Reklama

Odsłony

Wola Boża i moje dziecko

Niedziela Ogólnopolska 40/2009, str. 24

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Małe słówka: „mój”, „moja”, „moje” - jak wielkie mogą mieć znaczenie, bo i schronieniem być, i więzieniem. Ileż nieszczęść wzięło się z pragnienia i usiłowania posiadania kogoś, przywiązania go do siebie, związania jego myśli i duszy.

*

Pewna baśń opowiada, że w środku surowej zimy matka siedziała przy łóżku swojego bardzo chorego dziecka, wsłuchując się w jego słaby oddech. I wtedy do drzwi zapukał zmarznięty starzec. Matka wpuściła go, pytając, czy czasem Bóg nie chce jej zabrać dziecka, nie wiedząc, że starzec był śmiercią. Zasnęła w końcu przy dziecku, a gdy otworzyła oczy, nie było już starca ani dziecka. Wybiegła, by ich szukać i napotkała kobietę-noc, która za wskazanie, gdzie poszli, kazała sobie śpiewać. Potem na drodze stanęło matce jezioro, które chciała wypić, ale które zażądało jej oczu podobnych do pereł. Matka oddała oczy, a fala przeniosła ją na drugi brzeg. I wtedy stanęła przed domem śmierci, napotykając pod nim grabarkę, zdumioną tym, jak matka mogła się tu dostać. Ona odpowiedziała, że z pomocą miłosiernego Boga i chce śmierć prosić o miłosierdzie. Grabarka powiedziała, że śmierć zaraz się zjawi, ale że matka może w rosnących tu roślinach usłyszeć serce swojego dziecka, ale ma jej oddać swoje piękne czarne włosy w zamian za siwe. Matka oddała i teraz szła po omacku między najrozmaitszymi drzewami, krzewami, kwiatami, nasłuchując bicia ich serc. I rozpoznała serce swojego dziecka w małym krokusie. I wtedy zjawiła się śmierć, zdumiona, że matka przybyła tu prędzej od niej. Usłyszała tylko: „Jestem matką”. I zagroziła, że jeśli śmierć nie odda jej dziecka, to powyrywa wszystkie rośliny dokoła i chwyciła dwa kwiaty... „Unieszczęśliwisz wtedy inną matkę - powiedziała śmierć. - Ale oddam ci twoje oczy, byś coś zobaczyła”. I wskazała na studnię, w której można było ujrzeć losy obu istot. Jedna była błogosławieństwem dla innych, a druga przekleństwem, a życie jej było tylko nędzą i zbrodnią. „Który kwiat ma być szczęśliwcem, a który nieszczęśnikiem?” - zapytała matka. Śmierć jednak nie odpowiedziała, zdradzając jedynie, że jednym z tych kwiatów było jej dziecko. I wtedy matka zawołała: „To raczej je zabierz i ocal oraz zapomnij moje łzy i modlitwy!”. I na kolanach, płacząc, zwróciła się do Boga: „Nie słuchaj mnie, jeśli modlę się przeciw Twej woli. Ona jest dobra. A mnie nie słuchaj!”. I śmierć odeszła do nieznanej krainy z jej dzieckiem na rękach.

*

Pisał pewien mędrzec: „Wasze dzieci nie są waszymi dziećmi i chociaż z wami przebywają, nie należą do was”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kościół po zamachu w Sydney: to musi się skończyć

2025-12-15 13:40

[ TEMATY ]

zamach terrorystyczny

PAP/EPA/BIANCA DE MARCHI

Zamach terrorystyczny podczas żydowskich obchodów Chanuki na plaży Bondi wstrząsnął Australią. Zginęło 16 osób, dziesiątki zostały ranne. Australijscy biskupi Kościoła katolickiego jednoznacznie potępili przemoc i antysemityzm, wzywając do solidarności i modlitwy.

Karol Darmoros
CZYTAJ DALEJ

Francja: skauci na ołtarzu, zabici z nienawiści do harcerstwa

2025-12-15 10:30

[ TEMATY ]

młodzi

męczennicy

Francja

Niemcy

Vatican Media

Katedra Notre Dame, obraz przedstawiający nowych błogosławionych, męczenników II wojny światowej

Katedra Notre Dame, obraz przedstawiający nowych błogosławionych, męczenników II wojny światowej

Ruch harcerski ma 14 nowych błogosławionych. Wśród 50 ofiar niemieckiego nazizmu, które w sobotę zostały beatyfikowane w katedrze Notre Dame w Paryżu, są również francuscy harcerze. Zostali zabici przez Niemców, ponieważ byli katolickimi skautami – podkreśla Paul Dupont, archiwista Scouts et Guides de France.

Historie nowych błogosławionych świadczą o sile harcerskich ideałów w najtrudniejszych wojennych warunkach. Francuscy męczennicy to młodzi mężczyźni, którzy zostali wysłani na przymusowe roboty do Niemiec. Co znamienne, tylko połowa z 14 beatyfikowanych skautów była zaangażowana w ruch harcerski przed wyjazdem na roboty. Pozostali poznali harcerstwo dopiero w niewoli i to już na robotach złożyli harcerską przysięgę.
CZYTAJ DALEJ

Minister Rabenda: prezydent podpisał nowelizację ustawy górniczej

2025-12-15 17:08

[ TEMATY ]

Karol Nawrocki

Karol Porwich/Niedziela

Prezydent Karol Nawrocki podpisał nowelizację ustawy górniczej - napisał w poniedziałek na portalu X minister w kancelarii prezydenta Karol Rabenda. Nowelizacja przewiduje m.in. osłony dla odchodzących z pracy pracowników przedsiębiorstw górniczych.

„Ustawa nie jest idealna, mamy tego świadomość. Po rozmowach ze stroną społeczną Pan Prezydent podjął decyzje, że wystąpi z inicjatywą zmiany tej ustawy by objęła wszystkich górników. Nie można doprowadzić do sytuacji gdzie pracownicy jednej branży będą różnie traktowani w Polsce” - napisał Rabenda.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję