Reklama

Sport

VIII Mistrzostw Europy w Halowej Piłce Nożnej wśród kapłanów na Białorusi

[ TEMATY ]

sport

Białoruś

pl.wikipedia.org

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Białoruś przygotowuje się na przyjęcie uczestników VIII Mistrzostw Europy w Halowej Piłce Nożnej wśród kapłanów

W dniach od 24-28 lutego br. na Białorusi odbędą się VIII Mistrzostwa Europy w Halowej Piłce Nożnej wśród Kapłanów. Mistrzostwa odbędą się na terenie diecezji grodzieńskiej. Do stolicy turnieju - Lidy przybędzie ok. 200 księży z Białorusi, Polski, Austrii, Ukrainy, Chorwacji, Portugalii, Słowacji, Bośni, Rumunii, Słowenii, Węgier, Czarnogóry, Kazachstanu - ogółem 13 drużyn.

Turniej będzie trwał 4 dni, połowa czasu zostanie poświęcona na modlitwę i program kulturalny. Sportowa impreza, która odbędzie się na Białorusi po raz pierwszy, jest objęta patronatem miejscowej Konferencji Katolickich Biskupów tego kraju.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W przede dniu rozgrywek metropolita mińsko-mohylewski abp Tadeusz Kondrusiewicz, zaznaczył, że kapłan powinien być przygotowany do swojej służby nie tylko na sposób duchowy, ale też i fizyczny, dlatego, że codzienne głoszenie Ewangelii potrzebuje wiele sił fizycznych. Mówiąc o warunkach kapłanów pracujących na terenie Białorusi, metropolita zaznaczył: „Większość kapłanów na każdy dzień posługuje jednocześnie w kilku miejscach. Do wykonywania nawet codziennych obowiązków kapłańskich, na przykład takich jak słuchanie spowiedzi świętej, potrzebują pewnej fizycznej wytrwałości i zdrowia”.

Reklama

Mistrzostwa wśród kapłanów rozpoczną się uroczystą Mszą św. w kościele farnym pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Lidzie, gdzie w ciągu wszystkich dni będą gromadzić się na modlitwie przybyli goście wraz z miejscowymi wiernymi obrządku łacińskiego.

W przeprowadzenie Mistrzostw Europy bardzo chętnie zaangażowali się miejscowe władze, niejednokrotnie udzielając wsparcia.

Poza programem rozgrywek sportowych, kapłani nawiedzą również zabytkowy zamek w miejscowości Mir na grodzieńszczyźnie, który w 2000 roku został wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO.

Także udadzą się do miejscowości Nieświż w obwodzie mińskim, by zwiedzić odnowione zabytki, takie jak zamek, który do 1939 r. był gniazdem rodowym Radziwiłłów oraz pojezuicki kościół pw. Bożego Ciała, w podziemiach którego spoczywają zwłoki 102 Radziwiłłów.

2014-02-24 08:10

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Manchester odpada z Ligi Mistrzów

[ TEMATY ]

sport

piłka nożna

O.Taillon / Foter.com / CC BY-ND

Od samego początku tego spotkania było bardzo emocjonująco. Sir Alex Ferguson posadził na ławce Rooneya i Kagawę, desygnował do gry Rayana Giggsa, dla którego był to tysięczny mecz w karierze. - Zupełnie nie rozumiem decyzji Alexa Fergusona. Dlaczego od początku nie zagrał najlepszy piłkarz ostatniego meczu? Kagawa jest w formie, ostatnio strzelił hat-tricka, a nie zagrał przeciwko Realowi. Bardzo dziwne.- mówi Garry na co dzień kibic Chelsea. Zaczęło się niezwykle dynamicznie. Strzały na bramkę z jednej jak i z drugiej strony. Każda z obu drużyn chciała wygrać. Nie było już mowy o defensywnej grze United, jaką zawodnicy Fergusona prezentowali na Santiago Bernabeu. W 20. minucie szansę na zdobycie bramki na Old Trafford miał Vidić po dośrodkowaniu Giggsa. Przestrzelił, choć nie miało to większego znaczenia, gdyż sędzia asystent sygnalizował spalonego. Defensywy dwóch czołowych europejskich klubów piłkarskich spisywały się idealnie. Gra przypominała bardziej grę w piłkę ręczną, akcja za akcją, od jednej bramki do drugiej. Gra z kontry leżała obu ekipom. Do przerwy było emocjonująco i wyrównanie, lecz bez soli futbolu, czyli goli. Druga połowa miała rozstrzygnąć, kto awansuje do ćwierćfinału. Wszystko wskazywało na to, że jedna upragniona bramka, da wyczekiwany awans. W 49. minucie padł pierwszy gol, kiedy to Sergio Ramos posłał piłkę do własnej bramki. Real przegrywał. Gdyby udało się strzelił jedną bramkę, byłaby jedynie dogrywka. Real Madryt złapał jednak wiatr w żagle po 56. minucie, kiedy Nani obejrzał czerwony kartonik za faul na Arbeloi. Sędzia, ku zdziwieniu wszystkich pokazał Portugalczykowi kierunek do szatni zamiast żółtej kartki. - Sędzia zdecydowanie wypatrzył wynik meczu. To nie było zagrania na czerwoną kartkę- mówi Dean, kibic Manchesteru.Mourinho zaraz po opuszczeniu murawy przez ukaranego Naniego, zdjął z murawy Arbeloę i desygnował do gry Lukę Modricia. Królewscy zaczęli skuteczny atak na bramkę Manchesteru. Dziesięć minut po wejściu Modrić realizował taktykę Mourinho i strzelił gola na wyrównanie. Chwilę potem Ronaldo dopełnił dzieła, dając prowadzenie 2:1. Real zamknął United na własnej połowie. Manchester próbował pokonać obronę gości, jednak bezskutecznie. Manchester pogrążył się w smutku. Historia sprzed dziesięciu lat się powtórzyła. Real wyeliminował United z Ligi Mistrzów po wyniku w dwumeczu 3:2.
CZYTAJ DALEJ

Francja: młodzi chcą studiować teologię, kolejny znak duchowego odrodzenia

Duchowe przebudzenie, które od kilku lat można zaobserwować we Francji przejawia się również na wydziałach teologii. Powoli rośnie liczba studentów, a przede wszystkim zmienia się ich profil. Więcej jest wśród nich ludzi świeckich, młodych i kobiet.

Duchowe odrodzenie we Francji przejawia się na różne sposoby. Przede wszystkim w gwałtownym wzroście liczby ludzi, zwłaszcza młodych, którzy proszą o chrzest. W Wielkanoc ochrzczonych zostało 10384 dorosłych i 7400 nastolatków, o 45 proc. więcej niż w roku ubiegłym. W ciągu ostatnich 3 lat kilkukrotnie wzrosła też liczba Francuzów, którzy przyjeżdżają do klasztorów na zamknięte rekolekcje. Przed trzema laty 16 tys., a w roku ubiegłym 75 tys. W tym samym czasie o niemal 50 proc. wzrosła sprzedaż Biblii.
CZYTAJ DALEJ

Prof. Grzegorz Górski: dziś konserwatyści są jedynymi obrońcami wolności

2025-05-29 20:46

[ TEMATY ]

wywiad

Prof. Grzegorz Górski

Red.

Jesteśmy świadkami bardzo dynamicznej konfrontacji ideologicznej z siłami bolszewizmu - powiedział w wywiadzie dla portalu niedziela.pl prof. Grzegorz Górski. Jak podkreślił, coraz więcej ludzi dostrzega, że powrót do tradycyjnych wartości to jest jedyna szansa na to, żeby ten pochód zatrzymać.

Czy konserwatyści są dziś w odwrocie? Jak twierdzi prof. Górski, być może przegrywają jeszcze poszczególne potyczki, gdyż przychodzi walczyć z przeciwnikiem, który jest bardzo silny i dobrze zorganizowany, dysponuje olbrzymimi możliwościami, jeśli chodzi o oddziaływanie finansowe, medialne i polityczne. Ale widać, że ażeby osiągać te cele, ci ludzie sięgają do dna, do najgorszych instynktów i emocji. Posługują się metodami, którymi ostatnio w dającej się ogarnąć przeszłości posługiwali się komuniści i bolszewicy, a często nawet i oni nie sięgali do tak brutalnych metod walki ze swoimi przeciwnikami.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję