Reklama

Aspekty

Skwierzyna uczestniczy w dziewięcioletniej nowennie

W 2030 roku przypadnie jubileusz 200-lecia objawień Matki Bożej od Cudownego Medalika. Wiele wspólnot parafialnych oraz grup i ruchów związanych z duchowością Maryjną przygotowuje się do tej szczególnej rocznicy przez wielką, dziewięcioletnią nowennę ku czci Niepokalanej objawiającej Cudowny Medalik. Nie inaczej jest w parafii pw. św. Mikołaja w Skwierzynie.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Parafia ta przez charyzmat wincentyński oraz wspólnotę Apostolatu Maryjnego jest włączona w to dzieło. W ramach przygotowania do wielkiego jubileuszu, kościół parafialny pw. św. Mikołaja – a jednocześnie Sanktuarium Matki Bożej Klewańskiej, Patronki Rodzin Przybyłych z Kresów – nawiedziła monstrancja z Niepokalaną Maryją od Cudownego Medalika. Stanowi to okazję do adoracji Jezusa Eucharystycznego i włącza skwierzyńską parafię w wielką rodzinę przygotowującą się do jubileuszu objawienia Matki Bożej od Cudownego Medalika.

Reklama

Jedną z inicjatyw podjętych w ramach nowenny dziewięcioletniej było ufundowanie peregrynującej monstrancji przez Rodzinę Wincentyńską, a więc Księży Misjonarzy św. Wincentego a Paulo, trzy Prowincje Polskie Sióstr Miłosierdzia, wspólnoty Apostolatu Maryjnego z całej Polski oraz inne grupy związane ze znakiem Cudownego Medalika. Monstrancja stanowi wotum dla Matki Bożej i ma towarzyszyć różnym parafiom i wspólnotom przygotowującym się do jubileuszu 200-lecia objawień Matki Bożej św. Katarzynie Laboure. Jako przedmiot liturgiczny została wykonana z należytą starannością: jest wykonana ze złota, srebra i drogocennych kamieni szlachetnych. Największą wartością monstrancji jest możliwość umieszczenia w niej Najświętszego Sakramentu. Monstrancja wyobraża postać Niepokalanej od Cudownego Medalika z rozłożonymi dłońmi i promieniami łask, co wynika z wizji św. Katarzyny Laboure. Umieszczenie niejako w sercu Maryi Niepokalanej Świętej Hostii przypomina prawdę o Bożym Macierzyństwie Najświętszej Maryi Panny, która nosiła w sobie wcielonego Syna Bożego. W monstrancji, tak jak na Cudownym Medaliku, zostały umieszczone: Najświętsze Serce Jezusa i Niepokalane Serce Maryi oraz inwokacja Cudownego Medalika, która została nieco zmieniona: „Maria sine peccato concepta ora ad Filium pro nobis”, czyli: „O Maryjo bez grzechu poczęta, módl się do Syna za nami”. W tej modlitewnej inwokacji została zmieniona jej druga część. Słowa: „módl się za nami, którzy się do Ciebie uciekamy” zostały zastąpione słowami: „módl się do Syna za nami”. To jest uwypuklenie chrystologicznego wymiaru modlitwy adoracyjnej oraz wszelkich modlitw do Matki Bożej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Bożena Ratajczak

Jedno z objawień przy Rue du Bac w Paryżu miało miejsce w nocy z 18 na 19 lipca 1830 roku, kiedy to siostrę Katarzynę Laboure, wówczas 24-letnią nowicjuszkę ze Zgromadzenia Córek Miłosierdzia, obudził ze snu mały chłopiec. Powiedział jej, żeby wstała i poszła z nim, bo czeka na nią Matka Boża. Potem poprowadził ją do kaplicy. Po chwili zakonnica usłyszała szelest i zobaczyła Najświętszą Marię Pannę, która pokłoniła się przed tabernakulum i zasiadła na krześle. Wtedy siostra Katarzyna przez dwie godziny klęczała u Jej stóp, słuchając tego, co Maryja mówiła o przyszłości świata i tragicznym losie, jaki czekał Francję. Matka Boża jednocześnie wzywała, aby przychodzić do ołtarza i błagać o łaski, które otrzymają wszyscy proszący z ufnością.

Objawienie Cudownego Medalika nastąpiło 27 listopada 1830 roku. Wtedy Najświętsza Panna ponownie objawiła się siostrze Katarzynie w kaplicy. Najpierw Katarzyna widziała jakby dwa żywe obrazy tworzące pewną całość. Maryja stojąca na kuli ziemskiej. Jej stopy miażdżą węża. Na pierwszym obrazie Matka Boża trzymała w swych dłoniach złoty glob ziemski z małym krzyżykiem, który wznosił ku niebu. Katarzyna usłyszała: „Kula, którą widzisz, przedstawia cały świat, Francję i każdego z osobna”. Na drugim obrazie z otwartych dłoni Maryi wychodziły promienie. S. Katarzyna usłyszała: „Te promienie są symbolem łask, których udzielam tym, którzy Mnie o nie proszą”. Następnie wokół Maryi pojawiają się słowa w kolorze złotym, tworzące owalny napis: „O Maryjo bez grzechu poczęta módl się za nami, którzy się do Ciebie uciekamy”. Następnie Maryja powiedziała: „Postaraj się o wybicie Medalika na ten wzór. Osoby, które go będą nosić z ufnością, otrzymają wiele łask”. Na koniec obraz się odwrócił i Katarzyna ujrzała drugą stronę Cudownego Medalika, a więc literę „M” zwieńczoną krzyżem. Niżej były dwa serca – jedno otoczone koroną cierniową, a drugie przebite mieczem. Na pamiątkę tej wizji i zgodnie ze słowami Maryi został wybity Cudowny Medalik, który jest noszony z wiarą przez tysiące, a może i miliony katolików na całym świecie.

2023-09-25 21:00

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czy Bóg nagrodzi nas za wierność?

Niedziela Ogólnopolska 17/2024, str. 24-25

[ TEMATY ]

wiara

Credo

Adobe Stock

No właśnie, w co wierzę albo lepiej – w Kogo? Na ile my, dorośli, pamiętamy jeszcze prawdy, które stanowią fundament naszej wiary? A może trzeba je sobie przypomnieć – krok po kroku? Jak niegdyś na lekcjach religii...

Jak przypomina nam Katechizm Kościoła Katolickiego, „Credo chrześcijańskie – wyznanie naszej wiary w Boga Ojca, Syna i Ducha Świętego oraz w Jego stwórcze, zbawcze i uświęcające działanie – osiąga punkt kulminacyjny w głoszeniu zmartwychwstania umarłych na końcu czasów oraz życia wiecznego” (n. 988). Warto więc pomyśleć o naszym życiu i czekającej nagrodzie, którą – jak ufamy – otrzymamy. Będzie to nagroda nie za nasze dobre czyny, lecz za wierność, ciągle odnawianą, w naszej relacji z Bogiem. Kiedy Pan Bóg umieścił człowieka w raju, a ten odrzucił Jego projekt miłości, mógł On sprawić, aby Adam i Ewa nie mieli potomstwa. W ten sposób cały problem zostałby rozwiązany. Żyliby spokojnie i długo, a potem umarli i zniknęli w tej śmierci. Bóg jednak, z motywu nam nieznanego, nie chciał tak postąpić. Chciał, aby ludzie rozmnażali się i zaludniali ziemię, a po śmierci mogli wejść do wiecznej wspólnoty z Nim – do nieba. To pragnienie Boga nie oznaczało sytuacji przymusowej, lecz zakładało współdziałanie człowieka na mocy wolnej woli. Tak, aby człowiek, jeśli zechce, mógł uczynić użytek z łaski, którą Bóg nam daje, by iść do nieba. W tym darze wolnej woli jednego pewnie nigdy w tym życiu nie zrozumiemy: że Bóg stworzył nas wolnymi do tego stopnia, iż możemy również wybrać piekło. Nie wolno jednak zapomnieć, co podkreśla katechizm, że „Bóg nie przeznacza nikogo do piekła; dokonuje się to przez dobrowolne odwrócenie się od Boga (grzech śmiertelny) i trwanie w nim aż do końca życia” (KKK 1037). Jak miłosierny ojciec z przypowieści pozwala nam, abyśmy z całkowitą wolnością wybrali taką drogę, jaką chcemy.
CZYTAJ DALEJ

Błogosławiona Maria Angela Truszkowska

Niedziela podlaska 45/2017, str. 7

[ TEMATY ]

bł. Maria Angela Truszkowska

Al. Bartosz Ojdana

Obraz bł. Marii Angeli Truszkowskiej w Muzeum Diecezjalnym w Drohiczynie

Obraz bł. Marii Angeli Truszkowskiej w Muzeum Diecezjalnym w Drohiczynie

Chrystus prowadził matkę Angelę drogą niezwykłą, dając jej szczególny udział w tajemnicy swego krzyża. Rzeźbił jej duszę cierpieniem, które przyjmowała z wiarą i heroicznym poddaniem się Jego woli: w ukryciu i samotności, w długotrwałej i uciążliwej chorobie, w ciemnej nocy duszy” (św. Jan Paweł II).

Zofia Kamila (takie imiona otrzymała na chrzcie św.) Truszkowska przyszła na świat 16 maja 1825 r. w Kaliszu jako najstarsza córka Józefa i Józefy z Rudzińskich. Pochodziła z wielodzietnej rodziny szlacheckiej. Ojciec, który posiadał wykształcenie prawnicze i należał do miejscowej inteligencji, zwracał uwagę na wartość kultury i nauki. Z kolei matka, jako osoba bardzo religijna, wychowywała dzieci w duchu chrześcijańskim, kształtując w nich autentyczną pobożność oraz troskę o bliźnich. W 1830 r. rodzina przeniosła się do Warszawy. Tu błogosławiona rozpoczęła edukację na wysokim poziomie, ale z powodu gruźlicy musiała przerwać naukę. Mając 16 lat, wyjechała do Szwajcarii dla ratowania zdrowia. Tam poczuła powołanie zakonne, jednak choroba ojca pokrzyżowała jej plany i pozostała w domu, pomagając rodzinie.
CZYTAJ DALEJ

Rzym usłyszał o Siostrach Katarzynkach Męczenniczkach

2025-10-10 18:56

[ TEMATY ]

Rzym

siostry katarzynki

Vatican News

W Rzymie zakończyła się dwudniowa międzynarodowa konferencja naukowa na temat „Beatyfikacja męczenniczek II wojny światowej, siostry Krzysztofy Klomfass i XIV Towarzyszek. Perspektywa historyczna, prawna i teologiczna”.

Konferencja na Wydziale Historii Kościoła i Dziedzictwa Kulturowego Papieskiego Uniwersytetu Gregoriańskiego w Rzymie odbyła się po raz drugi. - Bardzo się cieszę, że po ponad półtora roku w tym samym miejscu kończymy pewną drogę, którą rozpoczęliśmy na Gregorianie razem z Wydziałem Teologicznym Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w maju ubiegłego roku, kiedy zebraliśmy się wokół kardynała Stanisława Hozjusza. Teraz gromadzimy się wokół Sióstr Męczenniczek, sióstr świętej Katarzyny, błogosławionych Krzysztofem Klomfass i jej XIV Towarzyszek. Bardzo się cieszę, że ma to miejsce na Gregorianie. Zrobiliśmy bardzo ładną drogę w towarzystwie tych sióstr, bardzo ładną drogę duchową i intelektualną. Także bardzo się cieszę, że też Gregoriana jest w to zaangażowana, że jest zaangażowany Papieski Komitet Nauk Historycznych i bardzo się cieszę, że te siostry zaczynają być znane w Rzymie, a z Rzymu będą znane na całym świecie - mówi ks. Marek Inglot, przewodniczący Papieskiego Komitetu Nauk Historycznych.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję