Reklama

Sól ziemi

Modernizm polityczny

Niedziela Ogólnopolska 25/2010, str. 35

Jan Maria Jackowski
Dziennikarz, pisarz - eseista i publicysta, autor 10 książek i ponad 900 artykułów z zakresu problematyki artystyczno-kulturalnej, społecznej i politycznej, mediów, historii idei oraz zagadnień cywilizacyjnych, opublikowanych w 35 t

Jan Maria Jackowski<br>Dziennikarz, pisarz - eseista i publicysta, autor 10 książek i ponad 900 artykułów z zakresu problematyki artystyczno-kulturalnej, społecznej i politycznej, mediów, historii idei oraz zagadnień cywilizacyjnych, opublikowanych w 35 t

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Poruszenie wśród katolików wywołało podpisanie przez prezydenta Portugalii ustawy legalizującej w tym kraju związki homoseksualne. Anibal Cavaco Silva jest praktykującym katolikiem i osobą zaprzyjaźnioną z patriarchą Lizbony kard. José da Cruz Policarpo. Ustawę podpisał zaledwie kilka dni po tym, jak witał w Fatimie Benedykta XVI, który podczas tej pielgrzymki przypomniał niezmienne nauczanie Kościoła, że rodzina jest oparta na „nierozerwalnym małżeństwie mężczyzny i kobiety”. Prezydent Portugalii przekonywał, że choć jest katolikiem, to jednak „musiał odłożyć na bok swoje osobiste przekonania w tej sprawie” i podpisać ustawę.
Również w Polsce pojawiają się sytuacje, które wywołują zgorszenie wśród ludzi wierzących. Zdarza się, że politycy podający się za katolików czynnie pomagają w przeprowadzeniu aborcji albo popierają wprowadzenie ustawy umożliwiającej in vitro. Zazwyczaj takie sprzeczne z nauczaniem Kościoła działanie - co zostało dobitnie przypomniane w stanowisku Rady Episkopatu Polski ds. Rodziny - uzasadniają sofistycznie, że trzeba uszanować różne poglądy obecne w społeczeństwie. Dlaczego tak się dzieje? Ponieważ partie odwołujące się do inspiracji chrześcijańskiej łatwo poddają się erozji powodowanej przez tzw. modernizm polityczny.
Zjawisko to polega na uleganiu regułom procedur demokratycznych, które prędzej czy później prowadzą do relatywizmu moralnego. Wskazuje na to przykład włoskiej Partii Chrześcijańsko-Demokratycznej, która przez dekady osiągała sukcesy wyborcze dzięki elektoratowi katolickiemu. Lecz te zwycięstwa - poprzez meandry partyjnej polityki personalnej, jak zwykle w takich strukturach promujących „miernych, ale wiernych”, a nie ludzi sumienia - nie przyczyniły się do osadzenia życia publicznego na mocnym fundamencie etycznym.
Na protesty opinii katolickiej, że nie są realizowane postulaty ludzi wierzących, była zawsze ta sama odpowiedź: „Aby uchwalić dobrą ustawę zakazującą aborcji, broniącą rodziny, popierającą wolność szkolnictwa i tym podobne, trzeba mieć w parlamencie absolutną większość, którą Chrześcijańska Demokracja nie dysponuje. Katolicy muszą zatem w odniesieniu do tych kwestii poddać się i zgodzić na pozostanie w mniejszości”. I tak to właśnie za rządów chadecji zalegalizowano we Włoszech m.in. rozwody i aborcję.
Gdy przyjrzymy się życiu politycznemu w Polsce po 1989 r., to funkcjonowanie wielu spośród partii powołujących się na swoją katolickość czy chrześcijańską inspirację może służyć jako ilustracja włoskich doświadczeń. Z jednej strony podkreśla się: Odwołujemy się do katolickiej nauki społecznej i wyrażamy aspiracje ludzi wierzących, głosujcie więc na nas. A następnie, gdy dana partia czy grupa dzięki poparciu wierzących wyborców uzyska jakikolwiek wpływ na życie publiczne, okazuje się, że tylko w niewielkim stopniu i selektywnie wygodnym realizuje wyborcze postulaty. Dlatego ważne jest, by wybierać kandydatów wiarygodnych, którzy w działaniu publicznym są zgodni z deklarowanymi wartościami oraz nie otaczają się współpracownikami popierającymi na przykład finansowanie z budżetu państwa metody in vitro.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Mowa ciała w rodzinie. Na te znaki uważaj!

2025-12-25 22:19

[ TEMATY ]

rozważania

Ks. Marek Studenski

Dzisiaj opowiem Ci historię, która nie daje spokoju. Mały chłopczyk, bardzo ciężko chory, trafia na OIOM… reanimacja, sekundy, życie na włosku. Uratowany wraca do ośrodka — i nikt nie chce go adoptować, bo „to zbyt trudne”.

Aż w końcu dzwoni kobieta. Mówi spokojnie: „Ja go przyjmę.” I wtedy pada zdanie, po którym człowiek milknie: „Jestem lekarką z OIOM-u. To ja go reanimowałam.” Jeśli chcesz zobaczyć, jak wygląda miłość, która nie jest teorią — posłuchaj tej historii.
CZYTAJ DALEJ

Największą miłością jest cierpliwe trwanie przy kimś, kto już nie potrafi „oddać” tak jak dawniej

2025-12-26 16:00

[ TEMATY ]

Ks. Krzysztof Młotek

Glossa Marginalia

Adobe Stock

ŚWIĘTO ŚWIĘTEJ RODZINY A.D. 2025

Syr 3, 2-6.12-14
CZYTAJ DALEJ

Zakończenie Roku Jubileuszowego

2025-12-28 19:52

Magdalena Lewandowska

Rok Jubileuszowy zamknęła uroczysta Eucharystia.

Rok Jubileuszowy zamknęła uroczysta Eucharystia.

– Nie pozwólmy, aby nadzieja osłabła wraz z zakończeniem roku jubileuszowego! – apeluje abp Józef Kupny.

Uroczysta Eucharystia w katedrze zakończyła Rok Jubileuszowy „Pielgrzymi nadziei” w archidiecezji wrocławskiej. Przewodniczył jej abp Józef Kupny, a koncelebrowali biskupi pomocniczy bp Jacek Kiciński i bp Maciej Małyga oraz kilkudziesięciu kapłanów. Wzięli w niej udział przedstawiciele znaków nadziei, kościołów jubileuszowych, zespołów synodalnych i wspólnot z różnych stron diecezji.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję