Reklama

Niedziela na Podbeskidziu

Jasna Góra: Z wołaniem o pokój, za przykładem abp. Bilczewskiego – 31. Piesza Pielgrzymka Diec. Bielsko-Żywieckiej

Ponad 1,5 tys. pątników dotarło w Pieszej Pielgrzymce Diec. Bielsko-Żywieckiej. Przyszli górale w regionalnych strojach, młodzież, rodziny też te wielodzietne, a także m.in. Węgrzy. Za swoim rodakiem św. abp Józefem Bilczewskim przypominali o mocy Eucharystii, roli Maryi w życiu osobistym i Ojczyzny. Towarzyszyło im hasło: „Posłani w pokoju Chrystusa”.

[ TEMATY ]

Jasna Góra

#Pielgrzymka

diecezja bielsko‑żywiecka

BPJG

31. Piesza Pielgrzymka Diec. Bielsko-Żywieckiej

31. Piesza Pielgrzymka Diec. Bielsko-Żywieckiej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Niezwykle wymowne było tegoroczne wołanie o pokój idących przez ziemię oświęcimską, którzy jak zwykle mijając Były Niemiecki Nazistowski Obóz Koncentracyjny i Zagłady Auschwitz-Birkenau tradycyjnie odprawili drogę krzyżową. Wspominano św. Edytę Stein w 80. rocznicę jej męczeńskiej śmierci w Auschwitz.

Pielgrzymka wpisała się w diecezjalne obchody roku jubileuszowego z racji setnej rocznicy śmierci abp. Józefa Bilczewskiego. Ten święty urodził się w Wilamowicach koło Bielska-Białej i wyjątkowo stamtąd wyruszyła tegoroczna kompania, by w drodze przykład jego wielkiej czci do Pani Jasnogórskiej także i ich umacniał. Były specjalne konferencje, przywoływano jego nauczanie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ordynariusz bp Roman Pindel, który przewodniczył pielgrzymkowej Mszy św. na jasnogórskim Szczycie przypomniał w homilii tego wielkiego Polaka i człowieka Kościoła. Przywołał moment, kiedy abp Bilczewski przybył na Janą Górę u schyłku I wojny światowej, był pielgrzymem, który „pragnął słuchać”. Wtedy to zostawił też paulinom przesłanie, by „słuchali codziennie Maryi, która mówi, by kochali Boga bardziej niż inni, a wszystko w tym celu, aby kolejne pokolenia narodu nabierały życia przy sercu Królowej Polski”.

- My też przybywamy tu w naszym pokoleniu, aby zgodnie z życzeniem Arcybiskupa nabierać życia przy sercu Królowej Polski. Przybywamy dziś i zamierzamy wciąż przybywać - powiedział bp Pindel.

Reklama

Urodzony na ziemi bielsko-żywieckiej, późniejszy arcybiskup Lwowa, to człowiek, który kochał Eucharystię i Matkę Bożą, zwłaszcza w Jej jasnogórskim Wizerunku. Był konfratrem Zakonu Paulinów, czyli należał do nieformalnego stowarzyszenie dobrodziejów i przyjaciół zakonu. Dzięki jego zabiegom papież Pius X wydał dekret wprowadzający do Litanii Loretańskiej wezwanie „Królowo Polski, módl się za nami”. Ponadto uprosił u papieża, by było obchodzone święto 3 maja, czyli Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. A gdy na Jasnej Górze 1909 r. skradziono korony z Obrazu, abp Bilczewski wystarał się u Piusa X o nowe korony dla Matki Bożej.

O pielgrzymce bielsko-żywieckiej jej główny przewodnik ks. Damian Koryciński mówi, że to „jedność w różnorodności”, bo każdy 5 pięciu głównych członów wychodzi z innej miejscowości, ma swoją specyfikę i tradycję. Różnorodność przejawia się m.in. w zespołach muzycznych czy strojach regionalnych. - Jesteśmy góralami żywieckimi i ważne dla nas jest kultywowanie tradycji. Nie wszyscy chodzą w kolorowych strojach, bo trzeba mieć go jako dodatkowy, schowany gdzieś w bagażu, specjalnie na ostatni dzień, na wejście na Jasną Górę - wyjaśniła Małgorzata z Milówki.

Na szlak pielgrzymki bielsko-żywieckiej powrócili Węgrzy. W tym roku było to 25 osób. Przyjechali z dwiema siostrami Franciszkankami Misjonarkami Maryi posługującymi w Budapeszcie. - Węgrzy są bardzo wdzięczni za gościnność, za wszelkie dobro, którego tu doświadczają. Język przestaje być problemem. Są zachwyceni wielkim entuzjazmem, dużą liczbą młodzieży, bo na Węgrzech tego się nie spotyka. Jest niezwykłą rzeczą dla nich, widzieć takie tłumy modlące się razem – przyznała s. Małgorzata. Grupa węgierska nie miała osobnej organizacji, uczestniczyła w liturgii, modlitwach w języku polskim, które były w większości tłumaczone.

Główny pilot członu bielskiego, Grzegorz Stefko zwrócił uwagę na liczny udział młodzieży w tegorocznej pielgrzymce. Wiele osób szło po raz pierwszy. Widać było też młode rodziny, także rodziny wielodzietne, nawet z siedmiorgiem czy dziewięciorgiem dzieci.

Do pielgrzymów pieszych dziś na Jasnej Górze dołączyła także andrychowska grupa rowerowa, a w niej ponad 70 cyklistów.

2022-08-11 16:43

Oceń: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Sanktuaria Italii. Pielgrzymka z "Niedzielą" - dzień czwarty

Pozdrawiamy z Rzymu! Dziś zaczęliśmy nawiedzenie Wiecznego Miasta.

Dzień rozpoczął się od mszy świętej w szczególnym miejscu: w bazylice św. Piotra, przy ołtarzu św. Sebastiana, pod którym złożono ciało św. Jana Pawła II. Tutaj, w miejscu wyjątkowym dla Polaków, zawierzaliśmy "Niedzielę" i nasze osobiste intencje. Mszę świętą koncelebrował z nami ks. Paweł Rytel-Andrianik, szef redakcji polskiej Radia Watykańskiego i serwisu Vatican News, niegdyś także zastępca redaktora naczelnego "Niedzieli" oraz nasz wierny przyjaciel.
CZYTAJ DALEJ

W Radomiu odbyły się uroczystości pogrzebowe bpa Piotra Turzyńskiego

2025-04-22 15:44

[ TEMATY ]

pogrzeb

Radom

bp Turzyński

EpiskopatNews/flickr.com

Tłumy wiernych, ponad 30 biskupów i arcybiskupów, 300 księży, wzięło udział w uroczystościach pogrzebowych biskupa Piotra Turzyńskiego - biskupa pomocniczego diecezji radomskiej, delegata KEP ds. Duszpasterstwa Emigracji Polskiej i ds. Duszpasterstwa Nauczycieli. Mszy świętej w katedrze Opieki NMP w Radomiu przewodniczył 22 kwietnia abp Wacław Depo, metropolita częstochowski. W koncelebrze uczestniczyli: Prymas Polski abp Wojciech Polak i abp Adrian Galbas, bp Marek Marczak i bp Marek Solarczyk.

Bp Piotr Turzyński zmarł w poniedziałek, 14 kwietnia, w 61. roku życia po długiej chorobie nowotworowej. W lutym obchodził 10. rocznicę święceń biskupich. W kapłaństwie przeżył 37 lat. Został pochowany w Grobowcu Biskupów Radomskich na cmentarzu przy ul. Limanowskiego w Radomiu.
CZYTAJ DALEJ

Nuncjusz apostolski w Polsce: nawet gdy umiera papież, Kościół nigdy nie pozostaje bez pasterza

2025-04-23 20:33

[ TEMATY ]

śmierć Franciszka

Łukasz Krzysztofka

Abp Antonio Guido Filipazzi

Abp Antonio Guido Filipazzi

Nawet gdy umiera papież, Kościół nigdy nie pozostaje bez pasterza; tym, który go prowadzi i chroni jest Jezus Chrystus - powiedział w środę nuncjusz apostolski w Polsce abp Antonio Guido Filipazzi. Hierarcha poprosił wiernych o modlitwę za duszę Franciszka oraz by Bóg dał Kościołowi jego następcę.

W archikatedrze warszawskiej w środę odbyła się Msza św. w intencji zmarłego w poniedziałek papieża Franciszka. W liturgii, której przewodniczył nuncjusz apostolski w Polsce wzięli udział przedstawiciele korpusu dyplomatycznego w Polsce oraz władz państwowych w tym m.in. wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski, pełnomocnik rządu ds. odbudowy Ukrainy Paweł Kowal, czy szefowa Kancelarii Prezydenta RP Małgorzata Paprocka.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję