Reklama

Duchaczki w Burundi

Niedziela Ogólnopolska 4/2007, str. 21

S. Terezyta ze swoimi podopiecznymi
Archiwum zgromadzenia

S. Terezyta ze swoimi podopiecznymi<br>Archiwum zgromadzenia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mission de Gatara, B.P. 2 Ngozi, Burundi, Afryka Centralna

Wuroczystość Zwiastowania Pańskiego - ponad ćwierć wieku temu - 25 marca 1981 r. pierwsze cztery misjonarki ze Zgromadzenia Sióstr Kanoniczek Ducha Świętego, do których należałam, stanęły na afrykańskiej ziemi, w jednym z najbiedniejszych krajów świata - Burundi. W miejscowości Gatara, w diecezji Ngozi, rozpoczęłyśmy pracę wśród chorych.
Siostry pragnęły głosić miłość Boga do każdego człowieka, szczególnie służąc chorym w ośrodku zdrowia, w szpitalu, na porodówce, pomagając również biednym i sierotom. 25 lat mojej posługi misyjnej w Burundi to czas trudny, zwłaszcza w okresie prześladowania Kościoła, gdy wyrzucano misjonarzy z kraju. Została garstka białych misjonarzy, wśród których dzięki cudownej opiece Matki Bożej Częstochowskiej znalazłam się i ja. 26 sierpnia 1987 r. - w dniu wyznaczonym na nasz wyjazd - w samolocie zabrakło miejsc. Następne miejsca były już niepotrzebne, bo nowy rząd, powołany po zamachu stanu w pierwszych dniach września tegoż roku, zmienił stosunek do Kościoła, dlatego mogłyśmy pozostać w Burundi. Z kolei lata 90. XX wieku były nowym doświadczeniem z powodu wojny domowej i walk etnicznych. Umęczona, uboga ludność żyjąca w ciągłym lęku była okradana, a jej mienie - niszczone. My też nie byłyśmy wolne od tego. Kilka razy nasze ośrodki zdrowia i szpitale były okradane i niszczone.
Posługa na misjach to jednocześnie czas szczególnego Bożego działania, to droga prowadząca do całkowitego zdania się na Pana, do bezgranicznego zaufania. Pan Bóg chce nas przekonać, że misje to Jego dzieło, a my jesteśmy tylko narzędziami w Jego ręku. Codziennie cudowna ręka Bożej Opatrzności czuwa nad nami, nad naszymi podopiecznymi: chorymi, ubogimi, sierotami, nad tymi, którym służymy. Oto kolejny dowód Bożej opieki: w sobotę 1998 r., jadąc ze współsiostrą małym samochodem, odmawiamy Różaniec, nagle z zakrętu nadjeżdża na nas ogromna ciężarówka i dochodzi do czołowego zderzenia. Patrząc tylko po ludzku, z takiego wypadku nie wychodzi się żywym. Tymczasem obydwie żyjemy, za co niech będą dzięki Bogu i naszej najlepszej Matce, Maryi.
Nasz pobyt w tym kraju był i nadal jest znakiem zapytania dla wielu Burundyjczyków, ale też i znakiem nadziei na lepsze jutro. Ludność Burundi żyje głównie z rolnictwa prymitywnego: z plantacji kawy, herbaty, trzciny cukrowej. Uprawia się też kukurydzę, sorgo, słodkie pataty, fasolę, banany. W tym górzystym kraju praktycznie brak bogactw naturalnych i przemysłu, dlatego wszędzie widoczna jest bieda.
Kilka razy stawiano mi pytanie: - Dlaczego siostra jest w tym niebezpiecznym rejonie, i to tak długo? Ostatnio usłyszałam też zdanie: - Jeśli nas siostra opuści, będziemy umierać - bowiem przez cały czas pobytu pracuję jako pielęgniarka w Centrum Zdrowia. Odpowiedzią na wszystkie pytania jest Jezus Chrystus. To, że trwam, jest niczym niezasłużoną łaską, darmo mi daną od Pana, wypraszaną przez modlitwy i ofiary wielu dobrodziejów misji z całego świata, a szczególnie was, moich Rodaków. Życie misyjne jest piękne. Jest to wspaniała przygoda człowieka z Bogiem, choć wymaga trudu i ofiary, ale wiemy, że życie jest walką, a krzyż - nauką miłości. Z całego serca składam wszystkim Bóg zapłać - „Murakoze cane” (w języku kirundi).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Najczęściej wybierane imiona papieży

2025-05-04 12:30

[ TEMATY ]

papież

konklawe

Adobe Stock

Innocenty, Grzegorz, Klemens, czy Leon? Wiele z imion papieskich, które kiedyś były chętnie przyjmowane, zostało zapomnianych na kilka stuleci. W oczekiwaniu na wybór nowego papieża zwraca na to uwagę niemiecka agencja katolicka KNA.

Jan: to imię nosiło 23 papieży, ale w rzeczywistości było ich mniej. Jana XX. nie było; w średniowieczu wystąpił błąd w liczeniu. Istniało także dwóch antypapieży o tym imieniu. Ostatnim noszącym to imię był bardzo popularny Jan XXIII. (1958-1963). Zwołał Sobór Watykański II, który zainicjował ważne reformy w Kościele.
CZYTAJ DALEJ

Klucz do wiary

Przeżywając okres wielkanocny, koncentrujemy się na zmartwychwstaniu naszego Pana – Jezusa Chrystusa. Bóg przemawiający we wspólnocie Kościoła, do której należymy przez chrzest św. oraz wyznanie wiary, przypomina nam, że my również jesteśmy powołani do uczestnictwa w zmartwychwstaniu Chrystusa. To cel naszego życia wiary.

Bo gdyby Chrystus nie zmartwychwstał, gdyby nie było w nas wiary w zmartwychwstałego Pana, to nasze chrześcijaństwo byłoby warte tyle co nic. Okres paschalny służy nam właśnie do tego, żeby to „nic” przemieniło się w głęboką wiarę, że Chrystus zmartwychwstał, że zmartwychwstał mój Dobry Pasterz, który jest moim Obrońcą – a zatem niczego nie muszę się bać, nawet cierpienia i śmierci, bo On jest ze mną. W ostatnich wersetach Ewangelii wg św. Mateusza zmartwychwstały Jezus sam o sobie mówi: „Dana Mi jest wszelka władza w niebie i na ziemi”(28, 18). Uświadamiając to sobie, możemy mieć poczucie bezpieczeństwa, gdy przez wiarę przylgniemy do zmartwychwstałego Pana.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Gerhard Müller: Wydarzenia w Polsce wołają o pomstę do nieba!

2025-05-04 13:24

[ TEMATY ]

kard. Gerhard Müller

Karol Porwich/Niedziela

Kard. Gerhard Ludwig Müller

Kard. Gerhard Ludwig Müller

Kilka dni przed rozpoczęciem konklawe kard. Gerhard Müller, były prefekt Kongregacji Nauki Wiary i nadzieja konserwatywnych katolików na całym świecie, udzielił wywiadu Adamowi Sosnowskiego z wydawnictwa Biały Kruk. Kard. Müller nawiązał do wielu kluczowych kwestii dotyczących wyboru papieża – kim powinien być nowy biskup Rzymu oraz jaki będzie jego stosunek do pontyfikatu Franciszka.

Kardynał odniósł się jednak także do wyzwań stojących przed Kościołem globalnie – i doskonale jest zorientowany w tym, co się dzieje w Polsce. Krytykował antydemokratyczne działania rządu Donalda Tuska, a jego działania wobec księży nazwał wprost – torturą. I co najważniejsze – te kwestie przedstawiane są na obradach kardynałów i mają istotny wpływ na konklawe!
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję