Reklama

Komputer dla bardzo początkujących

Delikatny notebook

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wylana kawa? Zderzenie z innym użytkownikiem korytarza? Komputery przenośne nie przepadają za tego typu sytuacjami. Te dość wrażliwe precyzyjne maszyny narażone są codziennie na wiele niebezpieczeństw. Komputery przenośne, czyli popularne notebooki (czyt. noutbuki), są coraz tańsze, wydajnością nie ustępują swoim stacjonarnym braciom i w zasadzie można się dziwić, że ktoś jeszcze interesuje się „dużymi skrzynkami”. A jednak te ostatnie nadal są bardzo popularne, i to nie tylko wśród specjalistów, dla których większość notebookowych konfiguracji jest nie do przyjęcia.
Podejmując decyzję o zakupie komputera, bierzemy pod uwagę wiele czynników. Zastanawiamy się, jak będzie wyglądała jego eksploatacja - czy nie będzie nastręczała kłopotów, czy sprzęt nie będzie się psuł, wreszcie czy zostanie z nami na dłużej (tj. czy tzw. osoba trzecia nie zainteresuje się nim na tyle, żeby go ukraść). Owocem takich rozważań jest często wniosek, że we wszystkich wymienionych wyżej kategoriach wygrywa komputer stacjonarny. Wydaje się dużo odporniejszy na tzw. zdarzenia losowe - ot, chociażby wylanie kawy. Gdy korzystamy z komputera stacjonarnego, przewrócenie na klawiaturę kubka ze świeżo zaparzoną używką wyrządzi prawdopodobnie duże spustoszenie na klawiszach, ale sam komputer pozostanie nietknięty. W efekcie naprawa (czytaj: wymiana klawiatury) będzie nas kosztować niewiele. Gdyby jednak sytuacja taka przytrafiła się z komputerem przenośnym - mogłoby się to skończyć dużo gorzej. Wolimy więc często zrezygnować z wygody, jaką oferuje notebook, na rzecz bezpieczeństwa, jakiego oczekujemy od stacjonarnej skrzynki. Podobnie rzecz ma się z ryzykiem kradzieży. Noszony w rzucającej się w oczy torbie laptop to łakomy kąsek dla złodzieja. W tym przypadku szkoda, jakiej moglibyśmy doznać, byłaby tym większa, że wraz z komputerem przepadłyby ważne dane z punktu widzenia funkcjonowania firmy lub listy od znajomych odebrane pocztą elektroniczną. Zamknięty w pomieszczeniu komputer stacjonarny, oczywiście, również może paść łupem złodzieja, jest to jednak dużo mniej prawdopodobne.

komputer@niedziela.pl

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święty Filip Apostoł

Niedziela Ogólnopolska 39/2006, str. 3

pl.wikipedia.org

Filip Apostoł

Filip Apostoł
Audiencja generalna, 6 września 2006 r.
CZYTAJ DALEJ

Kardynałowie anulowali papieski pierścień

2025-05-06 15:26

[ TEMATY ]

konklawe

Vatican News

We wtorek przed południem odbyła się ostatnia, 12. kongregacja generalna kardynałów, poprzedzająca rozpoczynające się jutro konklawe. Zgodnie z przepisami, zaktualizowanymi przez Papieża Franciszka w ubiegłym roku, podczas kongregacji kardynałowie anulowali Pierścień Rybaka oraz ołowianą papieską pieczęć.

W 12. kongregacji generalnej kardynałów, która przed południem odbyła się w Auli Synodalnej na terenie Watykanu, wzięło udział 173 kardynałów, w tym 130 elektorów. Nieobecnych było trzech purpuratów, którzy również wezmą udział w konklawe.
CZYTAJ DALEJ

80 lat od kapitulacji Festung Breslau

2025-05-06 17:11

ks. Łukasz Romańczuk

6 maja 2025 roku przypadła 80. rocznica kapitulacji Festung Breslau. W miejscu pamięci i wyzwolenia jeńców z obozu Burgweide, znajdującego się na wrocławskich Sołtysowicach, odbyły się uroczystości upamiętniające tamte wydarzenia. - Spotykamy się dziś, aby uczcić pamięć ofiar i ocalałych z obozu pracy Burgweide, które funkcjonowało w czasie jednej z najciemniejszych kart historii niemieckiej okupacji i II wojny światowej - mówił Martin Kremer, konsul generalny Niemiec we Wrocławiu.

W czasie przeznaczonym na przemówienia głos zabrał Kamil Dworaczek, dyrektor wrocławskiego oddziału IPN. Rozpoczął on od zacytowania fragmentu z Księgi Powtórzonego Prawa: “Źle się z nami obchodzili, gnębili nas i nałożyli na nas ciężkie roboty przymusowe”. - Na pierwszy rzut oka wydawać by się mogło, że jest to fragment relacji jednego z robotników przymusowych przetrzymywanych tutaj w obozie Burgweide. Ale jest to fragment z Pisma Świętego, z Księgi Powtórzonego Prawa, który opowiada o losie Izraelitów w niewoli egipskiej. Później czytamy oczywiście o ucieczce, o zyskaniu wolności, w końcu w kolejnym pokoleniu dotarciu do ziemi obiecanej. I tych analogii między losem Izraelitów w niewoli egipskiej a losem Polaków i innych robotników przymusowych w III Rzeszy jest więcej. Jest też jedna istotna różnica. Polacy nie musieli podejmować ucieczki, tak jak starotestamentowi Izraelici, bo to do nich przyszła Polska. Nowa Polska i Polski Wrocław, które może nie do końca były ziszczeniem ich marzeń i snów, ale przestali być w końcu niewolnikami w Breslau - zaznaczył Kamil Dworaczek, dodając: - Sami mogli decydować o swoim losie, zakładać rodziny, w końcu zdecydować, czy to tutaj będą szukać swojej ziemi obiecanej. I ta ziemia obiecana w pewnym sensie zaczęła się dokładnie w tym miejscu, w którym dzisiaj się znajdujemy. Bo to tutaj zawisła 6 maja pierwsza polska flaga, pierwsza biało-czerwona w powojennym Wrocławiu. Stało się tak za sprawą pani Natalii Kujawińskiej, która w ukryciu, w konspiracji uszyła tę flagę kilka dni wcześniej. Pani Kujawińska była jedną z warszawianek, która została wypędzona przez Niemców po upadku Powstania Warszawskiego. Bardzo symboliczna historia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję