Reklama

Kościół

Młodzi w Asyżu wypracowują pakt na rzecz przyszłości

Zebrani w Asyżu na specjalnym spotkaniu młodzi formułują nową wizję ekonomii. „Powinniśmy zmienić codzienny rytm życia i stać się ambasadorami naszej planety” – mówi Rza Aliyev, azerbejdżański menadżer. W wyniku obrad powstanie tekst paktu, który zostanie podpisany przez uczestników wydarzenia i przez papieża.

[ TEMATY ]

młodzi

Asyż

Ks. Krzysztof Hawro

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dzisiaj miała miejsca gala otwierająca obrady światowej sieci młodych pod nazwą „Ekonomia Franciszka”. Po niej nastąpiły debaty, dyskusje panelowe i wspólna wymiana doświadczeń. Następnie o godz. 17 odbyła się sesja plenarna z ambasadorami wydarzenia. Wzięli w niej udział m.in. indyjska filozof i działaczka na rzecz środowiska Vendana Shiva oraz amerykański ekonomista Jeffrey Sachs. Kluczowym elementem Ekonomii Franciszka będzie praca w wioskach tematycznych, która nastąpi jutro.

„Dyskusja w blokach tematycznych stanowi pracę szczególnego rodzaju. Skonfrontujemy w nich elementy ekonomii z kwestiami, z którymi te pierwsze często wydają się być w konflikcie. Przykładowymi blokami są: «finanse i ludzkość», «gospodarka i kobiety», «praca i troska». Takie zestawienia dają okazję do rozwinięcia nie tylko refleksji teoretycznej, ale także do zaproponowania praktycznych inicjatyw. Wioski tematyczne rozstawiono w rożnach miejscach Asyżu, przez co odczuwa się bliskość ducha św. Franciszka. Jego życie stanowi wciąż aktualne przesłanie dla refleksji nad ekonomią, finansami, rozwojem i środowiskiem. Rezultatem obrad będzie wypracowanie wspólnej umowy. Chodzi o pakt na rzecz przyszłości zawierający uzgodnienia we wszystkich wspomnianych napięciach między ekonomią a naturą i ludzkością. Zostanie on podpisany przez młodych i przez papieża” - tłumaczy Lourdes Hércules, organizatorka i koordynatorka wydarzenia: praca w blokach pozwala na znalezienie praktycznych rozwiązań.

Obrady w wioskach tematycznych będą koordynowane przez specjalistów. Jednym z nich jest Rza Aliyev, Azer pracujący jako menadżer do spraw zrównoważonego rozwoju w brytyjskim przedsiębiorstwie naftowym BP. „Jestem zaangażowany w blok tematyczny «energia i ubóstwo», gdyż na co dzień pracuję w obszarze zrównoważonego rozwoju. To fascynujące doświadczenie – pracować w sektorze energetycznym i obserwować, jak światowe korporacje zmieniają swój sposób funkcjonowania. Ważne jest zrozumienie, że zrównoważony rozwój to nie tylko kwestia śladu węglowego, ale też proces, który dotyka wspólnot, planety z jej bioróżnorodnością, dostępności wody. Tak więc chodzi o znacznie szersze zagadnienie. Pamiętam dwa ważne wydarzenia związane z ostatnimi latami współpracy w ramach Ekonomii Franciszka. Jedno z nich to niesamowity wykład Jeffreya Sachsa, który podniósł nas na duchu w chwili, gdy świat pogrążał się w pandemii. Najbardziej wyjątkowe były jednak spotkania z papieżem. Ojciec Święty dzielił się wówczas z nami swoimi refleksjami i nade wszystko dodawał nam odwagi, aby wejść z naszą inicjatywą na wyższy poziom. I myślę, że teraz w Asyżu musimy właśnie to zrobić: nabrać energii i wejść na wyższy poziom” - wskazuje Aliyev.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2022-09-22 20:18

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Menadżer Maryi

Jak światowy kryzys finansowy może wpłynąć na życie pojedynczego człowieka? Czy może je zmienić? Piotrowi Chomickiemu ekonomiczny boom na przełomie lat 2008/2009 pomógł odnaleźć największe skarby – Maryję i Jezusa

Wiele lat funkcjonowałem jako menadżer, kariera była na pierwszym miejscu, wszystko działo się z dala od Pana Boga. Przełomem był światowy kryzys gospodarczy, który również mnie dotknął. Pojawiały się w mojej głowie pytania, o co chodzi w tym wszystkim, dlaczego nic nie idzie po myśli i wszystko się wywraca – opowiada Piotr. Dotąd żył na poboczu wiary, nie widząc w Kościele nic szczególnego, nic ciekawego, nic, co pomagałoby w osobistym rozwoju i pozwalało człowiekowi stawać się lepszym i szczęśliwszym. – Myliłem się, i to bardzo. Dzisiaj to wiem – przyznaje.
CZYTAJ DALEJ

Czy Bóg nagrodzi nas za wierność?

Niedziela Ogólnopolska 17/2024, str. 24-25

[ TEMATY ]

wiara

Credo

Adobe Stock

No właśnie, w co wierzę albo lepiej – w Kogo? Na ile my, dorośli, pamiętamy jeszcze prawdy, które stanowią fundament naszej wiary? A może trzeba je sobie przypomnieć – krok po kroku? Jak niegdyś na lekcjach religii...

Jak przypomina nam Katechizm Kościoła Katolickiego, „Credo chrześcijańskie – wyznanie naszej wiary w Boga Ojca, Syna i Ducha Świętego oraz w Jego stwórcze, zbawcze i uświęcające działanie – osiąga punkt kulminacyjny w głoszeniu zmartwychwstania umarłych na końcu czasów oraz życia wiecznego” (n. 988). Warto więc pomyśleć o naszym życiu i czekającej nagrodzie, którą – jak ufamy – otrzymamy. Będzie to nagroda nie za nasze dobre czyny, lecz za wierność, ciągle odnawianą, w naszej relacji z Bogiem. Kiedy Pan Bóg umieścił człowieka w raju, a ten odrzucił Jego projekt miłości, mógł On sprawić, aby Adam i Ewa nie mieli potomstwa. W ten sposób cały problem zostałby rozwiązany. Żyliby spokojnie i długo, a potem umarli i zniknęli w tej śmierci. Bóg jednak, z motywu nam nieznanego, nie chciał tak postąpić. Chciał, aby ludzie rozmnażali się i zaludniali ziemię, a po śmierci mogli wejść do wiecznej wspólnoty z Nim – do nieba. To pragnienie Boga nie oznaczało sytuacji przymusowej, lecz zakładało współdziałanie człowieka na mocy wolnej woli. Tak, aby człowiek, jeśli zechce, mógł uczynić użytek z łaski, którą Bóg nam daje, by iść do nieba. W tym darze wolnej woli jednego pewnie nigdy w tym życiu nie zrozumiemy: że Bóg stworzył nas wolnymi do tego stopnia, iż możemy również wybrać piekło. Nie wolno jednak zapomnieć, co podkreśla katechizm, że „Bóg nie przeznacza nikogo do piekła; dokonuje się to przez dobrowolne odwrócenie się od Boga (grzech śmiertelny) i trwanie w nim aż do końca życia” (KKK 1037). Jak miłosierny ojciec z przypowieści pozwala nam, abyśmy z całkowitą wolnością wybrali taką drogę, jaką chcemy.
CZYTAJ DALEJ

Paolo Ruffini: Odbudować zasady dobrego dziennikarstwa

2025-10-10 19:50

[ TEMATY ]

Watykan

dziennikarstwo

Paolo Ruffini

Vatican Media

Fakty, prawda i zaufanie są fundamentami dziennikarstwa, które z kolei budują demokrację – wskazał prefekt Dykasterii ds. Komunikacji Paolo Ruffini podczas 39. konferencji organizacji medialnej MINDS. Nauczanie Kościoła jest antidotum na zmanipulowane informacje i zagrożenia związane ze sztuczną inteligencją – dodał Ruffini.

„Bez faktów nie może istnieć prawda. Bez prawdy nie może istnieć zaufanie. Bez tych trzech elementów nie mamy wspólnej rzeczywistości. Nie może istnieć dziennikarstwo, nie może istnieć demokracja” - powiedział Paolo Ruffini, prefekt Dykasterii ds. Komunikacji, zabierając głos podczas konferencji zatytułowanej „Mieć zaufanie do przyszłości wiadomości. Niezależność, innowacja, rozwój.”
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję