O trudnościach w wierze współczesnego świata mówił diecezjalny asystent Katolickiego Stowarzyszenia „Civitas Christiana”, podczas poszerzonego spotkania Zarządu.
Punktem wyjścia rozważań ks. prał. Krzysztofa Moszumańskiego stały się trzy biblijne perykopy. „Trudna jest ta mowa, któż jej może słuchać.” - Dlaczego prawda o Bogu jest nie do przyjęcia? – pytał duchowny, wyjaśniając, że powodem niewiary jest sprzeciw przeciwko autorytetowi Jezusa i Jego Kościoła, który jako jedyny daje zbawienie. – To często ludzka pycha, utrudnia przyjęcie Boga, niezbędnego jak chleb do życia – wyjaśniał.
W komentarzu do drugiego fragmentu: „Pośród Was są tacy, którzy nie wierzą”, kapłan zauważył, że Jezus już wtedy widział niewiarę wśród ludzi i mówi o tym wprost. - Widzi zapewne i obecną w świecie niewiarę, a także tzw. „postępowe chrześcijaństwo”. - Czy te wszystkie zamienniki w postaci medialnych transmisji Mszy św. są prawdziwymi spotkaniami z Chrystusem? – pytał retorycznie.
W komentarzu do ostatniego zdania: „Czyż i Wy chcecie odejść?” diecezjalny asystent zwrócił uwagę, że człowiek słabej wiary często szuka pretekstów, których z pewnością dziś nie brakuje, aby odejść od Boga. - Na to pytanie Chrystusa pada odpowiedź Piotra: - Panie do kogóż pójdziemy? Ty masz słowa życia wiecznego. Gdzie możemy znaleźć Boga jak nie w Kościele, który nie tworzą tylko księża, lecz wszyscy go tworzymy i za niego odpowiadamy – podsumował.
Poruszona tematyka pobudziła do ożywionej dyskusji uczestników spotkania.
W środę 16 października społeczność Wałbrzycha pożegnała Annę Adamkiewicz, oddaną rodzinie i Kościołowi działaczkę społeczną, która przez lata z zaangażowaniem służyła lokalnej wspólnocie.
Uroczystość pogrzebowa, która odbyła się w kościele św. Jerzego i Matki Bożej Różańcowej na wałbrzyskim Białym Kamieniu, była nie tylko aktem ostatniego pożegnania, ale także wyrazem uznania dla jej wieloletniej służby na rzecz rodziny, Kościoła i lokalnej społeczności.
Bóg pomnaża dobro tych, którzy je czynią już teraz, choćby w niewielkim zakresie. Karze zaś tych, którzy mają serce skąpe i niczego nie dają potrzebującym.
Jezus powiedział do faryzeuszów:
«Żył pewien człowiek bogaty, który ubierał się w purpurę i bisior i dzień w dzień ucztował wystawnie. U bramy jego pałacu leżał żebrak pokryty wrzodami, imieniem Łazarz. Pragnął on nasycić się odpadkami ze stołu bogacza. A także psy przychodziły i lizały jego wrzody.
Umarł żebrak i aniołowie zanieśli go na łono Abrahama. Umarł także bogacz i został pogrzebany.
Gdy cierpiąc męki w Otchłani, podniósł oczy, ujrzał z daleka Abrahama i Łazarza na jego łonie. I zawołał: „Ojcze Abrahamie, ulituj się nade mną i przyślij Łazarza, aby koniec swego palca umoczył w wodzie i ochłodził mój język, bo strasznie cierpię w tym płomieniu”.
Lecz Abraham odrzekł: „Wspomnij, synu, że za życia otrzymałeś swoje dobra, a Łazarz w podobny sposób – niedolę; teraz on tu doznaje pociechy, a ty męki cierpisz. A ponadto między nami a wami zionie ogromna przepaść, tak że nikt, choćby chciał, stąd do was przejść nie może ani stamtąd nie przedostają się do nas”.
Tamten rzekł: „Proszę cię więc, ojcze, poślij go do domu mojego ojca. Mam bowiem pięciu braci: niech ich ostrzeże, żeby i oni nie przyszli na to miejsce męki”.
Lecz Abraham odparł: „Mają Mojżesza i Proroków, niechże ich słuchają!” „Nie, ojcze Abrahamie – odrzekł tamten – lecz gdyby ktoś z umarłych poszedł do nich, to się nawrócą”. Odpowiedział mu: „Jeśli Mojżesza i Proroków nie słuchają, to choćby ktoś z umarłych powstał, nie uwierzą”».
Z końcem sierpnia po roku służby na Sycylii wrócił do Polski ks. ppłk Maksymilian Jezierski. Kapelan żołnierzy Polskiego Kontyngentu IRINI opowiedział o zadaniach, życiu religijnym żołnierzy na misji i potrzebie obecności w rozmowie.
Krzysztof Stępkowski (KAI): Jak doszło do tego, że został ksiądz kapelanem misji PKW IRINI?
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.