Reklama

Witraż Bożego Narodzenia z kościoła Mariackiego w Krakowie

Niedziela Ogólnopolska 51/2007, str. 23

Witraż wykonany na podstawie projektu kartonów Wyspiańskiego i Mehoffera pt. „Anioł nakazujący Świętej Rodzinie ucieczkę”

Witraż wykonany na podstawie projektu kartonów Wyspiańskiego i Mehoffera pt. „Anioł nakazujący Świętej Rodzinie ucieczkę”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kościół Mariacki w Krakowie w latach 1887-91 przeszedł proces regotyzacji, usunięto częściowo barokową polichromię, zastępując ją wystrojem neogotyckim. Świątynia zyskała dekorację malarską autorstwa Jana Matejki, natomiast witraże zaprojektowali dwaj współpracownicy wielkiego mistrza - Stanisław Wyspiański i Józef Mehoffer, obaj wybitni malarze nie tylko swojej epoki.
Koncepcję przeszklenia okna i jego podziałów miał wykonać Wyspiański, natomiast poszczególne kwatery z życia Maryi mieli wykonać wspólnie. Autorzy nie sygnowali swych dzieł, stąd nie wiemy, która scena z 16 kwater została zaprojektowana przez jednego czy drugiego mistrza. Ulegając wspólnym fascynacjom na polu sztuki, malarze razem pracowali, razem studiowali w Krakowie, byli w tym samym czasie w Paryżu na stypendium, wspólnie pracowali nad pewnymi rozwiązaniami w malarstwie, choć później każdy z nich wytworzył swój odrębny styl.
Prace nad witrażem artyści zapoczątkowali w Krakowie w 1891 r., a później kontynuowali w Paryżu. Kiedy kartony projektu były gotowe, witraż wykonano w pracowni Teodora Zajdzikowskiego w 1892 r. Po realizacji witraża i umieszczeniu go w oknie kościoła Mariackiego, kartony projektu Tadeusz Stryjeński ofiarował do Muzeum Narodowego w Krakowie.
Witraż miał być jeszcze raz wykonany w 1902 r. do kościoła w Drohobyczu, ale do dziś się nie zachował. Replikę scen z życia Maryi wykonano jeszcze raz dla Muzeum Narodowego w Krakowie, a dziś są one eksponowane w Domu Józefa Mehoffera. Muzeum Narodowe udostępniło też projekty poszczególnych kwater do realizacji, m.in. dla Ksawerego Pudłowskiego, a dziś witraży znajdujących się w Muzeum Uniwersytetu Jagiellońskiego. Być może powstały jeszcze inne, jak ten, który prezentujemy na okładce „Niedzieli”. Ważna jest tutaj opinia Anny Zeńczak z Muzeum Mehoffera, która powiedziała: „...na podstawie oceny poziomu wykonania (...) mogę określić ją jako kolejną realizację projektu Wyspiańskiego i Mehoffera, wykonaną (...) najprawdopodobniej w zakładzie Żeleńskich, gdzie posiadano powielony projekt...”.
Witraż przedstawia scenę z Bożego Narodzenia, a konkretnie - dany przez Anioła nakaz ucieczki Świętej Rodziny do Egiptu. Wyjaśnienie jego treści znajdujemy w Ewangelii wg św. Mateusza:
„Oto Anioł Pański ukazał się Józefowi we śnie i rzekł: «Wstań, weź Dziecię i Jego Matkę i uchodź do Egiptu; pozostań tam, aż ci powiem; bo Herod będzie szukał Dziecięcia, aby Je zgładzić». On wstał, wziął w nocy Dziecię i Jego Matkę i udał się do Egiptu; tam pozostał aż do śmierci Heroda. Tak miało się spełnić słowo, które Pan powiedział przez Proroka: Z Egiptu wezwałem Syna mego” (Mt 2,13-15).
Scena ujęta w bordiurę o geometrycznych, powtarzających się detalach pokazuje moment udzielenia nakazu przez Anioła opuszczenia Betlejem przez Świętą Rodzinę. Kompozycja przedstawia od góry Anioła w zielonej szacie z czerwonymi wykończeniami, który lewą ręką, wyciągniętą przed siebie, nakazuje Józefowi ucieczkę. Św. Józef, bez nimbu wokół głowy, umieszczony pośrodku, ma spuszczony wzrok, a głowę podpiera prawą ręką, w głębokiej zadumie i zakłopotaniu. Jedynie Maryja i Jezus, którego trzyma na kolanach, we wpółleżącej postawie spokojnie śpią. Zawiązany tobołek obok i wystający spod niego kawałek laski podróżnej świadczą o tym, że Maryja jakby wszystko wiedziała naprzód i jest już przygotowana na daleką podróż do Egiptu.
Witraż, pełen realizmu w przedstawionych postaciach i żywych barwach, tchnie spokojem zaufania Bożej Opatrzności i ludzką nutą smutku oraz współczucia dla Świętej Rodziny przed czekającą Ją wyprawą w nieznane.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Lublin. Maryjne święto - rocznica "Cudu Łez"

2025-06-29 08:02

Paweł Wysoki

W archikatedrze lubelskiej rozpoczynają się uroczystości ku czci Najświętszej Maryi Panny Płaczącej.

76 lat temu, 3 lipca 1949 r., na kopii obrazu Matki Bożej Częstochowskiej w lubelskiej katedrze pojawiły się łzy. Najpierw zobaczyła je szarytka s. Barbara Sadkowska, później wyraźne ślady spływających łez dostrzegli inni. Dla wiernych łzy Matki były znakiem troski i solidarności z narodem uciemiężonym wojną i komunistycznym terrorem, ale też wezwaniem do nawrócenia.
CZYTAJ DALEJ

Święci od grzybów? Piotr i Paweł, jakich mniej znamy

[ TEMATY ]

Św. Piotr i Paweł

Family News Service

Adobe.Stock

Św. Piotr - Urodził się na przełomie er. zmarł między rokiem 64 a 67. Św. Paweł - Urodził się między rokiem 5 a 10. zmarł między rokiem 64 a 67.

Św. Piotr - Urodził się na przełomie er.
zmarł między rokiem 64 a 67.
Św. Paweł - Urodził się między rokiem 5 a 10.
zmarł między rokiem 64 a 67.

Wykazy hagiograficzne wymieniają pod imieniem Piotr: 91 świętych i 31 błogosławionych, pod imieniem Paweł: 56 świętych i 20 błogosławionych. Ku czci Apostołów św. Piotra i św. Pawła wystawiono w Polsce ponad 300 kościołów. Dlaczego ich święto obchodzimy 29 czerwca? Kiedy pierwszy raz się spotkali? Co mają wspólnego z grzybami? Oto 10 ciekawostek o Świętych Apostołach.

29 czerwca Kościół powszechny obchodzi uroczystość Świętych Apostołów Piotra i Pawła. Jeden z nich został nazwany przez Jezusa „Opoką”, drugi zaś powołany na „Apostoła Narodów”. Zarówno jeden, jak i drugi ponieśli śmierć męczeńską w Rzymie, podczas prześladowania chrześcijan przez cesarza Nerona. W Rzymie, przed watykańską bazyliką znajdują się ich dwa posągi. Św. Piotr trzyma w rękach klucze, św. Paweł - miecz. Tradycja chrześcijańska wspomina, że byli zupełnie różni, ale łączyło ich jedno – miłość do Chrystusa i Jego Ewangelii.
CZYTAJ DALEJ

Papież wzywa, by Kościół był domem i szkołą komunii

2025-06-29 12:10

[ TEMATY ]

Anioł Pański

Papież Leon XIV

Vatican Media

„Chcę potwierdzić, że moja posługa biskupia jest służbą dla jedności i że Kościół Rzymu jest zobowiązany przez krew świętych Piotra i Pawła do tego, by służył w miłości komunii wszystkich Kościołów” - powiedział Leon XIV w rozważaniu poprzedzającym modlitwę „Anioł Pański”. Wezwał, aby Kościół był domem i szkołą komunii.

Dziś jest wielkie święto Kościoła Rzymu, który narodził się ze świadectwa Apostołów Piotra i Pawła i został użyźniony ich krwią oraz krwią licznych męczenników. Także w naszych czasach, na całym świecie są chrześcijanie, którzy za sprawą Ewangelii stają się wielkoduszni i odważni, nawet za cenę życia. Tak więc istnieje ekumenizm krwi, niewidzialna, a głęboka jedność Kościołów chrześcijańskich, które wszak nie żyją jeszcze w pełnej i widzialnej komunii ze sobą. Dlatego w to podniosłe święto chcę potwierdzić, że moja posługa biskupia jest służbą dla jedności i że Kościół Rzymu jest zobowiązany przez krew świętych Piotra i Pawła do tego, by służył w miłości komunii wszystkich Kościołów.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję