Reklama

Bajka jako życie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W bajkach często dochodzi do spotkania starców i dzieci. Starzec ofiarowuje dziecku zaczarowany kwiat lub księgę - symbol mądrości. Dziecko w swej niewinności przyjmuje ten dar z ufnością. I spełnia prośbę starca, wkracza na drogę dobra prowadzącą do szczęścia. Mądrość i niewinność mają wspólne cele, powinny współpracować ze sobą, a wtedy bajka obiecuje dużo. Całe góry szczęścia. Czy to tylko bajka? Ladislaus Boros, węgierski filozof i profesor teologii na uniwersytecie w Innsbrucku, pisząc o tym, czym jest prawdziwa - nie zafałszowana, jak to się dziś coraz częściej zdarza - bajka dla kształtowania się sumienia i podstawowych prawd w umyśle dziecka, powiedział o „niezgłębionej głębi” małego człowieka. Ono całą swoją istotą chłonie dobrą i mądrą opowieść, ono pragnie z całego swego serca prawdy i piękna. „Każdy katecheta wie - mówi Ladislaus Boros - jak trudno dzieciom, którym w domu nie opowiadano bajek, zrozumieć historię zbawienia”. Bo dzieci - w swej ufnej otwartości na prawdę - „wyrozumowują” sobie cały katechizm z bajki. Tam, ukryte pod symbolami czytelnymi dla każdej niewinnej natury, „dzieją się sprawy zasadnicze”. „Świat w bajce ukazuje się taki, jaki powinien być. Bajka to intymne królestwo, w którym prawda jest dobrem, dobro pięknem, a piękno siłą. To historia, w której dobro jest zawsze stroną silniejszą. Ale te zależności, przesłonięte sprawami pierwszoplanowymi, dostrzega się jednak tylko sercem” - pisał ten mądry „starzec”, prawdziwy filozof. Lecz czy takie rzeczy mogą być przekazywane tylko dzieciom, które swą czystą duszą, nieznającym podstępów umysłem przyjmą bez oporów prawdę o naturze świata stworzonego przez Boga i odkupionego przez Niego?
Oto Benedykt XVI - niemiecki Papież od początku pontyfikatu ukochany przez Polaków przedziwną miłością - obraz starca i ufnie wyciągających ku niemu ręce dzieci jest nadal prawomocny - ofiarował nam w roku, który właśnie się zakończył, prawdziwie natchnioną opowieść - encyklikę „Caritas in veritate”, której już sam podtytuł nasuwa analogie z tym, o czym była mowa wyżej. Wyjaśnia on, że w pełni rozwiniemy się jako ludzie - jako wspólnota ludzka - w miłości i prawdzie. Są one warunkiem rozwoju. Na nich opiera się nadzieja dla świata. Nie ma tu symboli jak w bajkach. Jest odważna intelektualna analiza historii i teraźniejszości świata, wpleciona w głęboko ukazane prawdy katechizmowe. Myśl Papieża nie znajduje się na uwięzi jakichkolwiek koniunkturalnych rachunków. Jest wolna. Dlatego ten dar jest tak szczodry. Warunek jest jeden. Byśmy przyjęli dar. Byśmy nie grymasili i nie wymawiali się, że mamy pilniejsze obowiązki. Nie obrażali się, że dar nie tak pięknie opakowany, niepolany perfumami zachwytów w telewizji, nieposypany cekinami oklasków w salach wykładowych, nieosłodzony komentarzami ludzi modnych. Nie usprawiedliwiali się, że oczy bolą czytać, że to długie, a nam chce się spać. Byśmy też nie liczyli na dreszczyk emocji i nie drzemali przy kontemplowaniu tego daru, twierdząc, że to już było, Papież nie mówi nic nowego. Ten starzec nie rozdaje darów tam, gdzie ich nie szanują. Dał nam, katolikom, skarb, który musimy pomnożyć, nie zakopać.
„Bez Boga człowiek nie wie, dokąd zmierza, i nie potrafi nawet zrozumieć, kim jest.(...) Rozwój potrzebuje chrześcijan z ramionami wzniesionymi do Boga w postawie modlitwy, chrześcijan kierujących się świadomością, że miłość pełna prawdy - «caritas in veritate» - z której wywodzi się autentyczny rozwój, nie jest naszym wytworem, ale zostaje nam przekazana w darze” - pisze w Zakończeniu encykliki Ojciec Święty. Mowa jest też o nieodzowności przemiany „serc kamiennych” w „serca z ciała”. Ile razy ten ewangeliczny obraz występuje w bajkach? Ile razy jest mowa o wyciągnięciu z oczu tajemniczego szkła, które przeszkadza widzieć prawdziwy świat, fałszuje obraz drugiego człowieka i napełnia głębokim smutkiem ukrytym pod pozorem sztucznej beztroski? Encyklika nie jest bajką, choć białowłosy Benedykt XVI przygarnia szukające drogi biedne dzieci niczym ich tajemniczy bohater. Analogii jest więcej. Dlatego, że Bóg jest Kimś dobrym. „Bajka wskazuje nam drogę wydostania się z natrętnego zamętu. Jest to miejsce doświadczenia religijnego, gdzie rozjaśnia się to, co było w mroku”(L. Boros).
„I żyli długo, i szczęśliwie, i mieli dużo dzieci...”. I uratowali swoje ojczyzny, i swoje rodziny. Bo byli w stanie kochać i rozumieć. Nie karmili dzieci antybajkami, choćby sprzedawano je w setkach milionów egzemplarzy. Nie, oni ufali Bogu. Ocalili świat. q

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Biskupi z Polski z Paryża zapraszają do Łodzi na Taizé w 2026 roku

2025-12-31 09:18

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Archiwum redakcji

Biskupi z Polski na ESM w Paryżu

Biskupi z Polski na ESM w Paryżu

Stojąc przed Wieżą Eiffla, symbolem stolicy Francji polscy biskupi obecni na tegorocznym – 48 Europejskim Spotkaniu Młodych zapraszają do udziału w spotkaniu młodych w centrum Polski – w Łodzi!

- Za rok o tej porze bardzo serdecznie zapraszamy do Łodzi, będzie równie ciepło i gorąco jak tutaj, dlatego, że gorące są nasze serca. – mówi bp Piotr Kleszcz OFM Conv., biskup pomocniczy z Łodzi. 
CZYTAJ DALEJ

Awaria wyciągu w Rzykach ewakuowano ponad 70 osób

2025-12-30 21:58

Adobe Stock

Awarii uległ we wtorek wieczorem wyciąg narciarski w stacji narciarskiej Czarny Groń w Rzykach. Rzecznik małopolskiej straży pożarnej kpt. Hubert Ciepły powiedział PAP, że strażacy ewakuowali z kanap około 70 osób, które utknęły na trasie. Nikt nie został poszkodowany.

– Wyciąg narciarski zatrzymał się wskutek awarii. Po około 50 minutach kolejka została uruchomiona w trybie awaryjnym i rozpoczęło się przemieszczanie kanap i wysiadanie narciarzy, których było około 70. Nikt nie wymagał pomocy – powiedział rzecznik.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Grzegorz Ryś: Dobrze, że Taizé wraca po 6 latach do Polski

2025-12-31 16:15

[ TEMATY ]

spotkanie Taizé

Taizé w Łodzi

Taizé Łódź/Archidiecezja Łódzka

Łódź gospodarzem 49. Europejskiego Spotkania Młodych Taizé, które odbędzie się na przełomie 2026 i 2027 roku. - Dobrze, że Taizé wraca po 6 latach do Polski, także po to, żeby nasza młodzież mogła się w tym wydarzeniu na nowo odnaleźć – w rozmowie z Radiem Watykańskim ocenia kard. Grzegorz Ryś. Metropolita Krakowski uczestniczy wraz z polskimi biskupami w tegorocznej edycji wydarzenia w Paryżu.

Kard. Grzegorz Ryś jeszcze jako metropolita łódzki wraz z prezydent Łodzi, Hanną Zdanowską oraz Kościołami zrzeszonymi w łódzkim oddziale Polskiej Rady Ekumenicznej wsparli inicjatywę 200 młodych Łodzianek i Łodzian, aby to właśnie tam zaprosić młodych z całej Europy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję