Do poznawania tajników komputera, a dokładnie edytora tekstu, wrócimy za tydzień. Dzisiaj proponuję mały kącik dla rodziców i dziadków, który niech będzie takim moim małym ostrzeżeniem: komputer jest dobry, ale nigdy nie zastąpi rozmowy na żywo.
W polskich szkołach coraz popularniejsza jest cyberprzemoc, czyli gnębienie słabszych kolegów przy użyciu elektroniki: internetu czy telefonów komórkowych. Jak czytamy w dzienniku „Polska”, problem nie zniknie, dopóki dzieci mają telefony z aparatami i mogą kręcić filmy. Fundacja Dzieci Niczyje alarmuje, że coraz więcej uczniów pada ofiarą cyberbullyingu (cyberprzemocy). Codziennie na infolinię Fundacji zgłasza się przynajmniej dwoje tak upokarzanych uczniów. Od kwietnia br. takich zgłoszeń było prawie tysiąc. Większość ofiar ma od 12 do 18 lat - czytamy w dzienniku. Przykładów różnych poniżających scen nagrywanych telefonami komórkowymi, jest bardzo dużo. Można wymienić m.in.: zmuszanie do bójek, groźby, wyzwiska czy udawanie stosunku seksualnego. „Eksperci są zdania, że problem może rozwiązać m.in. poważne ograniczenie używania telefonów komórkowych w szkołach” - czytamy w portalu internetowym media2.pl. Ponad 1/3 amerykańskich dzieci przeznacza więcej czasu na gry wideo niż przed rokiem. Najwięcej czasu - ok. 10 godzin w tygodniu - na gry wideo przeznaczają badani w grupie wiekowej od 12 do 17 lat. W sumie około połowy dzieci grających w gry wideo oddaje się tego typu rozrywce przez pięć lub mniej godzin w tygodniu. Podejrzewam, że także w naszym kraju te dane statystyczne są coraz bardziej zbliżone.
Także internet cieszy się coraz większym powodzeniem wśród dzieci i młodzieży. Niemal o 10 godzin w ciągu roku wzrósł średni czas, jaki internauta w wieku od 7 do14 lat spędził w sieci. Mimo że chłopcy stanowią większy odsetek w tej grupie wiekowej internautów (53 proc.) niż dziewczynki (47 proc.), to młode internautki spędzają w sieci przeciętnie więcej czasu (29 godzin i 40 min w czerwcu 2007 r.). Niemal co drugie dziecko to tzw. heavy user (korzysta z internetu codziennie lub prawie codziennie). Tym, co wyróżnia internautów w wieku 7-14 lat na tle całej populacji, jest stosunkowo liczny udział korzystających z zasobów sieci kilka razy w tygodniu (34 proc.).
Rokitno, Diecezjalna Pielgrzymka Róż Żywego Różańca i Apostolatu Margaretka
Tłumy wiernych – miłośników modlitwy różańcowej z całej diecezji - przybyły 4 października do Rokitna na Diecezjalną Pielgrzymkę Róż Żywego Różańca i Apostolstwa Margaretka. Spotkaniu przewodniczył pasterz diecezji bp Tadeusz Lityński.
Tegoroczna Diecezjalna Pielgrzymka Róż Żywego Różańca i Apostolstwa Margaretka do Sanktuarium Matki Bożej Cierpliwie Słuchającej w Rokitnie była wyjątkowo liczna, gdy chodzi o frekwencję. Rozpoczęła się Różańcem z procesją pocztów sztandarowych. Później swoim świadectwem podzielił się Adrian Pakuła, twórca i koordynator rekolekcji ODDANIE33, który przyjechał z Poznania. Zwrócił uwagę, że modlitwy członków Żywego Różańca dopomagają Matce Bożej w ratowaniu dusz:
Chór Jubilate Deo z sanktuarium Matki Bożej Kębelskiej w Wąwolnicy świętuje jubileusz 30-lecia istnienia.
Główne uroczystości odbyły się 28 września i rozpoczęły się uroczystą Eucharystią w wąwolnickiej świątyni. Ks. Łukasz Czapla modlił się o Boże błogosławieństwo dla żyjących i życie wieczne dla zmarłych, którzy na przestrzeni tych 30 lat śpiewali w chórze. W czasie Mszy świętej chór wykonał Kyrie oraz Agnus Dei z Missa Princeps Pacis A. L.Webbera oraz Jesu dulcis memoria L. Bardosa. Następnie parafianie i zaproszeni goście mogli wysłuchać czterech części koncertu przygotowanego na okoliczność jubileuszu. Odbył się on jako koncert finałowy III Ogólnopolskiego Festiwalu Muzyki Organowej i Kameralnej. Festiwal został zapoczątkowany przez Adama Łagunę i Szymona Czapika przed trzema laty ze względu na 100-lecie oddania organów w Wąwolnicy. Od tamtej pory melomani mogą słuchać koncertów wirtuozów organów z różnych ośrodków w Polsce. W tegorocznej edycji wystąpili m.in. Hubert Trojanek z Poznania oraz Stanisław Maryjewski z Lublina, zaś w koncercie finałowym – Szymon Czapik z Wąwolnicy. Na początku koncertu ks. Jeży Ważny podkreślił znaczenie chóru Jubilate Deo dla wspólnoty parafialnej i wąwolnickiego sanktuarium. – Oni wcześniej powstali nim ja tu przyszedłem – mówił. – Zastałem już tych pięknych ludzi, piękny zespół. I zwracając się do chórzystów dodał: obyście trwali jak najdłużej, rozrastali się i służyli we wszystkim Panu Bogu.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.