Babcia była wyjątkowa jako matka. Dowodem są relacje matki Celiny z córkami. Przez moje długie życie nie widziałam relacji podobnych do tych, jakie zawsze panowały między moją matką a Babcią. Dominowała w nich potrzeba, a nawet konieczność dzielenia się wszystkim. Taki stosunek łączył też moją matkę z Jadwigą, którą nazywaliśmy Ciocikiem. Życie klasztorne nie oderwało wcale ani Babci, ani Ciocika od rodziny. To, co nas dotyczyło, zawsze je obchodziło, ale i nas także interesowały wszelkie sprawy klasztoru. Wrosłyśmy w to. Nie jestem tego pewna, ale mam wrażenie, że może niektóre siostry były trochę z tego niezadowolone. Wszystkie odbyłyśmy Pierwszą Komunię św. w Kętach, tam też odbył się ślub mojej siostry Celinki z Witoldem Morawskim. Na ślubie Oskierków w Mianocicach Babcia też była obecna (grała w kaplicy na fisharmonii). Zawsze przyjazd Babci był radością; nigdy nie było żadnego skrępowania. Do nas, młodych, podchodziła z ogromną wyrozumiałością. Interesowała się naszymi radościami, strojem, światowością. Kochała prawnuki, a szczególnie malutką, wówczas chyba trzyletnią, córeczkę Celiny Morawskiej - Jadwinię, która za Babcią snuła się jak cień. Pamiętam, jak to dziecko przyniosło Babci malutki krzyżyk gdzieś znaleziony, taki jak z dwóch zapałek, i oświadczyło: jaki to śliczny krzyżyk, przynajmniej nikt na nim nie cierpi. Babcia spodziewała się, że Jadwinia zostanie zakonnicą (wstąpiła do Sacré Coeur). Był to chyba jedyny wypadek, gdy Babcia zrobiła aluzję o możliwości powołania u kogokolwiek z nas. A przecież byłaby na pewno bardzo rada widzieć nas w zgromadzeniu. Nie przypominam sobie, by Babcia nakłaniała nas do jakichś szczególnych praktyk religijnych, jednak ściśle były przestrzegane wymagania Kościoła. Bardzo też nalegała na wczesne Pierwsze Komunie św. dzieci, zgodnie z życzeniem Piusa X, i na częste Komunie św., co w owym czasie nie było takie łatwe jak dziś. Wystarała się też u Ojca Świętego dla chorej mamusi o pozwolenie na przyjmowanie Komunii św. po spożyciu śniadania.
Prezydent USA Donald Trump ogłosił w poniedziałek, że Izrael i Iran "w pełni uzgodniły" 12-godzinne zawieszenie broni, które ma doprowadzić do zakończenia wojny między dwoma krajami. Koniec wojny ma zostać ogłoszony, jeśli rozejm się utrzyma.
"GRATULACJE DLA WSZYSTKICH! Izrael i Iran w pełni uzgodniły, że nastąpi całkowite i kompletne ZAWIESZENIE BRONI (za około 6 godzin, kiedy Izrael i Iran zakończą trwające, ostatnie misje!), na 12 godzin, po czym wojna zostanie uznana za ZAKOŃCZONĄ!" - napisał Trump na portalu Truth Social.
Obie strony - Iran i Izrael - naruszyły rozejm - powiedział we wtorek dziennikarzom prezydent USA Donald Trump. Oni walczą ze sobą już tak długo, że nie wiedzą, co robią - zirytował się przywódca. Później zapewnił, że Izrael nie zaatakuje Iranu, a ogłoszone przez USA zawieszenie broni jest w mocy.
Przed odlotem na szczyt NATO w Hadze Trump powiedział dziennikarzom, że Izrael "dowalił" Iranowi tuż po wyrażeniu zgody na rozejm. Przyznał, że jest rozczarowany oboma krajami, a zwłaszcza Izraelem. "Są to dwa kraje, które walczą od tak dawna i tak usilnie, że już nie wiedzą, k..., co robią" - oburzył się prezydent.
Miłość do ubogich, wierność wierze i duchowa odnowa - to główne wezwania Ojca Świętego Leona XIV w przesłaniu na uroczystość św. Jana Chrzciciela, patrona Suwerennego Zakonu Maltańskiego. Papież podkreśla, że celem Zakonu nie może być jedynie działalność charytatywna, lecz przekazywanie miłości Boga poprzez służbę i świadectwo wiary.
„Tuitio fidei et obsequium pauperum” - obrona wiary i pomoc ubogim - to, jak przypomniał Leon XIV, podstawowe zasady duchowości i misji Zakonu Maltańskiego. Papież zaznaczył, że „oddanie się ludziom wykluczonym jest wyrazem miłości Boga, która staje się świadectwem i słowem”. Jak dodał, gdyby tej miłości zabrakło, Zakon utraciłby swój religijny charakter i stałby się jedynie organizacją filantropijną.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.