Reklama

W wolnej chwili

Iga Świątek: ogromie cieszę się, że jestem ambasadorem Dobrej Drużyny PZU

Iga Świątek, najlepsza tenisistka świata mówi o tym kim byłaby, gdyby nie grała w tenis, o znaczeniu programów wspierających dzieci, takich jak Dobra Drużyna PZU oraz o tym, zdobycie którego tytułu w tenisie dałoby jej największą satysfakcję.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Materiał wideo do pobrania: https://pap-mediaroom.pl/biznes-i-finanse/iga-swiatek-ogromie-ciesze-sie-ze-jestem-ambasadorem-dobrej-druzyny-pzu

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Iga Świątek, od ponad 80. tygodni liderka zestawienia WTA, w tenis zaczęła grać w wieku sześciu lat.

„Kiedy byłam nastolatką, tenis już był częścią mojego życia. I było to dla mnie oczywiste, że będę w niego grała, tak jak oczywiste było to, że będę chodziła do szkoły” – opowiada Iga Świątek.

Ojciec tenisistki Tomasz Świątek, sam sportowiec – wioślarz, uczestnik Igrzysk Olimpijskich w Seulu, wprowadził Igę i jej starszą siostrę Agatę w świat sportu.

„Mój tata podchodził do sprawy tak, że chciał, żebyśmy próbowały z siostrą różnych rzeczy i zapisywał nas na różne zajęcia. Próbowałyśmy z pływaniem, ja na wf-ie trochę grałam w piłkę nożną. Ale uczyłam się też grać na pianinie. Nie pamiętam, czy to mi się podobało, ale na pewno, gdybym miała zostać muzykiem, to byłaby taka droga, która dawałaby mi dużo inspiracji i spełnienie. Więc możliwe, że mogłabym być muzykiem. Pytanie – czy byłabym w tym dobra? Wątpię” – wspomina tenisistka.

Reklama

Iga Świątek jest ambasadorką programu Dobra Drużyna PZU. Ma on na celu propagowanie wśród dzieci i młodzieży zdrowego stylu życia, pobudzanie ich do ruchu, kształtowanie odpowiednich nawyków i postaw społecznych wśród najmłodszych sportowców. Wspiera także rozwój psychofizyczny dzieci i młodzieży aktywnej sportowo, w tym tej z niepełnosprawnościami oraz żyjącej w mniejszych ośrodkach, z ograniczonym dostępem do środków finansowych.

Najlepsza tenisistka świata jako dziecko brała udział w podobnych programach, dlatego mogła grać z innymi dziećmi w grupach, które były dofinansowane przez różne instytucje.

„Wiem więc, jak dużą wartość mają takie programy i w jaki sposób potrafią zmienić życie dzieci, wspomóc trenerów oraz te organizacje, które dbają o to, żeby dzieciaki miały odpowiednie warunki do uprawiania sportu. Dlatego ogromie się cieszę, że jestem ambasadorem Dobrej Drużyny. Miałam okazję spotkać się z innymi dzieciakami i zobaczyć, jak dużo szczęścia jest w tym wszystkim. Dzieci patrzą na sport bardzo świeżym okiem, więc bardzo mnie to inspirowało” – wspomina Iga Świątek.

Chociaż tenis stanowi sport indywidualny, to każdy zawodnik i zawodniczka mają swój team – zespół, który tworzą trenerzy, lekarze, fizjoterapeuci psychologowie. Ich praca ma ogromne znaczenie dla efektu końcowego, czyli formy zawodników.

Reklama

„To, jacy ludzie nas otaczają, i czego się od nich uczymy, kreuje nas jako sportowców. Bez ludzi w moim zespole prawdopodobnie niczego bym nie osiągnęła. Także bez tych ludzi, których spotkałam na przestrzeni wielu lat, kiedy trenuję. Kiedy ktoś mnie pyta, co poradziłabym młodym osobom, które trenują tenis, powiedziałabym, żeby szukali ludzi, na których można się oprzeć i zaufać. Takich, którzy w odpowiednim momencie pokażą, co jest dobrym wzorem lub dobrą drogą” – mówi Iga Świątek.

Iga Świątek, jak dotąd, wygrała 17 turniejów tenisowych.

„Bardzo trudno jest wybrać jeden turniej, który znaczyłby dla mnie więcej niż pozostałe. Zwłaszcza ostatni sezon pokazał mi, że to wszystko nie jest takie proste, bo jednym z turniejów, z którego cieszyłam się najbardziej, kiedy wygrałam, był turniej w Warszawie. Rangą jest właściwie najniższy wśród pozostałych, w których grałam, ale emocjonalnie miał dla mnie ogromne znacznie. Ale na pewno wszystkie zwycięstwa na Roland Garros i wygranie US Open stawiam na piedestale. Myślę, że przeskoczyć te turnieje mogą tylko medale igrzysk olimpijskich” – wyjaśnia Iga Świątek.

Zdobycie medalu igrzysk olimpijskich zawsze był dla tenisistki ogromnym marzeniem.

„Mój tata był na igrzyskach w Seulu i w pewnym sensie nauczył nas [Igę i jej siostrę Agatę – red.] wartości olimpijskich. Pokazał nam, jak bardzo zmienił jego życie sam udział w igrzyskach olimpijskich. To wszystko sprawiło, że dla mnie turniej olimpijski będzie priorytetowym w przyszłym sezonie [ XXXIII Letnie Igrzyska Olimpijskie w Paryżu trwać będą od 26 lipca do 11 sierpnia 2024 roku – red.], ale będzie on dopiero w lipcu. Na razie więc koncentrujemy się na tym, co nas czeka w styczniu” – mówi Iga Świątek.

Źródło informacji: PAP MediaRoom

UWAGA: Za materiał opublikowany przez redakcję PAP MediaRoom odpowiedzialność ponosi jego nadawca, wskazany każdorazowo jako „źródło informacji”.

2023-12-08 16:17

Oceń: +1 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Turniej WTA w Warszawie - Świątek wygrała z Lee i awansowała do ćwierćfinału

[ TEMATY ]

tenis

Iga Świątek

PAP/Radek Pietruszka

Iga Świątek pokonała Rumunkę Gabrielę Lee 6:3, 6:2 w 1/8 finału turnieju WTA na kortach ziemnych w Warszawie. W ćwierćfinale Polka zmierzy się z rozstawioną z piątką Francuzką Caroline Garcią.

Mimo znacznej różnicy klas między liderką światowego rankingu a 146. w zestawieniu Lee początek spotkania był bardzo wyrównany. Świątek pewnie wygrywała gemy przy swoim podaniu, natomiast Rumunka ambitnie broniła się przy swoim. Dopiero w końcówce Polka przejęła kontrolę nad przebiegiem seta, przełamała rywalkę, a następnie wygrała 6:3.
CZYTAJ DALEJ

Abp Adrian Galbas: Jestem zdruzgotany wiadomością, że jeden z moich księży brutalnie zamordował człowieka

2025-07-25 22:19

[ TEMATY ]

Abp Adrian Galbas

Karol Porwich/Niedziela

Abp Adrian Galbas

Abp Adrian Galbas

Słowo abp. Adriana Galbasa w związku z ustaleniami Prokuratury Okręgowej w Radomiu.

Siostry i Bracia, nie mam dziś dla Was słów pocieszenia, a tym bardziej wyjaśnienia czy wytłumaczenia. Jestem przybity i zdruzgotany wiadomością, że jeden z moich księży brutalnie zamordował człowieka – ubogiego i bezdomnego. Nie mam odpowiedzi na żadne pytanie zaczynające się od słowa: „dlaczego?”.
CZYTAJ DALEJ

Bóg zapala w nas światło

2025-07-27 16:31

[ TEMATY ]

Toruń

Renata Czerwińska

W sanktuarium św. Jakuba w Toruniu miały miejsce uroczystości odpustowe. Sumie przewodniczył bp Arkadiusz Okroj. 

Na wstępie proboszcz parafii, ks.kan. Wojciech Kiedrowicz, powitał serdecznie wszystkich parafian i pielgrzymów. Warto wspomnieć, że oprócz Kujawsko-Pomorskiego Bractwa św. Jakuba na uroczystości przybyli również przedstawiciele Konfraterni Świętego Jakuba Starszego Apostoła przy katedrze polowej WP w Warszawie oraz Bractwa Świętego Jakuba z Gdańska. Przybył również pielgrzym z Mediolanu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję