyną siłą, która może zmienić świat. Wskazał, że zapewnienie harmonijnej równowagi między rodziną, pracą i świętowaniem jest niezbędne do budowania społeczeństwa o ludzkim obliczu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wywiad Sekretarza Stanu

Zorganizowane ataki na Papieża

W wywiadzie dla włoskiej telewizji publicznej RAI sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej kard. Tarcisio Bertone powiedział: - Manifestacja nadzwyczajnej miłości do Papieża, jaką okazano podczas VII Światowego Spotkania Rodzin w Mediolanie, przypadła w szczególnym momencie. Wyjaśnił, że ataki na Kościół były zawsze, ale tym razem wydają się bardziej ukierunkowane, niekiedy bezlitosne, rozszarpujące i zorganizowane. Najbliższy współpracownik Benedykta XVI jest przekonany, że Kościół potrzebuje transparencji, ale opublikowane w ostatnich dniach dokumenty wyrwane są z kontekstu i nie uwzględniają relacji personalnych. W ten sposób czytelnik może mieć fałszywy obraz przedstawianej w dokumentach rzeczywistości. Podkreślił, że afera Vatileaks jest pogwałceniem prywatności Ojca Świętego i jego najbliższych współpracowników.
Kard. Bertone wyjaśnił, że nie były i nie są to dni podziałów, lecz jedności. - Są to nade wszystko dni siły w wierze, niewzruszonej pogody również w decyzjach. To moment zwarcia szeregów przez tych wszystkich, którzy chcą naprawdę służyć Kościołowi - powiedział.

Dar abp. Stanisława Budzika

„Opera omnia” Josepha Ratzingera

Podczas audiencji generalnej w Watykanie 6 czerwca metropolita lubelski abp Stanisław Budzik przekazał Benedyktowi XVI „Teologię liturgii” - pierwszy tom serii „Opera omnia” Josepha Ratzingera, wydany przez Katolicki Uniwersytet Lubelski Jana Pawła II. Metropolicie Lubelskiemu towarzyszyli m.in.: rektor KUL-u ks. prof. Stanisław Wilk oraz redaktor serii ks. prof. Krzysztof Góźdź. W sumie ukaże się w tej serii 16 tomów, a KUL ma wyłączność na wydanie po polsku tekstów kard. Ratzingera w wersji książkowej. 800-stronicowy tom „Teologia liturgii” jest pierwszym z zaplanowanych 16 tomów, stanowiącym przekład oryginalnej niemieckiej edycji Wydawnictwa Herdera.
Wydanie Dzieł zebranych Josepha Ratzingera zostało powierzone biskupowi Ratyzbony Gerhardowi Ludwigowi Müllerowi osobiście przez Benedykta XVI, który autoryzował koncepcję tematyczną i wybór tekstów. W celu zrealizowania projektu biskup założył Instytut Papieża Benedykta XVI w Ratyzbonie, którego zadaniem jest dokumentowanie życia, myśli i działalności teologa, biskupa i papieża Benedykta XVI/Josepha Ratzingera.

Na blogach piszą

Mit przeludnienia
Powierzchnia Polski - w przybliżeniu 312 tys. km2. Ludność świata - w przybliżeniu 7 mld. Szybkie obliczenia: 312 tys. km2 to jest 312 000 000 000 m2 (312 mld m2). 312 mld m2 na 7 mld ludzi daje nam ok. 44 m2 na każdego człowieka.
Czyli, gdyby całą ludność świata zapędzić na obszar o powierzchni Polski, to nadal każdy mógłby stać samotnie - nikogo nie dotykając... to gdzie to przeludnienie?
Tek de Cart

Nasz proboszcz z zapałem godnym choleryka mówi: - Nie wzywajcie ludzi do tego, aby życiem zasłużyli na zbawienie. Nawołujcie ich do świętości. Nasz proboszcz ma rację:-)
Woj

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

św. Katarzyna ze Sieny - współpatronka Europy

Niedziela Ogólnopolska 18/2000

[ TEMATY ]

św. Katarzyna Sieneńska

Giovanni Battista Tiepolo

Św. Katarzyna ze Sieny

Św. Katarzyna ze Sieny
W latach, w których żyła Katarzyna (1347-80), Europa, zrodzona na gruzach świętego Imperium Rzymskiego, przeżywała okres swej historii pełen mrocznych cieni. Wspólną cechą całego kontynentu był brak pokoju. Instytucje - na których bazowała poprzednio cywilizacja - Kościół i Cesarstwo przeżywały ciężki kryzys. Konsekwencje tego były wszędzie widoczne. Katarzyna nie pozostała obojętna wobec zdarzeń swoich czasów. Angażowała się w pełni, nawet jeśli to wydawało się dziedziną działalności obcą kobiecie doby średniowiecza, w dodatku bardzo młodej i niewykształconej. Życie wewnętrzne Katarzyny, jej żywa wiara, nadzieja i miłość dały jej oczy, aby widzieć, intuicję i inteligencję, aby rozumieć, energię, aby działać. Niepokoiły ją wojny, toczone przez różne państwa europejskie, zarówno te małe, na ziemi włoskiej, jak i inne, większe. Widziała ich przyczynę w osłabieniu wiary chrześcijańskiej i wartości ewangelicznych, zarówno wśród prostych ludzi, jak i wśród panujących. Był nią też brak wierności Kościołowi i wierności samego Kościoła swoim ideałom. Te dwie niewierności występowały wspólnie. Rzeczywiście, Papież, daleko od swojej siedziby rzymskiej - w Awinionie prowadził życie niezgodne z urzędem następcy Piotra; hierarchowie kościelni byli wybierani według kryteriów obcych świętości Kościoła; degradacja rozprzestrzeniała się od najwyższych szczytów na wszystkie poziomy życia. Obserwując to, Katarzyna cierpiała bardzo i oddała do dyspozycji Kościoła wszystko, co miała i czym była... A kiedy przyszła jej godzina, umarła, potwierdzając, że ofiarowuje swoje życie za Kościół. Krótkie lata jej życia były całkowicie poświęcone tej sprawie. Wiele podróżowała. Była obecna wszędzie tam, gdzie odczuwała, że Bóg ją posyła: w Awinionie, aby wzywać do pokoju między Papieżem a zbuntowaną przeciw niemu Florencją i aby być narzędziem Opatrzności i spowodować powrót Papieża do Rzymu; w różnych miastach Toskanii i całych Włoch, gdzie rozszerzała się jej sława i gdzie stale była wzywana jako rozjemczyni, ryzykowała nawet swoim życiem; w Rzymie, gdzie papież Urban VI pragnął zreformować Kościół, a spowodował jeszcze większe zło: schizmę zachodnią. A tam gdzie Katarzyna nie była obecna osobiście, przybywała przez swoich wysłanników i przez swoje listy. Dla tej sienenki Europa była ziemią, gdzie - jak w ogrodzie - Kościół zapuścił swoje korzenie. "W tym ogrodzie żywią się wszyscy wierni chrześcijanie", którzy tam znajdują "przyjemny i smaczny owoc, czyli - słodkiego i dobrego Jezusa, którego Bóg dał świętemu Kościołowi jako Oblubieńca". Dlatego zapraszała chrześcijańskich książąt, aby " wspomóc tę oblubienicę obmytą we krwi Baranka", gdy tymczasem "dręczą ją i zasmucają wszyscy, zarówno chrześcijanie, jak i niewierni" (list nr 145 - do królowej węgierskiej Elżbiety, córki Władysława Łokietka i matki Ludwika Węgierskiego). A ponieważ pisała do kobiety, chciała poruszyć także jej wrażliwość, dodając: "a w takich sytuacjach powinno się okazać miłość". Z tą samą pasją Katarzyna zwracała się do innych głów państw europejskich: do Karola V, króla Francji, do księcia Ludwika Andegaweńskiego, do Ludwika Węgierskiego, króla Węgier i Polski (list 357) i in. Wzywała do zebrania wszystkich sił, aby zwrócić Europie tych czasów duszę chrześcijańską. Do kondotiera Jana Aguto (list 140) pisała: "Wzajemne prześladowanie chrześcijan jest rzeczą wielce okrutną i nie powinniśmy tak dłużej robić. Trzeba natychmiast zaprzestać tej walki i porzucić nawet myśl o niej". Szczególnie gorące są jej listy do papieży. Do Grzegorza XI (list 206) pisała, aby "z pomocą Bożej łaski stał się przyczyną i narzędziem uspokojenia całego świata". Zwracała się do niego słowami pełnymi zapału, wzywając go do powrotu do Rzymu: "Mówię ci, przybywaj, przybywaj, przybywaj i nie czekaj na czas, bo czas na ciebie nie czeka". "Ojcze święty, bądź człowiekiem odważnym, a nie bojaźliwym". "Ja też, biedna nędznica, nie mogę już dłużej czekać. Żyję, a wydaje mi się, że umieram, gdyż straszliwie cierpię na widok wielkiej obrazy Boga". "Przybywaj, gdyż mówię ci, że groźne wilki położą głowy na twoich kolanach jak łagodne baranki". Katarzyna nie miała jeszcze 30 lat, kiedy tak pisała! Powrót Papieża z Awinionu do Rzymu miał oznaczać nowy sposób życia Papieża i jego Kurii, naśladowanie Chrystusa i Piotra, a więc odnowę Kościoła. Czekało też Papieża inne ważne zadanie: "W ogrodzie zaś posadź wonne kwiaty, czyli takich pasterzy i zarządców, którzy są prawdziwymi sługami Jezusa Chrystusa" - pisała. Miał więc "wyrzucić z ogrodu świętego Kościoła cuchnące kwiaty, śmierdzące nieczystością i zgnilizną", czyli usunąć z odpowiedzialnych stanowisk osoby niegodne. Katarzyna całą sobą pragnęła świętości Kościoła. Apelowała do Papieża, aby pojednał kłócących się władców katolickich i skupił ich wokół jednego wspólnego celu, którym miało być użycie wszystkich sił dla upowszechniania wiary i prawdy. Katarzyna pisała do niego: "Ach, jakże cudownie byłoby ujrzeć lud chrześcijański, dający niewiernym sól wiary" (list 218, do Grzegorza XI). Poprawiwszy się, chrześcijanie mieliby ponieść wiarę niewiernym, jak oddział apostołów pod sztandarem świętego krzyża. Umarła, nie osiągnąwszy wiele. Papież Grzegorz XI wrócił do Rzymu, ale po kilku miesiącach zmarł. Jego następca - Urban VI starał się o reformę, ale działał zbyt radykalnie. Jego przeciwnicy zbuntowali się i wybrali antypapieża. Zaczęła się schizma, która trwała wiele lat. Chrześcijanie nadal walczyli między sobą. Katarzyna umarła, podobna wiekiem (33 lata) i pozorną klęską do swego ukrzyżowanego Mistrza.
CZYTAJ DALEJ

Radni bronią rozświetlania krzyża na Giewoncie

2025-04-28 11:00

[ TEMATY ]

Giewont

Agata Kowalska

Radni Powiatu Tatrzańskiego apelują o zachowanie corocznej tradycji rozświetlania krzyża na Giewoncie w godzinę śmierci Jana Pawła II. Proponują, aby w przyszłości to pracownicy Tatrzańskiego Parku Narodowego (TPN) oficjalnie zajęli się tym upamiętnieniem, skoro zabrania się tego ochotnikom czyniącym to od 20-lat.

Sprawa ma związek z wydarzeniami z 2 kwietnia br., kiedy w godzinę śmierci papieża Polaka – o 21:37 – dwie osoby rozświetliły krzyż na Giewoncie, kontynuując 20-letnią tradycję. W tym troku jednak strażnicy TPN ukarali ich mandatami po 500 zł, powołując się na przepisy chroniące przyrodę.
CZYTAJ DALEJ

Nie ma neo-sędziów? Rzecznik TSUE zabiera głos

2025-04-29 11:09

[ TEMATY ]

rzecznik

TSUE

neo‑sędzia

status sędzi

Adobe Stock

Rzecznik TSUE zabrał głos w sprawie tzw. neo-sędziów

Rzecznik TSUE zabrał głos w sprawie tzw. neo-sędziów

Nie można automatycznie wyłączyć wadliwie wybranego sędziego - wynika z oceny rzecznika generalnego Trybunału Sprawiedliwości UE. Pytanie o status sędzi wybranej przez Krajową Radę Sądownictwa po 2018 r. zadał poznański sąd.

Opinia rzecznika generalnego nie wiąże Trybunału Sprawiedliwości UE, który wkrótce wyda orzeczenie w sprawie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję