Reklama

Media w duszpasterstwie XXI w.

Media katolickie archidiecezji

Niedziela częstochowska 48/2000

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tekst wypowiedzi ks. inf. Ireneusza Skubisia, wikariusza biskupiego ds. mediów, do kapłanów zebranych na tegorocznych Rejonowych Jesiennych Dniach Duszpasterskich.

Przede wszystkim chciałbym przypomnieć, jaki jest stan mediów katolickich w naszej archidiecezji. Wybaczcie, Drodzy Bracia, że w sposób naturalny bardziej skoncentruję się na tych, które z racji pełnionych w nich obowiązków silniej mnie absorbują. Otóż, mamy dzisiaj liczący się w Polsce katolicki tygodnik "Niedziela", o dużym nakładzie, który służy w sposób bezpośredni nie tylko archidiecezji częstochowskiej, ale także 17 innym diecezjom przez specjalnie przygotowywane wkładki lokalne. Gdy chodzi o samą archidiecezję częstochowską, trzeba powiedzieć, że Niedziela wrosła w świadomość wielu parafii - ma wiernych czytelników, świeckich oraz duchownych. I chciałbym przy tej okazji bardzo podziękować wszystkim księżom za ich bezinteresowną pomoc w rozprowadzaniu Tygodnika. To sprawa ważna dla funkcjonowania redakcji, ale też sprawa ogromnej wagi duszpasterskiej.

Edycja częstochowska Niedzieli ma objętość 8 stron. To dużo, zważywszy, że do 1989 r. wydawaliśmy 8-stronicową Niedzielę ogólną. Dopiero od lat 90. liczba stron zaczęła wzrastać. Jubileuszowe wydanie "Niedzieli Częstochowskiej" (na 75-lecie archidiecezji) liczyło 16 stron. Redaktorem prowadzącym wydanie Niedzieli Częstochowskiej jest ks. dr Zdzisław Wójcik.

Pismem bardzo związanym z naszym Tygodnikiem jest dwumiesięcznik " Moje Pismo Tęcza", które rozchodzi się w całym kraju. Redagowane jest ono wspólnie z wydawnictwem francuskim - takie samo pismo wychodzi w Paryżu i w Częstochowie. To znakomita pomoc w pracy katechetycznej z dziećmi przedszkolnymi.

Jako dodatek do Niedzieli ukazuje się "Niedziela Dzieciom" . Jest dobrze przyjmowana. Od nowego roku najprawdopodobniej wrócimy do jej starego, przedwojennego tytułu - Mała Niedziela. Będzie wychodzić jako samodzielny miesięcznik.

Bardzo ważne miejsce w dziedzinie wydawniczej stanowi Biblioteka "Niedzieli". Liczy już 112 tytułów. Są to pozycje książkowe niekiedy bardzo obszerne, odważne, o szerokiej problematyce. Spotykają się z dużym zainteresowaniem, mamy na nie zamówienia nie tylko z kraju, ale i z zagranicy. Pięknym wydawnictwem na Jubileusz naszej archidiecezji jest album Stanisława Markowskiego Kościół Częstochowski, prezentujący piękno i bogactwo miejsc świętych naszej częstochowskiej ziemi.

Gdy chodzi o kondycję wydawniczą archidiecezji częstochowskiej, trzeba przypomnieć, że mamy jeszcze Wydawnictwo "Regina Poloniae", któremu przewodzi ks. prof. Jan Kowalski i które szczyci się wieloma osiągnięciami wydawniczymi. Mamy także cały szereg pism parafialnych. Również niektóre środowiska zakonne trudnią się wydawaniem ciekawych pism, o różnej częstotliwości wydawniczej, które na pewno spełniają ważną rolę w budzeniu pobożności i świadomości chrześcijańskiej w ogóle.

Ogromną rolę pełni archidiecezjalna rozgłośnia radiowa - Radio Fiat, która zdobywa coraz więcej słuchaczy, nawet poza archidiecezją.

W ostatnim czasie w Redakcji "Niedzieli" uruchomiliśmy Radiowe Studio Nagrań, z którego nadajemy dla Radia Fiat programy przygotowywane przez redakcję naszego Tygodnika.

Rozpoczyna także działalność Studio Telewizyjne "Niedzieli" i jeśli się uda, to w niedługim czasie powinniśmy na sposób stały być obecni w Telewizji Niepokalanów.

Ważną rolę w dzisiejszym czasie odgrywa Internet. Funkcjonuje on w redakcji Niedzieli, jesteśmy w nim obecni, czytają nas Polacy na całym świecie. Mamy tzw. rejestry odwiedzających stronice www. Niedzieli.

Duszpasterstwo przez media

Są to najnowsze medialne osiągnięcia techniczne, które muszą znaleźć zastosowanie także w naszej pracy pastoralnej, duszpasterskiej. Myślę, że spraw związanych z nowoczesną formułą komunikacji społecznej nie można zostawić gdzieś na bocznicy. My, księża, a także klerycy w Seminarium powinni wiedzieć, że bez dotarcia do ludzi przez media nie będzie pełnego duszpasterstwa. Tradycyjne duszpasterstwo jest piękne i dobre, i trzeba je kultywować. Ale dzisiaj musimy wiedzieć, że człowiek, który przychodzi do naszej parafii na Mszę św., jest człowiekiem, który wiele godzin spędza przed telewizorem. Ostatnio prof. Andrzej Jurga - reżyser, były dziekan Wydziału Radia i Telewizji na Uniwersytecie Śląskim, obecnie wykładowca KUL, Szkół Filmowych w Łodzi i Warszawie - na spotkaniu w redakcji powiedział, że człowiek w Polsce, mający lat 75, oglądający ok. 4 godz. telewizji na dobę - odjąwszy ok. 8-godzinny nocny sen - spędza przed ekranem 23 lata! I ten Polak przychodzi potem do kościoła na Mszę św., a my, głosząc kazanie i nie uwzględniając tego faktu, trafiamy w pewną pustkę, ponieważ człowiek ten jest odbiorcą wirtualnym. Wiadomo, że informacje przekazywane przez radio i telewizję są preparowane na stole montażowym i takimi wytworami, często takim proszkiem medialnym człowiek jest karmiony.

Dlatego każdy kapłan musi wziąć sobie do serca sprawę mediów - prasy, radia, telewizji, Internetu. Jako duszpasterze powinniśmy mieć pewną świadomość socjologiczną czasu, w jakim żyjemy. To ważne zadanie, zarówno dla rozwoju mediów katolickich, jak i dla duszpasterstwa ogólnego. Ksiądz musi wiedzieć, że np. Niedziela ma mu pomóc w dotarciu do jego wiernych. Gazeta katolicka to dodatkowy wikariusz w parafii - mawiał bp Teodor Kubina. Myślę, że żaden duszpasterz nie może tego zbagatelizować.

Wszyscy mamy duszpasterski obowiązek rozprowadzania prasy katolickiej, mamy obowiązek korzystania z tej prasy, czytania jej i dzielenia się nią z ludźmi. Redakcja wskazuje na pewne teksty w Niedzieli, przesyłając co tydzień tzw. reklamówki, które otrzymuje każdy ksiądz proboszcz. Jeżeli sam nie miałby czasu na sformułowanie swojej opinii o danym numerze tygodnika, to ta kartka ma mu pomóc w zachęceniu do kupienia pisma i zainteresowaniu się Niedzielą. Z żalem muszę stwierdzić, że wielu duszpasterzy nie korzysta z tego, zdawkowo traktując i reklamówki, i w ogóle sprawę czytelnictwa prasy katolickiej. Tymczasem jest to forma pracy duszpasterskiej, którą zaleca Ksiądz Arcybiskup, główny odpowiedzialny za duszpasterstwo w diecezji. Kapłan przyjmujący funkcję proboszcza, przyjmuje na siebie pewne zobowiązania. A więc, Drodzy Bracia Kapłani, powinniśmy się zastanowić, czy duszpasterstwo prowadzone przez Was jest pełne...

Podobnie, gdy chodzi o duszpasterstwo dzieci i młodzieży. A więc również docieranie do nich z tytułami, które pomogą w rozwoju życia religijnego. Moje Pismo Tęcza w założeniach ma pomóc rodzicom rozmawiać o sprawach religijnych ze swoimi dziećmi. Jest dwumiesięcznikiem dla dzieci od 4. do 9. roku życia. Jest to więc również oferta pomocy w pracy z dziećmi dla katechetów. Co to za katecheta, który nie nauczy swojego ucznia, żeby korzystał z prasy katolickiej. To bardzo ważne zadanie na najbliższe lata.

Dalej - słuchanie radia katolickiego. Solidarność i łączność z duszpasterstwem diecezjalnym kształtują się głównie przez medium radiowe. Nasza diecezja zrobiła wiele, by Radio Fiat rozwinęło się i docierało do wiernych. Pracują w nim wspaniali ludzie, którzy tworzą dobrą publicystykę; są wykłady, rozmowy, dyskusje, muzyka, liturgia. To także cenne możliwości dla duszpasterstwa. Przez radio można też pomóc ludziom, ale trzeba zachęcić do jego słuchania, poinformować o ciekawych programach, godzinie ich nadawania. Czasami można zaprosić radio do swojej parafii, żeby wierni poznali swoją katolicką rozgłośnię i żeby za pomocą tego radia inni dowiedzieli się czegoś o danej parafii. Są ogromne możliwości, których sobie nie uświadamiamy, a które 20 lat temu w ogóle nie istniały. Teraz mamy je w zasięgu ręki. Stąd moja serdeczna zachęta do duszpasterzy, by korzystali z dobrodziejstwa radia diecezjalnego.

Są już pierwsze tzw. "jaskółki", gdy chodzi o Studio Telewizyjne, nagraliśmy już pierwsze programy, przygotowywane przez redakcję Niedzieli, możemy je nadawać przez Telewizję Niepokalanów - mamy nadzieję, że obecne kłopoty techniczne szybko się skończą. Przypomnę, że jesteśmy w Telewizji Niepokalanów w środy - godz. 20.25; program powtarzany jest w czwartki - godz. 14.50 i soboty - godz. 18.15. Naszym zamierzeniem i pragnieniem jest, aby w tych programach ukazywał się także serwis informacyjny z archidiecezji częstochowskiej.

Cieszę się, że nasze Seminarium Duchowne zainteresowało się tematami medialnymi. Odbywają się już regularne wykłady dla kleryków, które wprowadzają w konkret zagadnienia. Prowadzi je wspomniany już prof. Jurga.

To, co powiedziałem, jest dużym skrótem wszystkiego, co w dziedzinie katolickich mass mediów dzieje się w naszej archidiecezji. Przypomnę jeszcze tylko, że na naszym terenie działa także Radio Jasna Góra, słyszalne jest także Radio Maryja. Jest więc dużo pomocy duszpasterskich, których księża nie mogą nie dostrzegać. Jeżeli chce się być dobrym duszpasterzem, trzeba być również otwartym na świat i bacznie obserwować procesy jego rozwoju. Wszystko bowiem zmienia się w bardzo szybkim tempie. A przed nami już wiek XXI. Musimy więc w tym, a nie innym czasie, zmieścić naszą pracę, która przecież Bogu samemu ma służyć, a więc jakaż ogromna odpowiedzialność!

Chciałbym zachęcić jeszcze do zakładania bibliotek i świetlic w parafiach, do rozwijania duszpasterstwa przez tzw. minimedia ( biuletyny parafialne, ale także gabloty, tablice informacyjne itp.) - swoista współczesna Biblia Pauperum - które w skondensowany sposób będą podawać informacje dotyczące Kościoła powszechnego, a także Kościoła lokalnego. Musimy do ludzi docierać, a czynić to można różnymi sposobami. Bo dzisiejszy człowiek potrzebuje przynaglenia religijnego.

Zwracam uwagę, że ogromnym wydarzeniem tego roku było wydanie przez naszą Redakcję czterech Ewangelii oraz Dziejów Apostolskich, które to książeczki - stosunkowo tanie - spotkały się z ogromną życzliwością wiernych. Bardzo zachęcam, byśmy uzupełnili braki, żeby każda rodzina w naszej archidiecezji miała przynajmniej Ewangelie i Dzieje Apostolskie. Jest także możliwość zamówienia Listów Apostolskich i Apokalipsy.

Jak wspomniałem, wkraczamy w XXI wiek i nasze duszpasterstwo musi iść z duchem czasu, a więc musi uwzględniać współczesne media i wszystkie możliwości komunikowania społecznego, które niesie rzeczywistość.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2000-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Przerażające! ABOTAK – pierwsza prywatna „przychodnia” aborcyjna już w Polsce

2024-11-04 17:45

[ TEMATY ]

aborcja

Adobe Stock

Jesienią tego roku zbrodniarze z Aborcyjnego Dream Teamu otworzą „przychodnię” ABOTAK. Będzie to prywatna rzeźnia, w której będzie się zabijało poczęte dzieci. Poza szpitalem. Mamy precedens, bo otwiera się pierwsza prywatna placówka dedykowana wyłącznie mordowaniu ludzi. Światowe lobby aborcyjne od lat czekało na taki obrót spraw w naszym kraju - alarmuje Fundacja Życie i Rodzina.

A cytując dokładnie: Dość żebrania o aborcję. Politycy nie potrafią dotrzymać słowa. Zrobimy to za nich. To słowa aborcjonistek tworzących Aborcyjny Dream Team (ADT). Wytyczne Izabeli Leszczyny otworzyły furtkę do praktykowania aborcji wbrew Konstytucji. Polska jest teraz łakomym kąskiem dla koncernów aborcyjnych, które chcą zarobić ogromne pieniądze na zabijaniu polskich dzieci. Abotak będzie wstępnie służył do zabijania dzieci poprzez podawanie tabletek poronnych. Ale tylko na początek. Morderczynie dzieci nie ukrywają swoich zamiarów. Mówią: Chcemy wywrzeć presję na politykach i na ochronie zdrowia, by w końcu doczekać się obiecanych zmian (…). Cel placówki jest więc jasno zarysowany: pomóc w dalszej erozji ochrony życia. I to na poziomie stanowienia prawa.
CZYTAJ DALEJ

UOKiK: Zrzutka.pl z zarzutami; postępowanie wobec Pomagam.pl i Siepomaga.pl

2024-11-05 13:12

[ TEMATY ]

UOKiK

Tomasz Zajda/fotolia.com

Prezes UOKiK postawił zarzuty naruszenia zbiorowych interesów konsumentów firmie Zrzutka.pl oraz wszczął postępowania wyjaśniające wobec operatorów dwóch innych serwisów crowdfundingowych: Pomagam.pl i Siepomaga.pl - poinformował w poniedziałek urząd.

Jak wskazano w komunikacie, wątpliwości UOKiK dotyczą mechanizmów i treści zachęcających do wsparcia serwisów przy dokonywaniu darowizn na rzecz zbiórek prowadzonych za ich pośrednictwem.
CZYTAJ DALEJ

Portal bezpiecznedziecko.org alarmuje: Ostre narzędzia w cukierkach miały swój początek na polskim TikToku!

2024-11-05 21:35

Adobe Stock

Kiedy w sobotę, 2 listopada, media obiegały pierwsze informacje dotyczące igieł, gwoździ, a także innych niebezpiecznych przedmiotów i substancji dodawanych do cukierków, które dzieci zbierały w Halloween, nasz Team nie przeczuwał, że cały proceder będzie miał swoje źródło na polskim Tiktoku – wskazała Kinga Szostko w artykule zamieszczonym na portalu bezpiecznedziecko.org

W jednej z publikacji medialnych ujawniono w słodyczach ostrze z temperówki – tu zapaliła nam się czerwona lampka, bo przecież tak właśnie komunikują samookaleczania dzieciaki na TikToku (pisałam o tym zaledwie tydzień wcześniej na naszym portalu). Wstępny reaserch aplikacji wskazał na dziewczynkę, która atencyjnie włożyła do cukierka żyletkę, ale „idąc po nitce do kłębka” znaleźliśmy to, czego wolelibyśmy nie znaleźć. W dźwięku „Panie Krab ja mam pomysł” bo tak nazywa się muzyka która początkuje trend i która pochodzi z popularnej kreskówki Sponge Bob ujawniamy 3579 postów (125 tysięcy wyświetleń dźwięku) w których dzieci chwalą się innym dzieciom, co włożą im do słodyczy (całość nagrań w relacji wyróżnionej HLW24 na instagramie kinga_szostko).
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję