Reklama

„Być Polakiem - to żyć Bosko i szlachetnie”

Niedziela Ogólnopolska 10/2010, str. 30

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Gaude Mater Polonia! Ciesz się, Matko Polsko, z wyniesienia do chwały ołtarzy wielkiego syna twej ziemi, który odważnie wyznawał: „Polakiem jestem, Polakiem umrzeć pragnę, bo tego chce Boskie i ludzkie prawo (...), uważam nasz język, naszą historię, nasze obyczaje narodowe za drogocenną spuściznę po przodkach, którą następnym pokoleniom święcie przekazać powinniśmy, wzbogaciwszy skarbnicę narodową własną pracą”.

Umiłowanie narodu i Kościoła

Przywiązanie do narodu było dla niego uczuciem świętym. Nigdy nie stracił „wiary w zmartwychwstanie Polski”. Nazywał Polskę Matką, „pogrzebaną tylko, ale żywą Matką, co czeka tylko chwili otwarcia grobowego wieka”, i ufał, że „chwila ta nastąpi” (1882 r.). Za hasło swego życia przyjął słowa: „Bo na ziemi być Polakiem - to żyć Bosko i szlachetnie”.
Ciesz się, Kościele święty, z wyniesienia w Roku Kapłańskim do chwały ołtarzy polskiego księdza, który jaśniał miłością Kościoła, przywiązaniem do Stolicy Apostolskiej. Kościół nazywał Matką. Wiernych zachęcał: „Umiłujmy gorąco Kościół, jako duchową Matkę naszą”. Modlił się: „Tak, Panie, Kościół to najdroższy skarb mój, to cel życia mojego, to jedyne kochanie moje na ziemi, boś Ty jest duszą jego, a On Mistycznym Ciałem Twoim”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pasterz stolicy

Reklama

Ciesz się, Warszawo, stolico Polski, z kanonizacji swego pasterza, który przyniósł do archidiecezji i metropolii ducha odrodzenia religijnego (1862 r.). Warszawa jednak zimno przyjęła abp. Felińskiego i boleśnie zraniła jego serce przez wrogie demonstracje, krzywdzące paszkwile. Rozumiał to dobrze kard. Stefan Wyszyński, mówiąc, że Warszawa tak była wyczulona na wszystko, co przychodziło do niej ze Wschodu, że dopuszczała się niesprawiedliwości. Takiej niesprawiedliwości doznał w stolicy abp Feliński.
W Warszawie stanął jak „Anioł pokoju”, wzywając naród do rozwagi i owocnej pracy. Starał się powstrzymać naród przed rozlewem krwi, a gdy wybuchło powstanie (1863 r.), stanął w obronie uciśnionych. Jego protesty, a nadto zmiana polityki Rosji wobec kraju spowodowały, że abp Feliński stał się niewygodny dla władz zaborczych. Wezwany do Petersburga, opuścił stolicę jako więzień stanu, pod eskortą wojskową (14 czerwca 1863 r.).

Radość Krakowa

Raduj się, królewski Krakowie, z kanonizacji św. Zygmunta Szczęsnego, który w twoich murach trzykrotnie doznał wyjątkowego przyjęcia. Po raz pierwszy, kiedy jechał ze Wschodu na Zachód (1847 r.); drugi raz - wracając z 20-letniego zesłania, został w grodzie wawelskim życzliwie powitany (1883 r.). Po raz trzeci znalazł się w Krakowie w dniach ostatniej choroby i tu, w pałacu biskupim, oddał swą duszę Bogu 17 września 1895 r.

Ślady w Sankt Petersburgu

Ciesz się, miasto Świętego Piotra, na dalekiej północy z kanonizacji polskiego kapłana. To w Sankt Petersburgu Feliński zdobywał wiedzę teologiczną w Akademii Duchownej, został wyświęcony (1855 r.) i spędził najpiękniejsze lata kapłaństwa, a natchniony duchem miłosierdzia założył „Schronisko dla ubogich” i zgromadzenie zakonne pod nazwą „Rodzina Maryi”. Tu, jako ojciec duchowny i profesor Akademii, poświęcił się formacji duchowej i intelektualnej nowej generacji kapłanów: wykształconych, gorliwych, odważnych. Uważano go za „apostoła pełnego pokory, nauki i kultury”, za najlepszego księdza w Rosji.
Delegacja wiernych z parafii św. Katarzyny w Sankt Petersburgu, wraz z duszpasterzami - ojcami dominikanami - uczestniczyła w kanonizacji abp. Felińskiego w Rzymie.

Jarosław - miejsce zesłania

Reklama

Ciesz się, miasto Jarosław nad Wołgą, miejsce 20-letniego zesłania abp. Felińskiego, który oddany modlitwie i miłosierdziu zasłynął jako „święty biskup polski”. Skrępowany nadzorem policji, dotknięty represjami, cenzurą, potrafił rozwinąć działalność apostolską wśród polskich wygnańców, którym niósł pociechę duchową i pomoc materialną. Żywym pomnikiem jego pobytu w Jarosławiu jest kościół pw. Podwyższenia Krzyża Świętego.

Dźwiniaczka - pierwszy grób

Raduj się, Dźwiniaczko, gościnna wsi na Podolu, gdyż przez 12 lat, po powrocie z zesłania, twymi ścieżkami chodził święty biskup, siejąc wokół siebie pokój i dobro, miłość i miłosierdzie. Jego wezwania do zgody i współpracy, w imię ewangelicznego braterstwa między Polakami i Ukraińcami, pozostawiły ślady, które trwają do dziś. Dźwiniaczka miała szczęście, że - zmarły w Krakowie abp Feliński - przez 25 lat spoczywał na jej cmentarzu, otaczany czcią Polaków i Ukraińców. A kiedy Polska odzyskała niepodległość i zabrano jego trumnę do Warszawy, lud Dźwiniaczki z żalem żegnał swego pasterza.
Z kanonizacji abp. Felińskiego raduje się założona przez niego rodzina zakonna - Franciszkanki Rodziny Maryi. Siostry zawsze uważały swego założyciela za kapłana świętego, troskliwie przechowywały pamiątki po nim, wzywały jego wstawiennictwa u Boga, modliły się o jego kanonizację, szerząc jego cześć i niosąc jego ewangeliczne przesłanie.

Wzór dla Kościoła

Abp Feliński żył w XIX wieku, ale i dziś może być dla nas wzorem miłości Boga i bliźniego, Kościoła i ojczyzny. Jego prace i nawoływania zmierzające do odrodzenia duchowego i moralnego rodziny i ojczyzny są nadal aktualne. Wszędzie, gdzie żył i pracował, jaśniał granitową wiarą i niezachwianą ufnością w Opatrzność Bożą, odznaczał się niezwykłą pracowitością i gorliwością kapłańską, miłosierdziem wobec ubogich. Zasłynął w narodzie jako wielki czciciel Matki Najświętszej i propagator Jej kultu, zwłaszcza nabożeństw majowych. Według kard. Stefana Wyszyńskiego: „Maryjny program arcybiskupa Felińskiego to wytknięty szlak wspólnej drogi Narodu i Kościoła”.
Czego nas uczy św. Zygmunt Szczęsny Feliński? Bezgranicznego zawierzenia Bożej Opatrzności, umiłowania Chrystusa i Jego krzyża, gorącego nabożeństwa do Matki Bożej - Matki Kościoła - Królowej Polski, pochylenia się z miłosierdziem nad człowiekiem potrzebującym. Uczy pokory i prostoty, ubóstwa i pracy, franciszkańskiej pogody ducha, męstwa, „gotowości do ofiary, wytrwałości w cierpieniu za Naród i za Kościół”.

W drodze ku chwale ołtarzy

Sława świętości i łaski otrzymane za wstawiennictwem abp. Felińskiego przyczyniły się do starań o wyniesienie go na ołtarze. Starania rozpoczął w Warszawie kard. Stefan Wyszyński (31 maja 1965 r.). Proces na forum archidiecezji zakończył kard. Józef Glemp, kierując do Stolicy Apostolskiej prośbę o podjęcie dalszych starań, by abp Feliński „zyskał tę chwałę, na jaką zasłużył sobie heroicznym życiem i wielką miłością, składaną w ofierze dla Kościoła i dla Ojczyzny” (30 stycznia 1984 r.).
Papież Jan Paweł II beatyfikował abp. Felińskiego 18 sierpnia 2002 r. w Krakowie, podczas swej pielgrzymki do ojczyzny.
Benedykt XVI kanonizował abp. Felińskiego 11 października 2009 r. w Bazylice św. Piotra w Rzymie, wśród pięciorga błogosławionych.
Głęboką wymowę mają słowa Ojca Świętego wypowiedziane w homilii kanonizacyjnej: „Zygmunt Szczęsny Feliński (...) był wielkim świadkiem wiary i duszpasterskiej miłości w czasach bardzo trudnych dla Narodu i Kościoła w Polsce (...). W każdej sytuacji zachował niewzruszoną ufność w Bożą Opatrzność (...). Dziś jego ufne i pełne miłości oddanie Bogu i ludziom staje się świetlanym wzorem dla całego Kościoła”.

Autorka była postulatorką w procesie kanonizacyjnym abp. Zygmunta Szczęsnego Felińskiego.

2010-12-31 00:00

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Statki-szpitale służące potrzebującym w Amazonii

2025-11-16 13:36

[ TEMATY ]

świadectwo

lekarz

Vatican Media

Trzy jednostki pływające są zacumowane wzdłuż rzeki Guajará w Brazylii i oferują pomoc medyczną tym, którzy jej najbardziej potrzebują. Inicjatywa powstała z inspiracji tematem zintegrowanej ekologii papieża Franciszka i przez niego statki były ofiarowane. Przemierzają Amazonkę, docierając do społeczności rdzennych nawet w głębi lasu deszczowego. Dla Vatican News, na marginesie szczytu klimatycznego COP30 w Belém, swoje świadectwo złożył Felipe – lekarz wolontariusz.

Ludzie ustawiają się w kolejce, aby wejść na pokład statku-szpitala San Giovanni XXIII (Święty Jan XXIII). Nie jest to zwykła jednostka przewożąca pasażerów na pobliskie wyspy; to statek-szpital, który przemierza Amazonkę aż do najbardziej odległych zakątków lasu deszczowego – „płuc świata” – miejsc dostępnych wyłącznie drogą wodną, by nieść pomoc medyczną tam, gdzie nie ma ani szpitali, ani przychodni.
CZYTAJ DALEJ

Caritas rusza z kampanią na rzecz osób w kryzysie bezdomności

2025-11-15 19:45

[ TEMATY ]

Caritas

Caritas Archidiecezji Częstochowskiej

Caritas Polska

Caritas Polska

Caritas Polska

Caritas Polska

Prawie 2 miliony Polaków żyje w skrajnej biedzie, a na ulicach miast „mieszka” przynajmniej 53 tys. ludzi. Nikt tego nie planuje. Nikt nie chce tak żyć. W Światowym Dniu Ubogich Caritas rusza z kampanią, której celem jest przypomnienie, że to nie anonimowa statystyka, tylko ludzkie historie, które warto usłyszeć. U pana Łukasza zaczęło się od tego, że ojciec faworyzował jego brata, a on wpadł w złe towarzystwo, jak twierdzi, na złość ojcu. Tak minęło mu kilkadziesiąt lat. Ania zakochała się w mężczyźnie, który stosował przemoc, uciekła. Później miesiące spała w samochodzie, krążąc gdzieś pomiędzy Wejherowem a Sopotem. Zbyszek całe życie pływał po świecie, nigdy nie założył rodziny - dziś zdrowie już nie pozwala wsiąść na statek, a on nie ma dokąd wracać. Czy masz pewność, że podobne sytuacje nie staną się kiedyś Twoją historią? A co, gdybyś Ty nie miał dokąd pójść?

- W Polsce jest ponad 53 tys. bezdomnych, jednak mówi się o niedoszacowaniu statystyk.
CZYTAJ DALEJ

Albertynki w Boliwii: wszędzie szukamy oblicza cierpiącego Chrystusa

2025-11-16 18:35

[ TEMATY ]

albertynki

Boliwia

Vatican Media

Centrum Medyczne św. Brata Alberta w Boliwii

Centrum Medyczne św. Brata Alberta w Boliwii

W tym wszystkim jest jeszcze język niewerbalny; język miłości, przygarnięcia, pocieszenia - tak o swojej posłudze w Boliwii opowiada Vatican News s. Weronika Mościcka SAPU. Albertynka, która od czterech lat posługuje na misjach, prowadzi Centrum Medyczne im. św. Brata Alberta, gdzie jak sama mówi: „staram się patrzeć nie tylko na ciało, tylko na coś więcej, czego potrzebują ci ludzie”.

Trzyosobowa wspólnota sióstr podejmuje różne zadania wśród ubogich i potrzebujących. Jest to posługa duszpasterska, praca wśród dzieci i młodzieży - w tym wyszukiwanie osób najbardziej potrzebujących, realizacja projektów na rzecz nauki, rozwoju młodych oraz prowadzenie centrum medycznego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję