Reklama

Kościół

Bp Musioł: kapłan nie może szukać pocieszenia poza Jezusem

Nie będziemy w stanie odważnie iść naprzód, jeśli zamiast Jezusa naszym pocieszeniem będzie poszukiwanie pociechy i duszpasterskiego spełnienia w estetyzmie liturgicznym, doktrynalnym, formalizmie czy w innych przyzwyczajeniach i pokusach – mówił bp Waldemar Musioł, który przewodniczył Mszy św. w Narodowym Sanktuarium św. Józefa z okazji Diecezjalnego Dnia Świętości Kapłańskiej.

[ TEMATY ]

kapłan

kapłan

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kilkuset kapłanów z diecezji kaliskiej rozpoczęło Dzień Świętości Kapłańskiej w katedrze św. Mikołaja w Kaliszu. Konferencję formacyjną wygłosił bp Waldemar Musioł, a po niej księża mieli możliwość skorzystania z sakramentu pokuty i pojednania oraz prywatnej adoracji Najświętszego Sakramentu.

Po nabożeństwie w katedrze kapłani procesyjnie przeszli do Narodowego Sanktuarium św. Józefa na Eucharystię. Mszy św. przewodniczył bp Waldemar Musioł, biskup pomocniczy diecezji opolskiej w asyście biskupa kaliskiego Damiana Bryla i biskupa pomocniczego Łukasza Buzuna oraz zgromadzonych księży.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Bp. Waldemara Musioła i kapłanów powitał bp Damian Bryl. – Chcemy dzisiaj dziękować za dar naszego kapłaństwa, ale też chcemy prosić dobrego Boga przez wstawiennictwo św. Józefa, byśmy umieli gorliwie współpracować z Bożą łaską i przez to jak najlepiej służyć Kościołowi – powiedział ordynariusz diecezji kaliskiej.

Reklama

Prosił kapłanów, aby ich codzienne życie naznaczone było świętością. – Ważne jest, byśmy nie tylko o świętości mówili, ale byśmy umieli naszych wiernych podprowadzać do świętości, by nasze słowa, zachowanie i praca pobudzały naszych wiernych do świętości - zaznaczył biskup kaliski.

Podziel się cytatem

W homilii bp Waldemar Musioł wskazywał, że wierni oczekują, aby życie kapłanów było transparentne i spójne. – Trzeba, by „nasze światło”, które im przyświeca w kościele przy ołtarzu, za biurkiem w kancelarii, w szkolnej sali, ale także na festynie, kolędowej kolacji czy jeszcze innej pozaliturgicznej rzeczywistości świeciło zawsze tak samo, żeby jego motywacją nie była tylko ochrona wizerunku Kościoła, ale aby to było światło rozświetlające naszą kapłańską tożsamość – przekonywał celebrans.

Podkreślał, że moc do kapłańskiej służby trzeba czerpać od Jezusa. – Nie jesteśmy w stanie skutecznie duszpasterzować, podjąć ambitnego synodalnego dzieła odnowy Kościoła ani sprostać oczekiwaniom naszych wiernych, nie będziemy w stanie podnieść się ze zniechęcenia, załamania, niepewności i beznadziei, jeśli najpierw, przede wszystkim i za każdym razem od nowa nie będziemy jak św. Jan w Wieczerniku kłaść naszej głowy na piersi Mistrza, jeśli nie będziemy trwać w Nim jak w winnym krzewie, jeśli On sam nie będzie jedynym kowalem naszej chrześcijańskiej tożsamości wykłutej dłutem Jego miłosierdzia – stwierdził kaznodzieja.

Reklama

Zaznaczył, że kapłan nie może szukać pocieszenia poza Jezusem. – Nie będziemy w stanie odważnie iść naprzód, jeśli zamiast Jezusa naszym pocieszeniem będzie poszukiwanie pociechy i duszpasterskiego spełnienia choćby w estetyzmie liturgicznym, doktrynalnym, często obłudnym, formalizmie czy w innych przyzwyczajeniach i pokusach, by pod płaszczykiem religijności przykryć nasz flirt z duchem światowości – mówił hierarcha.

Zachęcał księży do stałej formacji poprzez gorliwy udział w rekolekcjach i dekanalnych skupieniach, lekturę duchową mistrzów życia duchowego, kontakt z ojcem duchownym i stałe kierownictwo duchowe.

Prosił księży o powściągliwość w mowie, zwłaszcza o sobie nawzajem. – Nie chodzi mi o tuszowanie czyjegoś celebrowania własnej słabości i grzechu, wpychania pod dywan przestępstwa czy niewierności, bo wcześniej czy później takie postępowanie stanie się źródłem zgorszeń. Chodzi o powściągliwość języka w ocenach i osądach, o zaniechanie powtarzania plotek, o ochronę czyjegoś dobrego imienia, gdy niesprawiedliwie bądź złośliwie próbuje się je komuś odebrać – powiedział biskup pomocniczy diecezji opolskiej.

Przywołał św. Józefa, którego serce zawsze było przy Bogu. – Niech św. Józef, milczący patron Kościoła, oręduje za nami w naszych zmaganiach w dziele odnowy, odbudowy Kościoła przez odwagę inwestowania w kondycję nas, współbudowniczych, a w naszych braterskich relacjach niech stoi na straży najlepiej pojętej bez namiastki fałszu solidarności, wielkoduszności - mówił bp Musioł.

Po komunii św. biskupi udali się do Kaplicy Cudownego Obrazu św. Józefa Kaliskiego, gdzie biskup kaliski Damian Bryl odmówił akt zawierzenia św. Józefowi duchowieństwa diecezji kaliskiej.

Ofiary zebrane od kapłanów zostaną przeznaczone na Dom dla kobiet znajdujących się w trudnej sytuacji prowadzony przez Caritas Diecezji Kaliskiej w Ostrowie Wielkopolskim.

2023-09-25 15:49

Oceń: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Był jak góry, które kochał

Niedziela kielecka 12/2016, str. 1, 6-7

[ TEMATY ]

kapłan

Archiwum Józefowych Kwiatków

Śp. ks. Piotr Klimczyk

Śp. ks. Piotr Klimczyk

Jak tylko powiedziałam, że będę pisała o śp. ks. Piotrze Klimczyku, opiekunie „Józefowych Kwiatków”, którego Pan powołał do siebie 26 października w 2014 r., w czterdziestym roku życia, rozdzwoniły się telefony od rodziców, dzieci, osób, które go znały

Starsza siostra Księdza, Ula, o bracie: – Piotrek od małego muzykował. Jak miał pięć lat, pogrywał już na pierwszym akordeonie. Potem dzięki nauczycielowi muzyki, który uczył go gry na gitarze i pianinie, śpiewał w zespole. Poszedł do szkoły muzycznej. Założył kapelę „Chorus”. W młodości był organistą i ministrantem, w kościele bywał bardzo często, ale powołanie? Sądzę, że ta myśl powstała u niego po maturze, ale nie dzielił się z nikim, co zamierza, jakby chcąc wszystko sobie poukładać. Pod koniec sierpnia powiedział, że idzie do seminarium. Dla nas na początku był to szok. On, taki towarzyski, grywał po weselach, chce zostać księdzem? Po święceniach poszedł do parafii Zagnańsk, do tej pory ludzie wspominają jego charyzmę. Potem trafił do parafii św. Józefa Robotnika. Wiedzieliśmy, że miał dużo obowiązków: Szkoła Katolicka św. Stanisława Kostki, zespół i inne. Pamiętam, że właśnie wrócił z pielgrzymki rowerowej. Nie bardzo miał gdzie spać, bo właśnie w jego mieszkaniu trwał remont. Zaproponowałam mu, aby przeniósł się do nas. Ale odmówił. – Mam jeszcze tyle rzeczy do zrobienia, trzeba filmik z pielgrzymki zrobić. Mnie jest tutaj wygodnie – wymawiał się. I przez miesiąc spał na karimacie, zanim przywieźli mu kanapę. Cały on, nie zwracał uwagi na żadne wygody.
CZYTAJ DALEJ

Architekt słynnej bazyliki Sagrada Familia będzie błogosławionym?

2025-04-14 15:37

[ TEMATY ]

Bazylika

Sagrada Família

heroiczność cnót

Antonio Gaudí

Adobe Stock

Sagrada Familia

Sagrada Familia

Papież Franciszek uznał heroiczność cnót hiszpańskiego architekta, który znaczną część życia poświęcił na budowę bazyliki Sagrada Familia, a swoją pracę traktował jako misję, której celem jest przybliżanie ludziom Boga.

Od dziś wybitny przedstawiciel modernizmu katalońskiego, nazywany „Bożym architektem” nosi tytuł Czcigodnego Sługi Bożego. Tytuł ten otrzymali również trzej kapłani: Pietro Giuseppe Triest, Angelo Bughetti i Agostino Cozzolino - także na podstawie uznania heroiczności ich cnót. Papież upoważnił Dykasterię Spraw Kanonizacyjnych do promulgacji dekretów dotyczących tych postaci, a także beatyfikacji Eliswy od Błogosławionej Dziewicy, założycielki Zgromadzenia Trzeciego Zakonu Karmelitanek Bosych oraz włoskiego misjonarza w Brazylii, męczennika ks. Nazarena Lanciottiego.
CZYTAJ DALEJ

Najpobożniejsza dziewczyna w parafii - bł. Karolina Kózkówna

2025-04-14 21:04

[ TEMATY ]

bł. Karolina Kózkówna

Mat.prasowy

Bł. Karolina Kózkówna

Bł. Karolina Kózkówna

Zgłębiając publikowane teksty kaznodziejskie o bł. Karolinie Kózce, można dojść do stwierdzenia, że niejednokrotnie głosiciele starali się w swoich kazaniach znaleźć klucz albo klucze w postaci słów, określeń, wyrażeń, które stawały się zwornikami w przybliżaniu postaci błogosławionej, jej życia i drogi do świętości. Niewątpliwie takimi słowami, wyrażeniami-kluczami opisującymi bł. Karolinę Kózkę są wielorakie tytuły, jakie ją charakteryzują.

Co znamienne, wiele z nich funkcjonowało już za życia bł. Karoliny w świadomości jej współczesnych. Tytuły te bardziej odżyły w świadomości wiernych i zostały przekazane do współczesnych czasów jako „świadkowie” osobowości i świętości bł. Karoliny Kózki. W publikowanych kazaniach bardzo często pojawiają się odniesienia do świadków życia bł. Karoliny Kózki, którzy niejako na co dzień mieli możliwość obserwacji jej dążenia do świętości. Na tej kanwie pojawiły się bardzo szybko określenia – wyrażenia, jak: „Gwiazda ludu”, „prawdziwy anioł”, „najpobożniejsza dziewczyna w parafii”, „pierwsza dusza do nieba”, które były odzwierciedleniem jej dobroci, pobożności, uczynności, dobrego serca i otwartości na innych. To przekonanie o świętości bł. Karoliny Kózki wyrażone tytułami z czasów jej współczesnych także znajduje wyraz w przepowiadaniu kaznodziejskim.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję