Ostatni dzień listopada kończy św. Andrzej - lubiany, szczególnie przez młodych, którzy od niepamiętnych czasów chętnie się bawili w andrzejkowy, wieczór. A nasi przodkowie, patrząc na pogodę, jaką nam św. Andrzej przyniósł, przestrzegali:
- Gdy wiatrowe i słotne św. Andrzeje, zima każdy piec wywieje.
Z kolei o dniu 1 grudnia dawne porzekadło mówi:
- Gdy mrozi 1 grudnia, wyschnie niejedna studnia.
2 grudnia - imieniny Balbiny.
- Balbina śniegowe chmury rozpina.
3 grudnia - św. Franciszka Ksawerego.
- Św. Ksawery lubi, gdy zwierz w śniegu ślady gubi.
4 grudnia - św. Barbary.
- Jak św. Barbara mrozi - to św. Mikołaj (6 grudnia) lód zwozi.
5 grudnia - Kryspina.
- Gdy brak śniegu na Kryspina - wymarznie ozimina.
6 grudnia - św. Mikołaja.
- Na św. Mikołaja lody - to na Gody wody!
Pomóż w rozwoju naszego portalu