Reklama

Wiatr historii

Europa catholica

Europejska lewica nie da już ludziom emerytur ani zasiłków. Stanie się niewiarygodna. Nadchodzi pora prawicy, która wszakże musi skorzystać z idei łączących autentyczną suwerenność narodów i pokojowy ład

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nie tylko Zbigniew Ziobro mówi ostatnio o nowej inicjatywie na polskiej prawicy. Mówi o partii konserwatywno-narodowej, ale jako jej lider byłby mało wiarygodny, o czym zresztą wie. Po wykruszeniu się z realnej polityki starszego pokolenia nieskutecznych liderów, zupełnie realnie wygląda natomiast coś, co prezes Wszechpolaków Robert Winnicki nazwał patriotyczno-narodowym szerokim frontem z zachowaniem różnorodności. Niech politycy i przyszli politycy pracują nad tą konstrukcją, a ja - jak zwykle nieco wyprzedzając fakty - proponuję myślącym Polakom i nie-Polakom łamanie głowy nad punktami zdolnymi połączyć europejskie prawice właśnie teraz, kiedy rozsypuje się Unia Europejska, przechwycona ongiś przez zamaskowaną lewicę o skłonnościach totalitarnych. Establishment rzuca do walki nowe pokolenie rewolucjonistów i stąd to na ulice Madrytu i Nowego Jorku wychodzą rozmaici „oburzeni”. W razie wielkiego przewrotu mają zapewnić, żeby w istocie nic się nie zmieniło. Tyle tylko, że nikt już nie kontroluje dynamiki wydarzeń. Każdy gra solo, a wśród oburzonych można znaleźć całą polityczną tablicę Mendelejewa.
Niebawem zwykli ludzie, naprawdę oburzeni bezrobociem, zawałem systemów emerytalnych, podwyżkami akcyzy i eksmisjami na bruk, skłonni będą stać się paliwem dla polityków głoszących radykalne hasła. Hasła klasycznie lewicowe okażą się nieskuteczne. Kto bowiem uwierzy w powrót państwa opiekuńczego, które na naszych oczach trwa w agonii? Zwyczajny człowiek słusznie powie: „Mało dawali, dużo brali, a teraz nic już nie dadzą. Radźmy sobie sami”. Kiedy wytypowany przez pruską generalicję Adolf Hitler w 1933 r. przejął władzę nad największym państwem Europy, mógł uczciwie obiecać rodakom lepszy byt. Na krótko zresztą. Obecnie nikt na świecie takiej obietnicy złożyć nie może. Co więcej, nikt by w takie obiecanki nie uwierzył, bo rządcy świata wpędzili ludzkość w gospodarczą i demograficzną klęskę bez precedensu. Na dalszą metę wiarygodną ideą polityczną jest wolność i odpowiedzialność osobista, a nie miraż państwa opiekuńczego, nie mówiąc już o sponsorowanych ideach, w które nikt nie wierzy, jak związki gejowskie i inne dyrdymały. Dlatego w perspektywie kilku lat żadna lewica, stara czy nowa, nawet ta Palikotowa, trwale nie uzyska przewagi w kluczowych państwach Europy.
Przyszłość świata zachodniego należy zatem do prawicy. Prawica jest z zasady konserwatywna i przywiązana do tożsamości. Nasze przywiązanie do tożsamości narodowych i wyznaniowych nieraz ułatwiało nikczemnikom wzniecanie nienawiści, a nawet okrutnych rzezi. Dziś też trwają na posterunku propagandyści (zdarzają się nawet duchowni), którzy w imię pamięci pilnują, aby zwaśnione narody się nie pojednały. Dlatego myśląc już dziś o przyszłej pokryzysowej Europie odzyskanej przez prawicę, trzeba szukać inspiracji dla Zachodu, a może nawet dla całego świata. Tą inspiracją może być słowo włączone w 381 r. do chrześcijańskiego wyznania wiary: „catholica”. W polskich kościołach używa się słowa „powszechny”. Katolickość zaś oznacza pewną tożsamość z wyboru ponad tożsamościami odczuwanymi instynktownie.
Jeżeli europejskie narody zdołają trzymać się mocno własnych tożsamości i powrócą do suwerenności, ale powrócą też do „catholica”, to nie ma strachu, że Europa bez Unii nagle popadnie we wzajemne nienawiści. Czyż zresztą obecnie Grecy kochają Niemców?
Rząd europejskich dusz jest przeznaczeniem prawicy. I właśnie prawice europejskie muszą znaleźć nowy model pokojowego ładu w Europie suwerennych narodów. Jak tę ideę przełożyć na politykę celną i współpracę energetyczną? Warto już o tym myśleć.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

2025 – rok intensywnego rozwoju UKSW

2025-12-29 21:51

[ TEMATY ]

UKSW

UKSW

Mijający rok był dla Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego czasem intensywnego rozwoju, ważnych decyzji strategicznych oraz wydarzeń, które na nowo określiły miejsce uczelni na mapie szkolnictwa wyższego. UKSW umacniał swoją pozycję w prestiżowych rankingach, poszerzał współpracę międzynarodową, inwestował w infrastrukturę i nową ofertę dydaktyczną, a jednocześnie konsekwentnie pozostawał wierny swojej misji, łącząc w sobie wrażliwość na człowieka, troskę o dobro wspólne i odwagę stawiania trudnych pytań.

Był to rok intensywnej i kreatywnej pracy – pracowników badawczo-dydaktycznych, administracji, studentów i doktorantów – współodpowiedzialnych za kształtowanie oblicza UKSW. To właśnie codzienna wspólna i odpowiedzialna praca wszystkich, zaangażowanie i gotowość do podejmowania nowych wyzwań sprawiły, że uczelnia mogła z powodzeniem rozwijać się w wymiarze naukowym, organizacyjnym i duchowym.
CZYTAJ DALEJ

Raport nt. zamordowanych kapłanów i misjonarzy. Bolesne dane z Polski

2025-12-30 13:54

[ TEMATY ]

morderstwo

morderstwo kapłana

Vatican Media

Agencja Fides opublikowała doroczny raport, dotyczący kapłanów i osób zaangażowanych w duszpasterstwo, zamordowanych w kończącym się roku. Wymienia on w sumie 17 ofiar: kapłanów, osób zakonnych, seminarzystów oraz świeckich. Jedynym, odnotowanym przypadkiem w Europie, jest zabójstwo polskiego kapłana, ks. Grzegorza Dymka z archidiecezji częstochowskiej.

Jak wynika z raportu, przygotowanego na podstawie danych, zebranych przez Agencję Fides, należącą do Papieskich Dzieł Misyjnych, najwięcej, bo aż 10 misjonarzy, zostało zamordowanych w Afryce. Zginęło tam 6 kapłanów, 2 seminarzystów oraz 2 katechetów. Na obu kontynentach amerykańskich życie oddało 2 kapłanów oraz 2 siostry zakonne. Jeden kapłan i jedna osoba świecka poniosły śmierć w Azji. Zaś jedynym kapłanem, zamordowanym w Europie jest Polak, ks. Grzegorz Dymek z parafii MB Fatimskiej w Kłobucku, w archidiecezji częstochowskiej, który został zamordowany na plebanii 13 lutego br. Z kolei najwięcej, bo aż 5 osób, zostało pozbawionych życia w Nigerii.
CZYTAJ DALEJ

Rząd przyjął projekt ustawy o statusie osoby najbliższej w związku i umowie o wspólnym pożyciu

Rząd przyjął we wtorek projekt ustawy o statusie osoby najbliższej w związku i umowie o wspólnym pożyciu. To historyczny moment – powiedziała po posiedzeniu Rady Ministrów sekretarz stanu w KPRM Katarzyna Kotula, która była odpowiedzialna za przygotowanie propozycji regulacji.

Katarzyna Kotula, b. minister ds. równości, obecnie w randze sekretarza stanu powiedziała podczas konferencji prasowej po posiedzeniu rządu, że przyjęcie projektu ustawy oraz projektu przepisów wprowadzających to „przede wszystkim krok w kierunku bezpieczeństwa i ochrony prawnej osób żyjących w związkach jednopłciowych, a także dla osób żyjących w związkach hetero, które z jakiegoś powodu nie sformalizowały swojego związku”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję