Reklama

Pożegnanie z Rzymem

Niedziela Ogólnopolska 9/2011, str. 31

Katarzyna Artymiak

Pożegnanie w kościele polskim w Rzymie

Pożegnanie w kościele polskim w Rzymie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W pogodny sobotni rzymski wieczór 12 lutego 2011 r. Mszą św. w kościele polskim pw. św. Stanisława Biskupa Męczennika przy ul. Botteghe Oscure rozpoczęła się pierwsza stacja pogrzebowa abp. Józefa Życińskiego. Licznie przybyła Polonia rzymska, obecni byli diecezjanie lubelscy oraz siostry zakonne z różnych zgromadzeń, posługujące w Wiecznym Mieście lub na Watykanie. W Eucharystii uczestniczyła również ambasador Polski przy Stolicy Apostolskiej Hanna Suchocka. Uroczystości żałobnej przewodniczył prymas Polski abp Józef Kowalczyk. Do koncelebry włączyli się polscy kardynałowie: Zenon Grocholewski - prefekt Kongregacji Edukacji Katolickiej oraz Stanisław Ryłko - przewodniczący Papieskiej Rady ds. Świeckich, a także polscy biskupi: Edward Nowak i Szczepan Wesoły. Był obecny również prefekt Kongregacji Nauki Wiary kard. William Joseph Levada. Licznie przybyli polscy księża studiujący lub pracujący w Rzymie.
Trumna z ciałem zmarłego nagle Metropolity Lubelskiego została wcześniej przeniesiona z Domu Rzymskiego dla Kleru do polskiej świątyni. Na trumnie ustawiono kielich, patenę i stułę, było również zdjęcie z ostatniego spotkania abp. Życińskiego z papieżem Benedyktem XVI, w poniedziałek 7 lutego br. Śmierć Arcybiskupa Lubelskiego zastała w Rzymie abp. Józefa Kowalczyka i ks. prof. Andrzeja Szostka z KUL-u. Jak zaznaczył rektor kościoła polskiego, a zarazem szef Sekcji Polskiej watykańskiego Sekretariatu Stanu ks. prał. Paweł Ptasznik, Msza św. żałobna w tej świątyni była pożegnaniem abp. Józefa Życińskiego z Rzymem.
- Kochał życie, kochał swoje powołanie i służbę duszpasterską - powiedział w homilii Prymas Polski. - Miał szerokie plany posługiwania ludowi Bożemu, szerokie plany pracy naukowej, żywo interesował się życiem Kościoła w Polsce i życiem Kościoła powszechnego. Ta nagła i niespodziewana śmierć zaskoczyła nas wszystkich. Słusznie więc ktoś powiedział: „Tego, co się stało, nie zrozumiemy, pozostaje nam tylko wiara. Bóg ma jakieś zamiary”. Modlę się za niego i za cały Kościół w Polsce, który poniósł wielką stratę - mówił abp Kowalczyk. Przypominając sylwetkę zmarłego Arcybiskupa, wspomniał jego zasługi w dziedzinie nauki, dla obu diecezji, którym posługiwał: tarnowskiej i lubelskiej, a także dla dialogu ekumenicznego. Przytoczył słowa, które zwykł powtarzać abp Życiński, że choćby miał żyć krótko, to i tak woli żyć intensywnie. Ta jego przepowiednia krótkiego życia spełniła się nagle w Rzymie.
Kard. Grocholewski powiedział: - Odszedł do Pana, pełniąc służbę wobec Stolicy Apostolskiej i Kościoła powszechnego. Przybył bowiem na sesję plenarną Kongregacji Edukacji Katolickiej. Relacjonował nawet delikatne problemy związane z formacją kapłanów, co się stało podstawą do dyskusji między członkami Kongregacji.
W słowie pożegnalnym ks. Ireneusz Korzeniowski z Papieskiej Rady ds. Nowej Ewangelizacji mówił o zmarłym Arcybiskupie, że był profesorem, ale czuł się zawsze uczniem w szkole Chrystusa i dobrze zdał egzamin z wiary oraz ze służby Bogu i człowiekowi.
Po Mszy św. trumna z ciałem abp. Życińskiego została przeniesiona do kaplicy w budynku przy kościele polskim, gdzie wierni mogli pożegnać Zmarłego. Wśród przybyłych byli księża greckokatoliccy, którzy w Lublinie ukończyli seminarium.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowenna do św. Stanisława Biskupa Męczennika

[ TEMATY ]

nowenna

św. Stanisław Biskup i Męczennik

Mazur/episkopat.pl

Święty Stanisław Biskup Męczennik

Święty Stanisław Biskup Męczennik

Nowennę do św. Stanisława Biskupa Męczennika odmawiamy między 29 kwietnia a 7 maja lub w dowolnym terminie.

Pragnę w tej dzisiejszej nowennie przypominać sobie opatrznościowego męża, świętego Stanisława, który był biskupem Kościoła krakowskiego, który przez swoje świadectwo życia i męczeńskiej śmierci stał się na całe stulecia rzecznikiem ładu moralnego w Ojczyźnie, który był i nadal jest tej Ojczyzny Patronem.
CZYTAJ DALEJ

Jak bardzo poszukuję Jezusa w moim codziennym życiu?

2025-04-10 10:38

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Grażyna Kołek

Rozważania do Ewangelii J 6, 22-29.

Poniedziałek, 5 maja. Dzień Powszedni albo wspomnienie św. Stanisława Kazimierczyka, prezbitera
CZYTAJ DALEJ

Życie ze ściśniętym sercem

2025-05-05 08:00

[ TEMATY ]

felieton (Łódź)

Adobe Stock

Wczesna jesień 2019 r. Sala kolumnowa Łódzkiego Domu Kultury zajęta po brzegi. Trwa spotkanie z kandydatami na senatorów, z dwóch łódzkich okręgów. Prof. Dominik Sankowski i mec. Marek Markiewicz (popierani przez Prawo i Sprawiedliwość) walczą o głosy. Znani, lubiani, wybitni w swoich profesjach. Walczą o głosy – ale czyje? Wraz z kilkoma przyjaciółmi rozglądam się po sali i nagle coś nas zaczyna niepokoić… Wokół widać same znajome twarze! Znamy tych ludzi – lepiej lub gorzej – od dawna (m.in. ze spotkań takich jak to). To oczywiste, że wszyscy oni oddadzą głosy na Markiewicza lub Sankowskiego. Mimo, że nastrój jest świetny, przychodzi nam do głowy dobrze znana myśl, smutna i deprymująca: Przekonani przekonują przekonanych.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję