2 listopada odszedł do wieczności ks. kan. Stanisław Gozdek wieloletni proboszcz parafii św. Wawrzyńca, a także były administrator dzisiejszej katedry świdnickiej.
Związany ze Śmiałowicami kapłan przez ponad 26 lat pasterzowania, mimo upływu dwóch dekad od przejścia na emeryturę nie został zapomniany przez miejscową społeczność. Często odwiedzany przy różnych okazjach cieszył się szacunkiem i sympatią.
Ks. kan. Stanisław Gozdek urodził się w 1930 roku w Jeżowie. W czasach wojennych kontynuował naukę w szkole powszechnej w pobliskiej Rosprzy, liceum zaś ukończył już po wojnie w Piotrkowie Trybunalskim. W 1951 roku rozpoczął studia we wrocławskim seminarium duchownym, a w 1956 roku otrzymał święcenia kapłańskie.
Jako neoprezbiter pracował w parafii św. Stanisława i Wacława w Świdnicy. Tam w 1957 roku przyszło mu nawet przez kilka miesięcy pełnić obowiązki proboszcza, gdy ówczesny administrator ks. Wilhelm Boczek, niespodziewanie został przeniesiony do parafii w Śmiałowicach. - Z tamtego czasu ksiądz Gozdek najbardziej wspominał niesamowitą uroczystość I Komunii Świętej, w której brało wtedy udział aż 700 dzieci – czytamy na stronach Stowarzyszenia Rozwoju Wsi Śmiałowice. Następnie pracował w Karpnikach, Miłkowie i Sosnówce. Do 1970 roku był nękany przez Urząd Bezpieczeństwa.
W latach 1974-2000 był proboszczem w Śmiałowicach. Na emeryturze zamieszkał w Parzniewicach (archidiecezja łódzka). Był kapłanem archidiecezji wrocławskiej. Zmarł w wieku 92 lat. W pogrzebie udział wzięli byli parafianie ze Śmiałowic z proboszczem ks. kan. Marcinem Gęsikowskim.
Wyprowadzenie z kaplicy cmentarnej ciała ks. Jana Pasa
Na cmentarzu parafii katedralnej bp Marek Mendyk odprowadził na miejsce spoczynku ks. Jana Pasa. Przez większość swojej posługi zmagał się z cierpieniem.
Przypomniał o tym ks. prał. Andrzej Dziełak żegnając swojego kursowego kolegę. Zauważył, że w życiorysie zmarłego kapłana nie ma żadnych odznaczeń czy dokonań. Nie imponuje też liczba placówek, na których stawał przy ołtarzu. To, czym przysłużył się Kościołowi to ofiarowanie swojego cierpienia w jego intencjach.
86 lat temu, 1 września 1939 r., niemieckie wojska bez wypowiedzenia wojny o świcie przekroczyły na całej długości granice RP. Osamotniona Polska mimo bohaterskiego oporu trwającego ponad pięć tygodni nie mogła skutecznie przeciwstawić się agresji Niemiec i sowieckiej inwazji przeprowadzonej 17 września.
„Zniszczenie Polski jest naszym pierwszym zadaniem. Celem musi być nie dotarcie do jakiejś oznaczonej linii, lecz zniszczenie żywej siły. Nawet gdyby wojna miała wybuchnąć na Zachodzie, zniszczenie Polski musi być pierwszym naszym zadaniem. Decyzja musi być natychmiastowa ze względu na porę roku. Podam dla celów propagandowych jakąś przyczynę wybuchu wojny. Mniejsza z tym, czy będzie ona wiarygodna, czy nie. Zwycięzcy nikt nie pyta, czy powiedział prawdę, czy też nie. W sprawach związanych z rozpoczęciem i prowadzeniem wojny nie decyduje prawo, lecz zwycięstwo. Bądźcie bez litości, bądźcie brutalni” - słowa te wypowiedział Adolf Hitler na naradzie dowódców w przededniu podpisania paktu Ribbentrop-Mołotow. Planowany atak miał nastąpić 26 sierpnia, ale pod wrażeniem zawarcia 25 sierpnia sojuszu polsko-brytyjskiego Hitler zdecydował się na jego odwołanie. W ciągu kilku następnych dni Niemcy kontynuowali przygotowania do ataku i spreparowali pretekst do wojny w postaci prowokacji w radiostacji gliwickiej.
Wracający do reprezentacji Polski Robert Lewandowski powiedział przed wrześniowymi meczami z Holandią i Finlandią w eliminacjach mundialu, że temat opaski kapitana został wyjaśniony i nie ma nic więcej do dodania. - Chcemy się skupić na tym, co przed nami - podkreślił 37-letni piłkarz.
Lewandowski nie brał udziału w czerwcowym zgrupowaniu kadry. Ówczesny selekcjoner Michał Probierz odebrał mu opaskę kapitana, a w odpowiedzi napastnik Barcelony zapowiedział, że więcej w reprezentacji pod wodzą tego trenera nie zagra. 10 czerwca biało-czerwoni przegrali z Finlandią w Helsinkach 1:2, a dwa dni później Probierz złożył dymisję.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.